Kompromitacja znanego dziennikarza? Polityk złożył mu propozycję

„Dla ochrony moich dóbr osobistych zmuszony będę wystąpić przeciwko panu na drogę prawną. Chyba, że naprawi pan szkodę – i usunie skutki naruszenia moich dobr osobistych [pisownia oryginalna – red.]” – pisze były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński do dziennikarza InnPoland Adama Bysieka.
zdjęcie poglądowe Kompromitacja znanego dziennikarza? Polityk złożył mu propozycję
zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Sprawa dotyczy artykułu, jaki dziennikarz Adam Bysiek opublikował 17 stycznia w serwisie InnPoland.

Poseł PiS nie ujął w oświadczeniu luksusowego zegarka. Wpadł nam w oko podczas komisji

– pisze Adam Bysiek, alarmując, że zegarek, który na zebraniu komisji sejmowej miał na ręce poseł PiS Paweł Jabłoński, to prawdopodobnie słynna „Omega Seamaster”, zegarek o wartości 45 tysięcy złotych. Polityk nie ujął tego przedmiotu w swoim oświadczeniu majątkowym.

Czytaj również: Nowa wojewoda pomorska zapowiada zmianę lokalizacji elektrowni jądrowej

Dziennikarz: „Na podstawie fotografii sprawdziliśmy”

„Dowodem” Bysieka był wpis anonimowego użytkownika „Bobika” na platformie X. Internauta opublikował zdjęcie Pawła Jabłońskiego, które miało powstać podczas posiedzenia sejmowej komisji. Kadr przedstawiał polityka i widoczny na jego lewej ręce duży, czarny zegarek. 

Na podstawie fotografii sprawdziliśmy, wzorując się na fotografii Internauty, jaki to może być czasomierz. Wyraźne zdjęcie pozwoliło użytkownikowi platformy X na szybką identyfikację zegarka, który mógł zostać wyprodukowany przez renomowany i znany na całym świecie koncern Omega – znany ze sprzedaży luksusowych zegarków. Po sprawdzeniu na stronie producenta okazało się, że to model najpewniej Omega Seamaster wart dokładnie 45 700 złotych (…) Choć zgodnie z obowiązującymi przepisami w oświadczeniu [majątkowym – red.] poseł powinien zawrzeć w rubryce „składniki mienia ruchomego o wartości powyżej 10 000 złotych” wszystkie przedmioty, które są w jego posiadaniu i są warte niż 10 tys. zł brak w niej zegarka Omega Mastersea, który mógł miał na ręce

– pisze Bysiek w swojej publikacji. 

Czytaj również: Nagła wizyta unijnego komisarza ds. sprawiedliwości w Polsce

Paweł Jabłoński odpowiada

Do powyższego artykułu odniósł się sam Paweł Jabłoński, który opublikował obszerny komentarz w mediach społecznościowych.

Szanowny Panie @adam_bysiek, popełnił pan właśnie bardzo poważny błąd. Może najpoważniejszy w pana dotychczasowym „dziennikarstwie”. Zarzucił mi pan że nie wpisałem do oświadczenia majątkowego zegarka Omega o wartości 45 tys. zł. Napisał pan też, że ma nadzieję, że będę za to zatrzymany

– pisze Paweł Jabłoński i dodaje, że został pomówiony o bardzo poważne przestępstwo, zagrożone karą 8 lat pozbawienia wolności.

❌ Żeby nie było żadnych wątpliwości: pańskie zarzuty to obrzydliwe KŁAMSTWO❌ Nie mam i nigdy nie miałem takiego zegarka. Widoczny na zdjęciu egzemplarz to model Ray II japońskiej marki Orient. Kupiłem go kilka lat temu za ok 120 dolarów. Nie 120 tysięcy, ani 45 tysięcy – 120 dolarów. Niecałe 600 zł. Poważny błąd – przyzna pan, panie Bysiek?

– pyta były wiceminister. Jak wskazuje, niestety „kłamstwa bardzo szeroko się rozeszły”, a artykuł to w tej chwili druga informacja na stronie InnPoland, szeroko rozpowszechniana w mediach społecznościowych. 

Dostaję też mnóstwo nienawistnych komentarzy powołujących się na pańskie oszczerstwa. Wszystko jest na bieżąco dokumentowane. Sprawa jest, jak widać, naprawdę poważna

– wskazuje Paweł Jabłoński.

Propozycja dla dziennikarza

W dalszej części wpisu Paweł Jabłoński stwierdza, że w sprawie nie zostały dotrzymane żadne standardy dziennikarskie.

Dopuścił się pan, panie Bysiek, karygodnego pomówienia i naruszenia moich dóbr osobistych – bardzo poważnie szkodzącego mojemu publicznemu wizerunkowi. Nie dopełnił pan przy tym żadnych standardów dziennikarskich – nie podjął pan nawet próby skontaktowania się ze mną. To również duży błąd – uratowałby się pan od poważnej kompromitacji i innych konsekwencji, które teraz pana czekają. Dla ochrony moich dóbr osobistych zmuszony będę wystąpić przeciwko panu na drogę prawną. Chyba, że naprawi pan szkodę – i usunie skutki naruszenia moich dóbr osobistych 

– wskazał polityk i złożył dziennikarzowi propozycję.

🔴 Panie Bysiek, oto moja propozycja: skoro mój zegarek wycenił pan na 45 tys. zł, odsprzedam go panu za taką właśnie. kwotę – a pan mnie grzecznie przeprosi i zapominamy o sprawie. Niech tam… dam panu nawet 50% rabatu. 22,5 tys. zł. I całość tej sumy przeznaczę na jakiś ważny cel społeczny – na jaki, to się jeszcze zastanowimy. To jak, panie Bysiek – podać dane do przelewu?

– podsumował Paweł Jabłoński. 

Sam Adam Bysiek nie odniósł się do propozycji polityka do czasu opublikowania tego artykułu.

 

 


 

POLECANE
TSUE: Państwo ma obowiązek uznać małżeństwo jednopłciowe zawarte w innym kraju UE z ostatniej chwili
TSUE: Państwo ma obowiązek uznać małżeństwo jednopłciowe zawarte w innym kraju UE

Państwo członkowskie ma obowiązek uznać małżeństwo pary tej samej płci zawarte legalnie w innym kraju Unii Europejskiej, nawet jeśli prawo tego państwa nie uznaje tego typu związków - orzekł we wtorek Trybunał Sprawiedliwości UE. Sprawa dotyczy pary Polaków.

Lempart, Szczurek, Babcia Kasia i inni aktywiści w prokuraturze. O czym rozmawiali z Żurkiem? z ostatniej chwili
Lempart, Szczurek, "Babcia Kasia" i inni "aktywiści" w prokuraturze. O czym rozmawiali z Żurkiem?

Spotkanie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka z anty-PiS-owskimi aktywistami w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie wywołało burzę.

Groźny wypadek na zakopiance. DK7 zablokowana z ostatniej chwili
Groźny wypadek na zakopiance. DK7 zablokowana

Groźny wypadek na zakopiance. W Gaju między Krakowem a Myślenicami doszło do zderzenia ciężarówki i autobusu krakowskiego MPK. Są ranni – informuje we wtorek rano RMF FM.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

Do 1 grudnia 2025 r. rolnicy ubezpieczeni w KRUS oraz emeryci i renciści rolniczy mogą zgłaszać kandydatury do Rady Ubezpieczenia Społecznego Rolników – informuje KRUS.

Krzysztof Śmiszek walczy z ciężką chorobą. Mamy problem z ostatniej chwili
Krzysztof Śmiszek walczy z ciężką chorobą. "Mamy problem"

Robert Biedroń ujawnił, że jego partner Krzysztof Śmiszek zmaga się z ciężką chorobą kości, ma problemy z poruszaniem się i czeka na kolejne badania. – Jest to choroba, która nadal nie jest zdiagnozowana. Z trudem się porusza. Mamy problem. Zobaczymy, jak to się skończy – powiedział.

Sukces Karola Nawrockiego. Rekordowy wynik w sondażu z ostatniej chwili
Sukces Karola Nawrockiego. Rekordowy wynik w sondażu

Karol Nawrocki został liderem listopadowego sondażu zaufania IBRiS dla portalu Onet. Prezydent uzyskał 51,8 proc. pozytywnych wskazań, co oznacza wzrost o 4,9 punktu proc. w porównaniu z pomiarem październikowym i nowy rekord jego społecznego poparcia w tym badaniu.

 Nocny pożar hotelu w Olsztynie. Goście ewakuowani z ostatniej chwili
Nocny pożar hotelu w Olsztynie. Goście ewakuowani

W Olsztynie w nocy z poniedziałku na wtorek doszło do pożaru hotelu nad jeziorem Ukiel. Kilkanaście osób ewakuowało się z obiektu samodzielnie, innym pomogli strażacy. Nikt nie ucierpiał.

Duże roszady w TVP. Na horyzoncie gwiazda TVN gorące
Duże roszady w TVP. Na horyzoncie gwiazda TVN

W porannym programie TVP znów wrze. Za kulisami zapadają decyzje, które mogą całkowicie odmienić układ sił w śniadaniówce, a widzowie już spekulują, kto pojawi się na ekranie, a kto z niego zniknie. Jedno jest pewne – zmiany będą naprawdę głośne.

Co to ma być do cholery? Poseł alarmuje i wzywa MSZ do interwencji w Niemczech z ostatniej chwili
"Co to ma być do cholery?" Poseł alarmuje i wzywa MSZ do interwencji w Niemczech

Poseł PiS Michał Wójcik alarmuje o dramatycznej sytuacji Polki zatrzymanej w Niemczech wraz z trójką dzieci. Jak twierdzi parlamentarzysta, niemieckie władze miały zignorować orzeczenia polskich sądów, a polskie służby dyplomatyczne – przez trzy tygodnie – nie zareagować na sytuację.

Co z cenami prądu od 2026 roku? Ważna deklaracja ministra energii z ostatniej chwili
Co z cenami prądu od 2026 roku? Ważna deklaracja ministra energii

Minister energii Miłosz Motyka zaprzeczył doniesieniom o 50-procentowych podwyżkach cen prądu od nowego roku. W rozmowie z Radiem ZET przedstawił własną interpretację nadchodzących zmian i przekonywał, że zapowiadane wzrosty to fake news. 

REKLAMA

Kompromitacja znanego dziennikarza? Polityk złożył mu propozycję

„Dla ochrony moich dóbr osobistych zmuszony będę wystąpić przeciwko panu na drogę prawną. Chyba, że naprawi pan szkodę – i usunie skutki naruszenia moich dobr osobistych [pisownia oryginalna – red.]” – pisze były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński do dziennikarza InnPoland Adama Bysieka.
zdjęcie poglądowe Kompromitacja znanego dziennikarza? Polityk złożył mu propozycję
zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Sprawa dotyczy artykułu, jaki dziennikarz Adam Bysiek opublikował 17 stycznia w serwisie InnPoland.

Poseł PiS nie ujął w oświadczeniu luksusowego zegarka. Wpadł nam w oko podczas komisji

– pisze Adam Bysiek, alarmując, że zegarek, który na zebraniu komisji sejmowej miał na ręce poseł PiS Paweł Jabłoński, to prawdopodobnie słynna „Omega Seamaster”, zegarek o wartości 45 tysięcy złotych. Polityk nie ujął tego przedmiotu w swoim oświadczeniu majątkowym.

Czytaj również: Nowa wojewoda pomorska zapowiada zmianę lokalizacji elektrowni jądrowej

Dziennikarz: „Na podstawie fotografii sprawdziliśmy”

„Dowodem” Bysieka był wpis anonimowego użytkownika „Bobika” na platformie X. Internauta opublikował zdjęcie Pawła Jabłońskiego, które miało powstać podczas posiedzenia sejmowej komisji. Kadr przedstawiał polityka i widoczny na jego lewej ręce duży, czarny zegarek. 

Na podstawie fotografii sprawdziliśmy, wzorując się na fotografii Internauty, jaki to może być czasomierz. Wyraźne zdjęcie pozwoliło użytkownikowi platformy X na szybką identyfikację zegarka, który mógł zostać wyprodukowany przez renomowany i znany na całym świecie koncern Omega – znany ze sprzedaży luksusowych zegarków. Po sprawdzeniu na stronie producenta okazało się, że to model najpewniej Omega Seamaster wart dokładnie 45 700 złotych (…) Choć zgodnie z obowiązującymi przepisami w oświadczeniu [majątkowym – red.] poseł powinien zawrzeć w rubryce „składniki mienia ruchomego o wartości powyżej 10 000 złotych” wszystkie przedmioty, które są w jego posiadaniu i są warte niż 10 tys. zł brak w niej zegarka Omega Mastersea, który mógł miał na ręce

– pisze Bysiek w swojej publikacji. 

Czytaj również: Nagła wizyta unijnego komisarza ds. sprawiedliwości w Polsce

Paweł Jabłoński odpowiada

Do powyższego artykułu odniósł się sam Paweł Jabłoński, który opublikował obszerny komentarz w mediach społecznościowych.

Szanowny Panie @adam_bysiek, popełnił pan właśnie bardzo poważny błąd. Może najpoważniejszy w pana dotychczasowym „dziennikarstwie”. Zarzucił mi pan że nie wpisałem do oświadczenia majątkowego zegarka Omega o wartości 45 tys. zł. Napisał pan też, że ma nadzieję, że będę za to zatrzymany

– pisze Paweł Jabłoński i dodaje, że został pomówiony o bardzo poważne przestępstwo, zagrożone karą 8 lat pozbawienia wolności.

❌ Żeby nie było żadnych wątpliwości: pańskie zarzuty to obrzydliwe KŁAMSTWO❌ Nie mam i nigdy nie miałem takiego zegarka. Widoczny na zdjęciu egzemplarz to model Ray II japońskiej marki Orient. Kupiłem go kilka lat temu za ok 120 dolarów. Nie 120 tysięcy, ani 45 tysięcy – 120 dolarów. Niecałe 600 zł. Poważny błąd – przyzna pan, panie Bysiek?

– pyta były wiceminister. Jak wskazuje, niestety „kłamstwa bardzo szeroko się rozeszły”, a artykuł to w tej chwili druga informacja na stronie InnPoland, szeroko rozpowszechniana w mediach społecznościowych. 

Dostaję też mnóstwo nienawistnych komentarzy powołujących się na pańskie oszczerstwa. Wszystko jest na bieżąco dokumentowane. Sprawa jest, jak widać, naprawdę poważna

– wskazuje Paweł Jabłoński.

Propozycja dla dziennikarza

W dalszej części wpisu Paweł Jabłoński stwierdza, że w sprawie nie zostały dotrzymane żadne standardy dziennikarskie.

Dopuścił się pan, panie Bysiek, karygodnego pomówienia i naruszenia moich dóbr osobistych – bardzo poważnie szkodzącego mojemu publicznemu wizerunkowi. Nie dopełnił pan przy tym żadnych standardów dziennikarskich – nie podjął pan nawet próby skontaktowania się ze mną. To również duży błąd – uratowałby się pan od poważnej kompromitacji i innych konsekwencji, które teraz pana czekają. Dla ochrony moich dóbr osobistych zmuszony będę wystąpić przeciwko panu na drogę prawną. Chyba, że naprawi pan szkodę – i usunie skutki naruszenia moich dóbr osobistych 

– wskazał polityk i złożył dziennikarzowi propozycję.

🔴 Panie Bysiek, oto moja propozycja: skoro mój zegarek wycenił pan na 45 tys. zł, odsprzedam go panu za taką właśnie. kwotę – a pan mnie grzecznie przeprosi i zapominamy o sprawie. Niech tam… dam panu nawet 50% rabatu. 22,5 tys. zł. I całość tej sumy przeznaczę na jakiś ważny cel społeczny – na jaki, to się jeszcze zastanowimy. To jak, panie Bysiek – podać dane do przelewu?

– podsumował Paweł Jabłoński. 

Sam Adam Bysiek nie odniósł się do propozycji polityka do czasu opublikowania tego artykułu.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe