Jerzy Bukowski: "Ha, temperamenta grają", tym razem w walce politycznej

Dochodzi do ostrych werbalnych polemik między obiema grupami, zdarzają się również rękoczyny.
Maciej Kulczyński
Maciej Kulczyński / PAP
            Jeszcze nigdy w kampanii wyborczej przed drugą turą wyborów prezydenckich nie było na wiecach obu pretendentów do najwyższego urzędu w państwie tak wiele emocji przejawiających się przede wszystkim w atakowaniu występującego na wiecach kandydata przez zwolenników jego rywala.
            W poprzednich latach spotkania z elektoratem przebiegały dosyć spokojnie, chociaż bywały pojedyncze incydenty, jak ten z przeciwnikiem Bronisława Komorowskiego usiłującym zaatakować go krzesłem na krakowskim Rynku Głównym. Generalnie na wiece przychodzili jednak ci, którzy popierali swojego faworyta i dodawali mu animuszu skandowaniem jego nazwiska oraz kampanijnych haseł.
            Od początku tego tygodnia jest inaczej. Na publicznych spotkaniach z Andrzejem Dudą i Rafałem Trzaskowskim z dnia na dzień pojawia się coraz więcej ich zawziętych wrogów, który - często przy użyciu aparatury nagłaśniającej - usiłują przeszkodzić im podczas przemówień oraz zdominować jego zwolenników. Dochodzi do ostrych werbalnych polemik między obiema grupami, zdarzają się również rękoczyny. Niekiedy musi nawet interweniować policja rozdzielając nader rozemocjonowanych wyborców.
            Jednym nie podoba się taka gorąca atmosfera, inni uważają ją za całkiem naturalną dla walki politycznej o wielką stawkę. Z pewnością świadczy ona natomiast o żywym zainteresowaniu sporej liczby rodaków tym, kto 12 lipca wygra bój o fotel Prezydenta RP. A to chyba dobrze.

Jerzy Bukowski
 

 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: "Ha, temperamenta grają", tym razem w walce politycznej

Dochodzi do ostrych werbalnych polemik między obiema grupami, zdarzają się również rękoczyny.
Maciej Kulczyński
Maciej Kulczyński / PAP
            Jeszcze nigdy w kampanii wyborczej przed drugą turą wyborów prezydenckich nie było na wiecach obu pretendentów do najwyższego urzędu w państwie tak wiele emocji przejawiających się przede wszystkim w atakowaniu występującego na wiecach kandydata przez zwolenników jego rywala.
            W poprzednich latach spotkania z elektoratem przebiegały dosyć spokojnie, chociaż bywały pojedyncze incydenty, jak ten z przeciwnikiem Bronisława Komorowskiego usiłującym zaatakować go krzesłem na krakowskim Rynku Głównym. Generalnie na wiece przychodzili jednak ci, którzy popierali swojego faworyta i dodawali mu animuszu skandowaniem jego nazwiska oraz kampanijnych haseł.
            Od początku tego tygodnia jest inaczej. Na publicznych spotkaniach z Andrzejem Dudą i Rafałem Trzaskowskim z dnia na dzień pojawia się coraz więcej ich zawziętych wrogów, który - często przy użyciu aparatury nagłaśniającej - usiłują przeszkodzić im podczas przemówień oraz zdominować jego zwolenników. Dochodzi do ostrych werbalnych polemik między obiema grupami, zdarzają się również rękoczyny. Niekiedy musi nawet interweniować policja rozdzielając nader rozemocjonowanych wyborców.
            Jednym nie podoba się taka gorąca atmosfera, inni uważają ją za całkiem naturalną dla walki politycznej o wielką stawkę. Z pewnością świadczy ona natomiast o żywym zainteresowaniu sporej liczby rodaków tym, kto 12 lipca wygra bój o fotel Prezydenta RP. A to chyba dobrze.

Jerzy Bukowski
 


 

Polecane