Pożar hali Marywilska 44. Do środka wdarł się mężczyzna z bronią? Rzecznik KSP zabrał głos

Rzecznik KSP podinsp. Robert Szumiata zdementował w niedzielę informację, że ktoś próbował wtargnąć z bronią palną na teren płonącego centrum handlowego Marywilska 44. Dodał, że nieprawdą jest też, że mężczyzna mierzył z broni do strażaków. "Czegoś takiego nie było" - podkreślił.
WARSZAWA POŻAR CENTRUM HANDLOWEGO PRZY MARYWILSKIEJ 44 Pożar hali Marywilska 44. Do środka wdarł się mężczyzna z bronią? Rzecznik KSP zabrał głos
WARSZAWA POŻAR CENTRUM HANDLOWEGO PRZY MARYWILSKIEJ 44 / PAP/Leszek Szymański

Nie było takiego zdarzenia. Kobieta i mężczyzna, czyli jej syn, próbowali wejść na teren centrum handlowego, który był wygrodzony przez policjantów. Kobieta zasłabła, widząc ogrom tragedii, który się wydarzył. Udzieliliśmy tej kobiecie pierwszej pomocy, została wylegitymowana. W trakcie legitymowania mężczyzny, jej 27-letniego syna, zauważyliśmy, że ma on za paskiem przedmiot przypominający broń. Okazało się, że to plastikowa atrapa, na którą nie potrzeba zezwolenia

- wyjaśnił rzecznik KSP.

CZYTAJ TAKŻE: Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton

CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje uczestnik znanego programu

Niepokojące zdjęcia PAP

Fotoreporter PAP uwiecznił m.in. moment, o którym mówił rzecznik KSP.

Zapewnił też, że nie jest prawdą, iż mężczyzna "mierzył tą atrapą do strażaków".

Czegoś takiego nie było

- podkreślił Szumiata.

Z kolei zastępca Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP st. bryg. Piotr Gąska poinformował, że wspólnie z przedstawicielami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zostanie podjęta decyzja, czy alert związany z zamykaniem drzwi i opuszczaniem lokali będzie odwołany czy jeszcze przez chwilę podtrzymany.

Będziemy mieli również monitoring z ich strony – takie mamy zapewnienie. Nasz monitoring jest na miejscu i na bieżąco atmosfera jest weryfikowana

- zapewnił.

Dodał, że kiedy straż dotarła na miejsce pożaru, zajęta była znaczna część hali, ale - jak podkreślił - 80 proc. to jedynie szacowana wartość.

fot. PAP / Leszek Szymański.


 

POLECANE
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki Wiadomości
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki

Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowała do finału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Rozstawiona z numerem trzecim polska tenisistka w półfinale wygrała z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu (nr 9.) 7:5, 6:3.

Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat? z ostatniej chwili
Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat?

Grafzero vlog literacki zastanawia się, które współczesne książki będą czytane za 100 lat? Kto przetrwa, a kto przejdzie do historii?

Kultowy polski serial wraca po latach Wiadomości
Kultowy polski serial wraca po latach

Serial „Ranczo” może doczekać się swojego ostatniego, jedenastego sezonu. W lipcu 2025 roku ruszyły przygotowania do realizacji pięciu odcinków o życiu mieszkańców fikcyjnej gminnej miejscowości Wilkowyje.

Wiadomości
Forum w Karpaczu: Jaka przyszłość czeka Unię? Debata od "Europy Ojczyzn" po wizję superpaństwa

W obliczu narastających wyzwań, takich jak presja migracyjna, zagrożenia hybrydowe i globalna rywalizacja mocarstw, pytanie o przyszły kształt Unii Europejskiej staje się coraz bardziej palące. Czy Wspólnota powinna zacieśniać integrację, zmierzając w stronę federalnego superpaństwa, czy też powrócić do koncepcji "Europy Ojczyzn"? Na te i inne pytania odpowiedzą międzynarodowi eksperci oraz polscy politycy podczas panelu dyskusyjnego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji Wiadomości
Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji

Rosja nie chce pokoju, a Europa nie może wobec niej okazać słabości, bo otworzy to pole dla przyszłych konfliktów – oświadczył w niedzielę prezydent Francji Emmanuel Macron po wideokonferencji liderów państw wchodzących w skład tzw. koalicji chętnych.

Nie żyje legendarny aktor. Miał 87 lat Wiadomości
Nie żyje legendarny aktor. Miał 87 lat

W niedzielę rano odszedł Terence Stamp, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia. Miał 87 lat. Rodzina artysty w oświadczeniu dla mediów podkreśliła: „Pozostawił po sobie niezwykły dorobek, zarówno aktorski, jak i pisarski, który będzie poruszał i inspirował ludzi przez wiele lat”.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, większość Europy będzie w obszarze podwyższonego ciśnienia, jedynie na północnym wschodzie i przejściowo nad Hiszpanią zaznaczą się niże z frontami atmosferycznymi. Polska będzie w zasięgu rozległego wyżu, którego centrum przesunie się w rejon Islandii i Grenlandii, jedynie na północnym wschodzie zaznaczy się strefa rozmywającego się frontu okluzji. Z północy w dalszym ciągu napływać będzie chłodne powietrze polarne.

Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem z ostatniej chwili
Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem

Dramat nad Bałtykiem. Jedna z tragedii miała miejsce w niedzielę około godziny 14 na plaży nr 64 w Stegnie, gdzie 48-letni mężczyzna próbował uratować swoje córki, porwane przez fale i prąd wsteczny.

Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym w Lublinie odbyło się dziś spotkanie informacyjne z samorządowcami, którego tematem była kwestia udziału w projekcie "Lubelskie bez azbestu".

Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki z ostatniej chwili
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki

Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch był piąty w niedzielnym konkursie Letniej Grand Prix w Wiśle. Zwyciężył Austriak Niklas Bachlinger.

REKLAMA

Pożar hali Marywilska 44. Do środka wdarł się mężczyzna z bronią? Rzecznik KSP zabrał głos

Rzecznik KSP podinsp. Robert Szumiata zdementował w niedzielę informację, że ktoś próbował wtargnąć z bronią palną na teren płonącego centrum handlowego Marywilska 44. Dodał, że nieprawdą jest też, że mężczyzna mierzył z broni do strażaków. "Czegoś takiego nie było" - podkreślił.
WARSZAWA POŻAR CENTRUM HANDLOWEGO PRZY MARYWILSKIEJ 44 Pożar hali Marywilska 44. Do środka wdarł się mężczyzna z bronią? Rzecznik KSP zabrał głos
WARSZAWA POŻAR CENTRUM HANDLOWEGO PRZY MARYWILSKIEJ 44 / PAP/Leszek Szymański

Nie było takiego zdarzenia. Kobieta i mężczyzna, czyli jej syn, próbowali wejść na teren centrum handlowego, który był wygrodzony przez policjantów. Kobieta zasłabła, widząc ogrom tragedii, który się wydarzył. Udzieliliśmy tej kobiecie pierwszej pomocy, została wylegitymowana. W trakcie legitymowania mężczyzny, jej 27-letniego syna, zauważyliśmy, że ma on za paskiem przedmiot przypominający broń. Okazało się, że to plastikowa atrapa, na którą nie potrzeba zezwolenia

- wyjaśnił rzecznik KSP.

CZYTAJ TAKŻE: Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton

CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje uczestnik znanego programu

Niepokojące zdjęcia PAP

Fotoreporter PAP uwiecznił m.in. moment, o którym mówił rzecznik KSP.

Zapewnił też, że nie jest prawdą, iż mężczyzna "mierzył tą atrapą do strażaków".

Czegoś takiego nie było

- podkreślił Szumiata.

Z kolei zastępca Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP st. bryg. Piotr Gąska poinformował, że wspólnie z przedstawicielami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zostanie podjęta decyzja, czy alert związany z zamykaniem drzwi i opuszczaniem lokali będzie odwołany czy jeszcze przez chwilę podtrzymany.

Będziemy mieli również monitoring z ich strony – takie mamy zapewnienie. Nasz monitoring jest na miejscu i na bieżąco atmosfera jest weryfikowana

- zapewnił.

Dodał, że kiedy straż dotarła na miejsce pożaru, zajęta była znaczna część hali, ale - jak podkreślił - 80 proc. to jedynie szacowana wartość.

fot. PAP / Leszek Szymański.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe