„Bodnar czarnymi zgłoskami zapisze się w historii”

– Szef MS Adam Bodnar zapisze się w historii czarnymi zgłoskami, nikt w tak krótkim czasie nie był w stanie tak zdemolować polskiej praworządności; „bodnaryzacja” prawa polega na tym, że jak mi się jakiś przepis podoba, to go stosuję, a jak nie, to nie – mówił poseł klubu PiS Michał Woś.
Adam Bodnar „Bodnar czarnymi zgłoskami zapisze się w historii”
Adam Bodnar / PAP/Paweł Supernak

Michał Woś, polityk Suwerennej Polski i b. wiceminister sprawiedliwości, zabrał w czwartek głos jako przedstawiciel klubu PiS w sejmowej debacie nad wnioskiem tego klubu o wyrażenie wotum nieufności ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi.

Jak mówił, rządzący obecnie zajmują się "emocjami, hejterami, Pablami Moralesami". "My działamy fair, zgodnie z prawem, przestrzegamy prawa, bo wiemy co to jest praworządność: działanie w granicach i na podstawie prawa" - powiedział.

Czytaj także: Rolnicy Europy środkowej łączą siły przeciwko UE

"Bodnaryzacja" prawa

Stwierdził, że uzasadnieniem wniosku jego klubu jest problem praworządności, tego, że trzeba stosować prawo, stosować ustawy, a - według niego - rządzący obecnie nie chcą tego robić. Zarzucił sprawującym władzę, że nie podobają im się różne ustawy, zwłaszcza te uchwalone po 2015 r. - czyli po objęciu władzy przez Zjednoczoną Prawicę.

"I te ustawy, które wam się nie podobają, to wy wtedy możecie sobie uznać +a ten przepis istnieje, a ten przepis nie istnieje+. Doktryna Bodnara (...) właśnie tak działa: +podoba mi się jakiś przepis - ok, zastosuję; ten przepis nie poda mi się - on nie istnieje, zamówię sobie opinię prawną u pana profesora, który później trafia do rady nadzorczej PGE"

- powiedział Woś pod adresem rządzących

Według niego, Bodnar zapisze się w "historii czarnymi literami, zgłoskami, bo nikt w tak krótkim czasie nie był w stanie tak zdemolować polskiej praworządności, wprowadzić takiego chaosu jakiego nikt w historii polskiego prawa nie wprowadził, i to raptem w 70 dni".

Czytaj także: Mariusz Staniszewski: Polska silnych ludzi prędko się nie skończy

Kontekst: Sprawa prokuratura Barskiego

Zarzucił też m.in., że artykuł na podstawie, którego uznano, iż Dariusz Barski nie jest Prokuratorem Krajowym, nie figuruje w katalogu przepisów epizodycznych, że w sprawie tego katalogu wypowiadał się Naczelny Sąd Administracyjny. "Tylko, że was sądy nie obchodzą, was praworządność nie obchodzi" - mówił zarzucając rządzącym, że odsunęli prokuratora Barskiego, by wprowadzić "swojego" Prokuratora Krajowego.

Według niego, działania rządzących wynikają z tego, że chcą oni "bezkarności". W tym kontekście mówił m.in. o wycofaniu przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie wniosku o wyrażenia przez Senat zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej senatora KO, b. marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego.

"Wy domagacie się bezkarności, dlatego minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny powinien przestać być, z cały szacunkiem, podnóżkiem pana Tuska i natychmiast sam podać się do dymisji"

- powiedział Woś.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

Po zderzeniu dwóch samochodów osobowych zablokowana jest droga krajowa nr 74 miejscowości Rozgół (Świętokrzyskie). W niedzielnym wypadku ranne zostały trzy osoby. Utrudnienia występują na trasie Kielce - Piotrków Trybunalski.

Nieoczekiwany finał domowej imprezy w Niemczech Wiadomości
Nieoczekiwany finał domowej imprezy w Niemczech

Noc z piątku na sobotę w Bremie przyniosła niespodziewany chaos na domowej imprezie, którą organizowała 17-latka. Planowane małe przyjęcie wymknęło się spod kontroli, gdy liczba gości szybko przekroczyła 200 osób.

Kradzież w Luwrze. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Kradzież w Luwrze. Są nowe informacje

W związku z kradzieżą historycznych klejnotów w Luwrze poszukiwane są cztery osoby; sprawcy byli zamaskowani i zbiegli na skuterach - poinformowała w niedzielę prokurator Paryża Laure Beccuau.

Prawie pół wieku temu zadebiutował serial, który poruszył Polaków Wiadomości
Prawie pół wieku temu zadebiutował serial, który poruszył Polaków

16 października 1977 roku w telewizji pojawił się pierwszy odcinek serialu „Polskie drogi”. Dla wielu widzów to jedna z najlepszych polskich produkcji o czasach II wojny światowej.

Tragiczny wypadek w Poznaniu. Nie żyje 35-letnia kobieta Wiadomości
Tragiczny wypadek w Poznaniu. Nie żyje 35-letnia kobieta

Tragiczne wieści z Poznania. W nocy z soboty na niedzielę (z 18 na 19 października) na ulicy Grunwaldzkiej doszło do tragicznego wypadku.

Australia bije rekordy upałów. Meteorolodzy ostrzegają Wiadomości
Australia bije rekordy upałów. Meteorolodzy ostrzegają

Na zachodzie Australii odnotowano w sobotę najwyższe październikowe temperatury w historii pomiarów w kraju - przekazało australijskie biuro meteorologiczne. Stacja Nine News ostrzegła, że również mieszkańcy wschodniej Australii mogą się w nadchodzącym tygodniu mierzyć z rekordowymi upałami.

Sikorski uratuje rząd Tuska? Polacy odpowiedzieli Wiadomości
Sikorski uratuje rząd Tuska? Polacy odpowiedzieli

Wśród wyborców narasta zmęczenie rządami Donalda Tuska, ale pomysł zastąpienia go Radosławem Sikorskim również nie budzi entuzjazmu. Jak wynika z sondażu SW Research dla portalu rp.pl, większość Polaków nie wierzy, że taka zmiana pomogłaby koalicji utrzymać władzę.

Kamil Stoch pożegnał się ze skocznią w wielkim stylu. Polacy błysnęli w Hinzenbach z ostatniej chwili
Kamil Stoch pożegnał się ze skocznią w wielkim stylu. Polacy błysnęli w Hinzenbach

Kamil Stoch w efektowny sposób zakończył swój występ w Hinzenbach, osiągając 93 metry w drugiej serii. Polacy pokazali dobrą formę w przedostatnim weekendzie Letniego Grand Prix. Nasz trzykrotny mistrz olimpijski już wcześniej zapowiedział, że po sezonie 2025/2026 zakończy sportową karierę.

Nowy sondaż: Czy Polacy wierzą w zwycięstwo Ukrainy nad Rosją? Wiadomości
Nowy sondaż: Czy Polacy wierzą w zwycięstwo Ukrainy nad Rosją?

Najświeższe badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje, że większość Polaków nie wierzy w zwycięstwo Ukrainy w wojnie z Rosją. Optymizm w tej sprawie częściej deklarują wyborcy partii rządzących niż opozycji.

Szczęsny zniknął przed meczem. Kibice nie wiedzieli, co się dzieje Wiadomości
Szczęsny zniknął przed meczem. Kibice nie wiedzieli, co się dzieje

FC Barcelona pokonała Gironę 2:1, a Wojciech Szczęsny ponownie był jednym z bohaterów spotkania. Polak zagrał pełne 90 minut i zebrał świetne recenzje - wielu ekspertów podkreślało, że to właśnie on uratował drużynie punkty. Jednak jeszcze przed pierwszym gwizdkiem bramkarz przyprawił kibiców o spory niepokój.

REKLAMA

„Bodnar czarnymi zgłoskami zapisze się w historii”

– Szef MS Adam Bodnar zapisze się w historii czarnymi zgłoskami, nikt w tak krótkim czasie nie był w stanie tak zdemolować polskiej praworządności; „bodnaryzacja” prawa polega na tym, że jak mi się jakiś przepis podoba, to go stosuję, a jak nie, to nie – mówił poseł klubu PiS Michał Woś.
Adam Bodnar „Bodnar czarnymi zgłoskami zapisze się w historii”
Adam Bodnar / PAP/Paweł Supernak

Michał Woś, polityk Suwerennej Polski i b. wiceminister sprawiedliwości, zabrał w czwartek głos jako przedstawiciel klubu PiS w sejmowej debacie nad wnioskiem tego klubu o wyrażenie wotum nieufności ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi.

Jak mówił, rządzący obecnie zajmują się "emocjami, hejterami, Pablami Moralesami". "My działamy fair, zgodnie z prawem, przestrzegamy prawa, bo wiemy co to jest praworządność: działanie w granicach i na podstawie prawa" - powiedział.

Czytaj także: Rolnicy Europy środkowej łączą siły przeciwko UE

"Bodnaryzacja" prawa

Stwierdził, że uzasadnieniem wniosku jego klubu jest problem praworządności, tego, że trzeba stosować prawo, stosować ustawy, a - według niego - rządzący obecnie nie chcą tego robić. Zarzucił sprawującym władzę, że nie podobają im się różne ustawy, zwłaszcza te uchwalone po 2015 r. - czyli po objęciu władzy przez Zjednoczoną Prawicę.

"I te ustawy, które wam się nie podobają, to wy wtedy możecie sobie uznać +a ten przepis istnieje, a ten przepis nie istnieje+. Doktryna Bodnara (...) właśnie tak działa: +podoba mi się jakiś przepis - ok, zastosuję; ten przepis nie poda mi się - on nie istnieje, zamówię sobie opinię prawną u pana profesora, który później trafia do rady nadzorczej PGE"

- powiedział Woś pod adresem rządzących

Według niego, Bodnar zapisze się w "historii czarnymi literami, zgłoskami, bo nikt w tak krótkim czasie nie był w stanie tak zdemolować polskiej praworządności, wprowadzić takiego chaosu jakiego nikt w historii polskiego prawa nie wprowadził, i to raptem w 70 dni".

Czytaj także: Mariusz Staniszewski: Polska silnych ludzi prędko się nie skończy

Kontekst: Sprawa prokuratura Barskiego

Zarzucił też m.in., że artykuł na podstawie, którego uznano, iż Dariusz Barski nie jest Prokuratorem Krajowym, nie figuruje w katalogu przepisów epizodycznych, że w sprawie tego katalogu wypowiadał się Naczelny Sąd Administracyjny. "Tylko, że was sądy nie obchodzą, was praworządność nie obchodzi" - mówił zarzucając rządzącym, że odsunęli prokuratora Barskiego, by wprowadzić "swojego" Prokuratora Krajowego.

Według niego, działania rządzących wynikają z tego, że chcą oni "bezkarności". W tym kontekście mówił m.in. o wycofaniu przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie wniosku o wyrażenia przez Senat zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej senatora KO, b. marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego.

"Wy domagacie się bezkarności, dlatego minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny powinien przestać być, z cały szacunkiem, podnóżkiem pana Tuska i natychmiast sam podać się do dymisji"

- powiedział Woś.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe