Jakubiak: Tusk wyszedł na politycznego buca
Premier Donald Tusk w ostatnich dniach nie przebierał w słowach. W swoich wystąpieniach atakował Zjednoczoną Prawicę, zarzucając jej uleganie rosyjskim wpływom.
Burza po wystąpieniu Tuska w Sejmie
Wypowiedź szefa rządu o „pachołkach Rosji” wywołała burzę zarówno w mediach, jak i na sali sejmowej. Tusk w swoim wystąpieniu przekonywał również, że z prezydentem Rosji „spotykał się tyle razy, co Lech Kaczyński”, a jak wiadomo, zmarły prezydent RP nie spotkał się z Putinem twarzą w twarz ani razu.
Ataki na PiS i śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego skomentował m.in. poseł Marek Jakubiak z Kukiz'15, który rozmawiał z Telewizją Republika. Stwierdził, że Tusk celowo chciał zdenerwować prezesa PiS, jednak ten był na to przygotowany, ponieważ zna zagrywki swojego politycznego oponenta.
Jarosław Kaczyński wyciągnął wnioski z poprzedniego takiego wystąpienia Donalda Tuska. Mam wrażenie, że Donald Tusk chciał sprowokować Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński poszedł na Salę Kolumnową i tam przysłuchiwał się obradom, po czym przyszedł
– powiedział Jakubiak. Następnie skwitował, że Kaczyński miał „bardzo dobry pomysł na tego wichrzyciela”.
Poseł Kukiz'15 podsumował, że plan Tuska nie powiódł się, a on sam „wyszedł na buca politycznego i chyba tego nie przewidział”.
Zapowiedź Tuska ws. komisji ds. badania rosyjskich wpływów
Premier zapowiedział w ostatni wtorek, że powołana zostanie komisja rządowa ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce. Rada Ministrów ma zająć się projektem ustawy ws. jej powołania na posiedzeniu 21 maja. Został on przygotowany przez ministra koordynatora służb specjalnych, od niedawna również szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka.
Tusk oświadczył, że powstanie „konstytucyjna i skuteczna” komisja, która będzie badała wpływy rosyjskie i białoruskie w Polsce. Szef rządu podkreślił, że w komisji nie zasiądą politycy, lecz urzędnicy, eksperci i przedstawiciele służb. Wyraził nadzieję, że jej prace rozpoczną się w przyszłym tygodniu, a pierwszego raportu można spodziewać się już 9 czerwca.
Zapowiedź premiera skomentował prezes PiS Jarosław Kaczyński, który powiedział: – Jeżeli przed komisją ds. badania wpływów rosyjskich jako główny podejrzany stanie premier Donald Tusk, to jej powołanie będzie dobrym krokiem.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ekspert: Rząd Tuska zapowiada potężne opóźnienie programu elektrowni atomowej