Będzie opóźnienie uroczystości? Rzymscy krawcy mają kłopot z czerwonym jedwabiem na szaty kardynalskie
Kłopoty spowodowane są tym, że w czasie pandemii koronawirusa zamknął swoją działalność ważny dla branży dostarczyciel materiału, powiedział w rozmowie z niemiecką agencją katolicką KNA jeden z właścicieli istniejącej od 1815 roku tradycyjnej firmy krawieckiej „Barbiconi”.
Nie będą mieli tyle czasu
Od tego czasu dostarczenie materiału może zająć do czterech miesięcy, powiedział Gabriele Barbiconi. Ale nowi kardynałowie, których papież Franciszek wprowadzi do Kolegium Kardynalskiego w przyszłym tygodniu, nie będą mieli tyle czasu. O swojej nominacji dowiedzieli się od papieża 9 lipca i powinni stawić się przed nim w czerwonych szatach 30 września. Tego dnia w Bazylice Świętego Piotra Franciszek nada godność kardynalską łącznie 21 duchownym, w tym niektórym klientom Barbiconiego. Wśród grona nowych kardynałów będzie także jeden Polak - abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki.
Szczegóły kardynalskiego stroju
Według właściciela pracowni krawieckiej, czerwony jedwab moire kosztuje obecnie 80 euro za metr. Za podstawowy strój kardynałowie musieliby zapłacić około 2000 euro. Poza komżą wszystkie części stroju kardynała utrzymane są w kolorze purpurowym. Z czerwonego jedwabiu moire są wykonane wypustki na sutannie, szarfa na biodrach, piuska i biret. Wiele prac przy szyciu sutanny wykonuje się ręcznie - od wykrojenia aż do obrębiania dziurek do guzików. Krawiec musi poświęcić na to około 20 godzin pracy.
Symbolika kardynalskiej czerwieni
Zgodnie z tradycją czerwona szata jest znakiem całkowitego oddania kardynała, który w służbie papieżowi gotów jest nawet zginąć śmiercią męczeńską.
ts (KAI) / Rzym