Szczerba do świadka: „Proszę stąd wyjść!” [WIDEO]
Do zaskakującej sytuacji doszło podczas posiedzenia komisji do spraw tzw. afery wizowej. Przewodniczący komisji poseł KO Michał Szczerba wezwał byłego wiceszefa MSZ Pawła Jabłońskiego do wyjścia z sali.
– Panie Jabłoński, prosiłbym… nie ma pan głosu, proszę stąd wyjść – oświadczył Szczerba.
W tle słychać głos: Ale to pan powołał go na świadka! Czego się pan boi?
– Panie Jabłoński, kieruję wniosek do marszałka Sejmu z informacją o tym, co tutaj się stało. Chciałbym poinformować, że kieruję wniosek do komisji etyki poselskiej w sprawie pana skandalicznego zachowania. Nie został pan wezwany na posiedzenie tej komisji. Oczekiwaliśmy pana Obajtka, a nie pana Jabłońskiego – odparł poseł KO.
– Proszę natychmiast wyłączyć mikrofon, w przeciwnym razie zostanie wezwana Straż Marszałkowska i pana z tej sali usunie – zapowiedział.
‼️Ale jaja, ale jaja‼️
— Marek Kuna🇵🇱 (@Marek_Kuna_) May 28, 2024
Okazuje się, że zeznania wiceministra spraw zagranicznych @paweljablonski_ w tzw. aferze wizowej nie są istotne, bo najważniejszym świadkiem jest były Prezes Orlenu @DanielObajtek ‼️
Matrix 🙄 pic.twitter.com/0ZVTBYCZZq
Komisja śledcza do spraw tzw. afery wizowej
We wtorek sejmowa komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej planowała przesłuchanie byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka.
Oświadczenie Daniela Obajtka
Były szef Orlenu zamieścił na X oświadczenie, w którym stwierdził, że o wezwaniu go na przesłuchanie dowiedział się z informacji medialnych. „Mając powyższe na względzie wskazuję, że termin mojego przesłuchania powinien zostać wyznaczony na czas już po kampanii wyborczej do PE” – napisał Obajtek, który kandyduje z listy PiS w tych wyborach. Dodał, że również komisji powinno zależeć na tym, by jej posiedzenie nie stało się areną walki politycznej, tylko miejscem merytorycznej dyskusji.
Oświadczył, że poinformuje komisję o adresie do doręczenia wezwania – będzie to adres jego pełnomocnika. „Zakładam przy tym, że pokusa związana z możliwością zadawania mi pytań nie przesłoni państwu obowiązku przestrzegania przepisów prawa, a w szczególności procedury karnej oraz ustawy o sejmowej komisji śledczej” – podkreślił Obajtek. Zadeklarował, że oczekuje na udział w posiedzeniu komisji w wyznaczonym terminie, już po kampanii wyborczej.
Szef komisji Michał Szczerba w niedzielę przekazał na X, że Daniel Obajtek nie odbiera wezwań wysyłanych pod siedem adresów ustalonych przez komisję, prokuraturę i CBA.