[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Bałwan grodzki

Proszę nie dziwić się bardzo, tylko trochę. Można trochę. Bo bałwan w zależności od lokalizacji może być gminny, grodzki, ziemski, nieziemski, kosmiczny i metropolitarny. W zależności od upodobań do poszczególnych ulubioności może być miejski, wiejski, sielski lub anielski. Tak, proszę Państwa, może być. A zimy śnieżnej w tym roku nie ma i smutno mi, bo ja lubię bałwanki, stęskniłem się za takim. Dlatego piszę. 
/ Kancelaria Senatu - Senat RP
Przypomnę szanownym Czytelnikom, że w ogólnym zarysie bałwan powinien przypominać człowieka. Powinien, ale różne są talenty i różne powołania. To po prostu figura wykonana ze śniegu, symbolizująca zimę. Tradycyjny bałwan składa się z trzech kul śniegowych ustawionych na sobie, tworzących głowę, tułów i nogi. Oczy, usta i guziki wykonuje się z węgielków, nos z marchewki, ręce z patyków, natomiast nakrycie głowy stanowi garnek bądź wiadro. Czasami bałwan trzyma też miotłę.

Co prawda rzeczywistość polityczna dostarcza nam najróżniejsze okazy, ale co bałwan, to inna marchewka. No i garnek na głowie też bywa różny. Może być rondel, patelnia albo stary prodiż. Bałwan w wersji luksusowej ma nawet kieszenie na podarunki oraz worek na koperty, które mogą być różnych rozmiarów i pojemności. Wszystko zależy od naszej sympatii do bałwana. I potrzeb penitenta lub pacjenta. Ważne, żeby na powitanie powiedzieć: „To masz. Małe co nieco”. I wtedy wszystko gra i buczy.   

Ostatnio najbardziej popularnym modelem jest bałwan grodzki. Charakteryzuje się następującymi przymiotami. Marchewka mu rośnie z każdą wizytą w telewizji. Kamyczkowe oczki zapadają się coraz bardziej. Brzuszek rośnie, a śnieg topnieje. W oczach topnieje. Jak ktoś nie pamięta, to przypomnę, że śnieg to opad atmosferyczny w postaci kryształków lodu o kształtach głównie sześcioramiennych gwiazdek, łączących się w płatki śniegu. Po opadnięciu na ziemię tworzy porowatą pokrywę śnieżną, także nazywaną śniegiem. Żeby był bałwan, potrzebny jest śnieg. A żeby był śnieg, potrzebna jest w chmurach para wodna, która się krystalizuje. Tak jak krystalizują się zeznania pacjentów. Kopert przybywa, a marchewka rośnie. Bałwan też.

Żeby bałwan dobrze się trzymał, potrzebne jest poklepywanie, turlanie, macanie i utwardzanie. Albo utwierdzanie w genialności i bałwaniowatości. Potrzebni są urzędnicy, najlepiej europejscy, fundacja zbierająca kasę na marchewki i czasopisma, no i miotła. Tak, miotła też się przydaje, żeby dziennikarzy odganiać, muchy przyciągać i ptaki zadziwiać. 

Bałwan w zależności od temperatury, wilgotności i ciśnienia powietrza może stać na stanowisku długo albo krótko. Może się roztopić, zapaść w sobie albo przewrócić się. 

Jego wewnętrza struktura wynika z procesu powstawania, kształcenia i trenowania w przyjmowaniu … marchewki. Wszystko zaczyna się od kondensacji moralności i lodu na cząstce pyłu oraz stażu. Kryształki śniegu są prawie idealnie symetryczne, choć większość ma łatwe do zauważenia nieregularności. Tak jak koperty. Badania pokazują, że proces wzrostu bałwana jest bardzo wrażliwy na niewielkie zmiany koniunktury, temperatury, władzy i wilgotności. Każdy bałwan, poruszając się wewnątrz chmury politycznej, przechodzi przez unikalne zmiany tych czynników, dlatego kształt każdego jest inny.

Istnieje przekonanie, że nie istnieją dwa identyczne bałwany, dwie identyczne koperty, podobnie jak płatki śniegu. Faktycznie w przypadku każdego makroskopowego obiektu jest niesłychanie mało prawdopodobne, żeby istniały we Wszechświecie jego dwie kopie identyczne na poziomie molekularnym. I senackim. Nasz bałwan ma za to w sobie wiele puchu, szreni i lodoszreni. A wszystko i tak zawieje, zaśnieży. Przyjdzie wiosna i bałwan popłynie w siną dal. A potem przyjdzie nowy. Demokratyczny i nowoczesny. Taki na miarę naszych marzeń i potrzeb.

 

POLECANE
GIS alarmuje: groźna bakteria w mleku dla niemowląt z ostatniej chwili
GIS alarmuje: groźna bakteria w mleku dla niemowląt

Główny Inspektorat Sanitarny wydał pilne ostrzeżenie po wykryciu bakterii Bacillus cereus w dwóch partiach mleka modyfikowanego NAN Optipro Plus 1. Produkty natychmiast wycofano ze sprzedaży.

Fico: Słowacja nie poprze finansowania ukraińskich wydatków wojskowych polityka
Fico: Słowacja nie poprze finansowania ukraińskich wydatków wojskowych

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział w parlamencie, że Słowacja nie poprze żadnego unijnego mechanizmu finansowania ukraińskich wydatków wojskowych. Premier podkreślił, że jego stanowisko pozostaje niezmienne, nawet jeśli rozmowy w Brukseli będą przedłużane.

Burza po wyborach w Holandii może zmienić układ sił w Brukseli tylko u nas
Burza po wyborach w Holandii może zmienić układ sił w Brukseli

Holandia wchodzi w kluczową fazę powyborczej układanki, a chaos wokół negocjacji koalicyjnych może mieć konsekwencje daleko poza Hagiem. Jak zauważa Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec i UE, polityczny kryzys w Niderlandach może realnie wpłynąć na przyszłość unijnych finansów, relacje Berlin–Bruksela oraz siłę Europy wobec Rosji i Chin.

Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Na miejscu pracują służby pilne
Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Na miejscu pracują służby

Makabryczne znalezisko na terenie opuszczonych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego wywołało poruszenie. Policjanci i prokurator wyjaśniają, kim była odnaleziona osoba i w jakich okolicznościach doszło do jej śmierci.

Bodnar zapowiada możliwy akt oskarżenia wobec Mateusza Morawieckiego pilne
Bodnar zapowiada możliwy akt oskarżenia wobec Mateusza Morawieckiego

W rozmowie z RMF FM Adam Bodnar ponownie oceniał działania rządu i Trybunału Konstytucyjnego, a także odniósł się do możliwego aktu oskarżenia wobec byłego premiera Mateusza Morawieckiego. W wywiadzie padło wiele stanowczych deklaracji.

Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na Święta Wiadomości
Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na Święta

Choć grudzień rozpoczął się wyjątkowo ciepło i zamiast zimy mamy jesienną aurę, prognozy zapowiadają wyraźne ochłodzenie jeszcze przed świętami. Czy oznacza to, że Boże Narodzenie przyniesie białe krajobrazy w całym kraju?

Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać Wiadomości
Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać

Wygaszenie programu darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla ukraińskich uchodźców w Polsce przyniosło natychmiastowy efekt: liczba mieszkańców ośrodków spadła nawet o połowę, a państwo zamknęło przedsięwzięcie, które od 2022 r. pochłonęło ponad miliard złotych.

Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29 pilne
Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29

W sprawie przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 wybuchł konflikt między MON a prezydenckim Biurem Polityki Międzynarodowej. „Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta” – napisał Marcin Przydacz w mediach społecznościowych, wskazując na brak informacji przekazanych prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.

Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł Wiadomości
Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł

Jeszcze w tym roku Wojsko Polskie otrzyma 360 dronów Warmate – nowoczesnej amunicji krążącej, zdolnej do rażenia celów opancerzonych i piechoty. To pierwszy duży krok w realizacji szerszej umowy ramowej przewidującej nawet 10 tys. takich maszyn.

Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki” z ostatniej chwili
Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki”

Liderka pro-aborcyjnych Strajków Kobiet Marta Lempart ogłosiła, że opuszcza Polskę i przenosi się do Brukseli. W rozmowie z serwisem Goniec.pl przyznała, że nie zamierza już działać w kraju, a powodem ma być obawa przed wykorzystaniem wobec niej materiałów służb specjalnych. "Myślałam, że walczę o Polskę, a walczyłam o stołki dla różnych ludzi" – wyznała gorzko.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Bałwan grodzki

Proszę nie dziwić się bardzo, tylko trochę. Można trochę. Bo bałwan w zależności od lokalizacji może być gminny, grodzki, ziemski, nieziemski, kosmiczny i metropolitarny. W zależności od upodobań do poszczególnych ulubioności może być miejski, wiejski, sielski lub anielski. Tak, proszę Państwa, może być. A zimy śnieżnej w tym roku nie ma i smutno mi, bo ja lubię bałwanki, stęskniłem się za takim. Dlatego piszę. 
/ Kancelaria Senatu - Senat RP
Przypomnę szanownym Czytelnikom, że w ogólnym zarysie bałwan powinien przypominać człowieka. Powinien, ale różne są talenty i różne powołania. To po prostu figura wykonana ze śniegu, symbolizująca zimę. Tradycyjny bałwan składa się z trzech kul śniegowych ustawionych na sobie, tworzących głowę, tułów i nogi. Oczy, usta i guziki wykonuje się z węgielków, nos z marchewki, ręce z patyków, natomiast nakrycie głowy stanowi garnek bądź wiadro. Czasami bałwan trzyma też miotłę.

Co prawda rzeczywistość polityczna dostarcza nam najróżniejsze okazy, ale co bałwan, to inna marchewka. No i garnek na głowie też bywa różny. Może być rondel, patelnia albo stary prodiż. Bałwan w wersji luksusowej ma nawet kieszenie na podarunki oraz worek na koperty, które mogą być różnych rozmiarów i pojemności. Wszystko zależy od naszej sympatii do bałwana. I potrzeb penitenta lub pacjenta. Ważne, żeby na powitanie powiedzieć: „To masz. Małe co nieco”. I wtedy wszystko gra i buczy.   

Ostatnio najbardziej popularnym modelem jest bałwan grodzki. Charakteryzuje się następującymi przymiotami. Marchewka mu rośnie z każdą wizytą w telewizji. Kamyczkowe oczki zapadają się coraz bardziej. Brzuszek rośnie, a śnieg topnieje. W oczach topnieje. Jak ktoś nie pamięta, to przypomnę, że śnieg to opad atmosferyczny w postaci kryształków lodu o kształtach głównie sześcioramiennych gwiazdek, łączących się w płatki śniegu. Po opadnięciu na ziemię tworzy porowatą pokrywę śnieżną, także nazywaną śniegiem. Żeby był bałwan, potrzebny jest śnieg. A żeby był śnieg, potrzebna jest w chmurach para wodna, która się krystalizuje. Tak jak krystalizują się zeznania pacjentów. Kopert przybywa, a marchewka rośnie. Bałwan też.

Żeby bałwan dobrze się trzymał, potrzebne jest poklepywanie, turlanie, macanie i utwardzanie. Albo utwierdzanie w genialności i bałwaniowatości. Potrzebni są urzędnicy, najlepiej europejscy, fundacja zbierająca kasę na marchewki i czasopisma, no i miotła. Tak, miotła też się przydaje, żeby dziennikarzy odganiać, muchy przyciągać i ptaki zadziwiać. 

Bałwan w zależności od temperatury, wilgotności i ciśnienia powietrza może stać na stanowisku długo albo krótko. Może się roztopić, zapaść w sobie albo przewrócić się. 

Jego wewnętrza struktura wynika z procesu powstawania, kształcenia i trenowania w przyjmowaniu … marchewki. Wszystko zaczyna się od kondensacji moralności i lodu na cząstce pyłu oraz stażu. Kryształki śniegu są prawie idealnie symetryczne, choć większość ma łatwe do zauważenia nieregularności. Tak jak koperty. Badania pokazują, że proces wzrostu bałwana jest bardzo wrażliwy na niewielkie zmiany koniunktury, temperatury, władzy i wilgotności. Każdy bałwan, poruszając się wewnątrz chmury politycznej, przechodzi przez unikalne zmiany tych czynników, dlatego kształt każdego jest inny.

Istnieje przekonanie, że nie istnieją dwa identyczne bałwany, dwie identyczne koperty, podobnie jak płatki śniegu. Faktycznie w przypadku każdego makroskopowego obiektu jest niesłychanie mało prawdopodobne, żeby istniały we Wszechświecie jego dwie kopie identyczne na poziomie molekularnym. I senackim. Nasz bałwan ma za to w sobie wiele puchu, szreni i lodoszreni. A wszystko i tak zawieje, zaśnieży. Przyjdzie wiosna i bałwan popłynie w siną dal. A potem przyjdzie nowy. Demokratyczny i nowoczesny. Taki na miarę naszych marzeń i potrzeb.


 

Polecane