Grzegorz J. Kałuża: To nie tylko wojna z PiS-em

George Friedman to jeden z najwybitniejszych amerykańskich politologów i analityków światowych trendów rozwoju. Jest dyrektorem instytutu Stratfor (Prognozy Strategiczne), uważanego za politologiczne, naukowe zaplecze CIA. Jego prognozy sprzed lat, dotyczące starań elit Rosji o powrót do mocarstwowości i oparcia tej drogi na unowocześnionej tradycji ZSRR, oraz problemów rozwojowych Chin, okazały się całkowicie trafnymi.
 Grzegorz J. Kałuża: To nie tylko wojna z PiS-em
/ screen YouTube
George Friedman to jeden z najwybitniejszych amerykańskich politologów i analityków światowych trendów rozwoju. Jest dyrektorem instytutu Stratfor (Prognozy Strategiczne), uważanego za politologiczne, naukowe zaplecze CIA. Jego prognozy sprzed lat, dotyczące starań elit Rosji o powrót do mocarstwowości i oparcia tej drogi na unowocześnionej tradycji ZSRR, oraz problemów rozwojowych Chin, okazały się całkowicie trafnymi.

Friedman przewiduje, że Unia Europejska może mieć kłopoty z dalszą integracją państw i modelem "dwóch prędkości" oraz prognozuje schyłek pozycji Niemiec i Rosji. Uważa za niekorzystny fakt, że gospodarka niemiecka jest w ponad 50% uzależniona od eksportu. Ocenił to jako „ogromne zagrożenie, bo takich proporcji nie uda się utrzymać w przyszłości”, a z kolei Rosja „nie stworzyła nowoczesnej gospodarki”. Kraj ten pozostaje eksporterem surowców i nie tworzy z uzyskanych profitów funduszy rozwojowych na wzór Norwegii.

Zdaniem amerykańskiego naukowca „w sytuacji, kiedy za 30 lat Niemcy nie będą już potęgą gospodarczą, a Rosja znajdzie się w rozsypce, Polska, ze świetnie wykształconym społeczeństwem, urośnie do roli regionalnej potęgi, z ambicjami odgrywania ogromnej roli na arenie międzynarodowej”.

Potencjał rozwojowy Polski jest  lekceważony jedynie przez miejscowych sympatyków totalnej opozycji, wychowanych jeszcze w kalekim PRL, lub za pomocą "pedagogiki wstydu" III RP. Tymczasem  ludnościowo jesteśmy porównywalni z Hiszpanią (Hiszpanów jest o ok. 1 milion więcej). Jesteśmy też krajem dużym, o powierzchni 62% terytorium Hiszpanii. Nie mamy problemów z potencjalnym rozpadem, jak w przypadku ruchów secesyjnych Katalonii czy Kraju Basków. Nasz krzykliwy Ruch Autonomii Śląska ma potencjalne poparcie do 400 tysięcy osób, deklarujących "narodowość śląską" jako jedyną - na 4,6 mln. mieszkańców województwa śląskiego - w większości (60%) nadal potomków autochtonów. Siłę (a właściwie słabość) ugrupowania wyraża 4 na 45 radnych sejmiku województwa. Polska zajmuje 24 miejsce wśród gospodarek świata, mierzonych wielkością PKB. Hiszpania - 14, zaraz po Rosji. Ostatnie prognozy wzrostu i agencyjny rating polskiej gospodarki są wyższe od średnich unijnych. Właśnie przekfalifikowano nas z kategorii państw rozwijających się do rozwiniętych. Oczywiście nie bez poważnego wpływu na przyszłość naszą i Zachodniej Europy jest całkowicie odmienna reakcja na zalew islamskiej imigracji, jednak i bez niej procesy społeczne Zachodniej Europy spowalniają jej rozwój.

Te dane nie są tajne, a rządy Niemiec i Rosji także posiadają własne, świetne ośrodki analiz strategicznych. Brukselscy eurokraci działają w interesie Niemiec i ich mniejszych partnerów. Francja Macrona przestała realizować politykę niezależną od Niemiec, reszta "twardych jąder" nawet nie próbuje własnej drogi. To powoduje tak drastyczne różnice w podejściu do Polski i Hiszpanii. Ta ostatnia boryka się z realnym łamaniem konstytucji przez separatystów i łamaniem praw człowieka przez nadużycie siły przez rząd w Madrycie. Tymczasem Frans Timmermans i jego koledzy szykanują Polskę. Rosja prowadzi militarne demonstracje siły w Kaliningradzie i na Białorusi. Manifestacje opozycji w Warszawie są hojnie sponsorowane przez fundacje niemieckie, Georga Sorosa i Rosję - za pomocą agentury. Histeryczna walka "totalnej opozycji", niemieckich mediów i rosyjskich ośrodków wpływu, oraz gorliwa współpraca gospodarcza i polityczna rosyjsko-niemiecka na szkodę Polski,  nie jest jedynie walką ze znienawidzonym przez nich PiS-em. To walka z polskim potencjałem rozwoju, zagrażającym zmianą układu sił w Europie za życia współczesnych.

Grzegorz J. Kałuża

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

Grzegorz J. Kałuża: To nie tylko wojna z PiS-em

George Friedman to jeden z najwybitniejszych amerykańskich politologów i analityków światowych trendów rozwoju. Jest dyrektorem instytutu Stratfor (Prognozy Strategiczne), uważanego za politologiczne, naukowe zaplecze CIA. Jego prognozy sprzed lat, dotyczące starań elit Rosji o powrót do mocarstwowości i oparcia tej drogi na unowocześnionej tradycji ZSRR, oraz problemów rozwojowych Chin, okazały się całkowicie trafnymi.
 Grzegorz J. Kałuża: To nie tylko wojna z PiS-em
/ screen YouTube
George Friedman to jeden z najwybitniejszych amerykańskich politologów i analityków światowych trendów rozwoju. Jest dyrektorem instytutu Stratfor (Prognozy Strategiczne), uważanego za politologiczne, naukowe zaplecze CIA. Jego prognozy sprzed lat, dotyczące starań elit Rosji o powrót do mocarstwowości i oparcia tej drogi na unowocześnionej tradycji ZSRR, oraz problemów rozwojowych Chin, okazały się całkowicie trafnymi.

Friedman przewiduje, że Unia Europejska może mieć kłopoty z dalszą integracją państw i modelem "dwóch prędkości" oraz prognozuje schyłek pozycji Niemiec i Rosji. Uważa za niekorzystny fakt, że gospodarka niemiecka jest w ponad 50% uzależniona od eksportu. Ocenił to jako „ogromne zagrożenie, bo takich proporcji nie uda się utrzymać w przyszłości”, a z kolei Rosja „nie stworzyła nowoczesnej gospodarki”. Kraj ten pozostaje eksporterem surowców i nie tworzy z uzyskanych profitów funduszy rozwojowych na wzór Norwegii.

Zdaniem amerykańskiego naukowca „w sytuacji, kiedy za 30 lat Niemcy nie będą już potęgą gospodarczą, a Rosja znajdzie się w rozsypce, Polska, ze świetnie wykształconym społeczeństwem, urośnie do roli regionalnej potęgi, z ambicjami odgrywania ogromnej roli na arenie międzynarodowej”.

Potencjał rozwojowy Polski jest  lekceważony jedynie przez miejscowych sympatyków totalnej opozycji, wychowanych jeszcze w kalekim PRL, lub za pomocą "pedagogiki wstydu" III RP. Tymczasem  ludnościowo jesteśmy porównywalni z Hiszpanią (Hiszpanów jest o ok. 1 milion więcej). Jesteśmy też krajem dużym, o powierzchni 62% terytorium Hiszpanii. Nie mamy problemów z potencjalnym rozpadem, jak w przypadku ruchów secesyjnych Katalonii czy Kraju Basków. Nasz krzykliwy Ruch Autonomii Śląska ma potencjalne poparcie do 400 tysięcy osób, deklarujących "narodowość śląską" jako jedyną - na 4,6 mln. mieszkańców województwa śląskiego - w większości (60%) nadal potomków autochtonów. Siłę (a właściwie słabość) ugrupowania wyraża 4 na 45 radnych sejmiku województwa. Polska zajmuje 24 miejsce wśród gospodarek świata, mierzonych wielkością PKB. Hiszpania - 14, zaraz po Rosji. Ostatnie prognozy wzrostu i agencyjny rating polskiej gospodarki są wyższe od średnich unijnych. Właśnie przekfalifikowano nas z kategorii państw rozwijających się do rozwiniętych. Oczywiście nie bez poważnego wpływu na przyszłość naszą i Zachodniej Europy jest całkowicie odmienna reakcja na zalew islamskiej imigracji, jednak i bez niej procesy społeczne Zachodniej Europy spowalniają jej rozwój.

Te dane nie są tajne, a rządy Niemiec i Rosji także posiadają własne, świetne ośrodki analiz strategicznych. Brukselscy eurokraci działają w interesie Niemiec i ich mniejszych partnerów. Francja Macrona przestała realizować politykę niezależną od Niemiec, reszta "twardych jąder" nawet nie próbuje własnej drogi. To powoduje tak drastyczne różnice w podejściu do Polski i Hiszpanii. Ta ostatnia boryka się z realnym łamaniem konstytucji przez separatystów i łamaniem praw człowieka przez nadużycie siły przez rząd w Madrycie. Tymczasem Frans Timmermans i jego koledzy szykanują Polskę. Rosja prowadzi militarne demonstracje siły w Kaliningradzie i na Białorusi. Manifestacje opozycji w Warszawie są hojnie sponsorowane przez fundacje niemieckie, Georga Sorosa i Rosję - za pomocą agentury. Histeryczna walka "totalnej opozycji", niemieckich mediów i rosyjskich ośrodków wpływu, oraz gorliwa współpraca gospodarcza i polityczna rosyjsko-niemiecka na szkodę Polski,  nie jest jedynie walką ze znienawidzonym przez nich PiS-em. To walka z polskim potencjałem rozwoju, zagrażającym zmianą układu sił w Europie za życia współczesnych.

Grzegorz J. Kałuża


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe