Ujawniono dokument. Unia Europejska będzie miała władzę nad budżetami państw członkowskich

W dokumencie ujawnionym przez KE punktem wyjścia dla konstrukcji 7-letniego budżetu UE 2027-2034 jest luka w finansach UE związana z początkiem spłaty pożyczki wraz z procentami na unijny fundusz odbudowy po-covidowej NGEU/RRF, potocznie nazywanym "KPO".
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli / Pixabay.com

Luka szacowana jest przez KE na 20-30 mld €/rok, co oznacza ok 20% rocznego budżetu UE.

Nowe podatki

W tej sytuacji wg KE niemożliwe jest kontynuowanie finansowania na dotychczasowym poziomie nie zwiększając składek państw członkowskich, bez wprowadzenia tzw. nowych zasobów własnych NZW
Oznacza to nałożenie  NOWYCH UNIJNYCH  PODATKÓW, przewidzianych przez KE,
w celu zasilenia budżetu UE

Wbrew pozorom nie będzie to wcale neutralne wobec budżetów Państw Członkowskich, uszczupli bowiem ich bazę podatkową, czyli aktualne lub potencjalne dochody oraz naruszy ich suwerenność fiskalną. Z punktu widzenia polityczno-ustrojowego oznacza to kolejne, ogromne zwiększenie  CENTRALIZACJI WŁADZY  Brukseli nad państwami członkowskimi, poprzez powszechne zastosowanie mechanizmu warunkowości

Da to tym samym możliwość [znanego z praktyki polskiego KPO] wręcz systemowego szantażu polityczno-finansowego w rękach KE. Będzie to możliwe, włącznie z wpływaniem na wybory, na to kto rządzi, co już eksperymentalnie przecież pokazano na przykładzie Polski, z katastrofalnymi skutkami dla demokracji.

 

Władza UE nad budżetami państw członkowskich

KE, dysponując dyskrecjonalną władzą nad owymi 27 x neo-KPO zwanymi "krajowymi planami strategicznymi", będzie ponadto faktycznie wpływała na i wręcz pośrednio zawiadywała, budżetami państw członkowskich. Będą one bowiem sprzężone z warunkowym finansowaniem unijnym, via mechanizm współfinansowania. Ten wpływ z kolei będzie poddany znanym, uznaniowym, woluntarystycznym, uzurpacyjnym i pozatraktatowym kryteriom polityczno-ideologicznym

Biorąc pod uwagę hegemonię grupy trzymającej władzę w strukturze instytucji UE, może to oznaczać korzyści finansowe dla jednych i straty dla drugich. To zaś może się przekładać na ukryte transfery PKB miedzy nimi, za pośrednictwem budżetu UE

Nowa konstrukcja budżetu UE skrywa groźne dla Polski intencje redukcji wydatków na cele realizowane dotychczas przez politykę spójności/regionalną, z jej celem wyrównywania poziomów rozwoju, oraz także na kluczową dla PL politykę rolną. Grozi to także zróżnicowanym i dyskryminacyjnym traktowaniem wybranych państw członkowskich.

Te niejednolite zasady finansowania poszczególnych krajów mogą rodzić też zaburzenia i nierówne warunki funkcjonowania i konkurowania na unijnym Jednolitym Rynku, z oczywistymi stratami dla krajów „podporządkowanych”.

Projekt skrywa także, przez utworzenie Funduszu Konkurencyjnosci, intencję uprzywilejowania finansowego w dziedzinie wysokich technologii, wybranych krajów tzw. rdzenia - wyżej rozwiniętej Europy Zachodniej. Grozi to rezygnacją z polityki zamykania luki rozwojowej oraz awansu ekonomicznego i technologicznego Europy Śr-Wsch, w tym PL.

Skok na władzę

Propozycja KE skrywa prawdziwe intencje, czyli KOLEJNY POZATRAKTATOWY SKOK CENTRALIZACYJNYNA WŁADZĘ w UE, za dobrze brzmiącym hasłami

Oto one: uproszczenie, potrzeba stawiania czoła sytuacjom kryzysowym, lepsze ukierunkowanie i koordynacja [gdzie nb jako pozytywny przykład przywołuje szczepionki covid-19 oraz wzrost OZE]

Należy oczekiwać, że w kolejnym podejściu, KE zaproponuje wielkości liczbowe dla nowej formuły budżetu
W tej chwili rozpoczęto fazę konsultacji społecznych tego projektu

To jest właśnie ten czas kiedy należy ten projekt MOCNO POLITYCZNIE I MEDIALNIE ZAATAKOWAĆ!

Finalna propozycja przewidziana jest na lipiec 2025, czyli na koniec pl prezydencji Rady UE.

[Autor, Jacek Saryusz-Wolski - polski ekonomista, europeista, polityk i urzędnik państwowy, jeden z głównych negocjatorów przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Pierwszy pełnomocnik rządu do spraw integracji europejskiej i pomocy zagranicznej (1991–1996), sekretarz Komitetu Integracji Europejskiej (2000–2001), poseł do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji (2004–2024), wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego VI kadencji (2004–2007), wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej (2006–2010), wiceprzewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (2006–2017)


 

POLECANE
Ceny w sklepach w górę. Koszyk z zakupami drożeje najszybciej od tygodni Wiadomości
Ceny w sklepach w górę. Koszyk z zakupami drożeje najszybciej od tygodni

Efekt świątecznego sezonu w sklepach widać wyraźnie: ceny rosną szybciej niż jeszcze kilka dni temu. O ile tydzień temu koszyk podstawowych produktów zwiększył swoją wartość o 0,7 proc., to najnowsze dane z aplikacji PanParagon pokazują skok aż o 1,9 proc.. W praktyce oznacza to, że przeciętne zakupy podrożały w ciągu siedmiu dni o 1 zł i 92 gr.

Wiodące media zachwycone tweetem Tuska, który uzyskał 37 mln wyświetleń. Jest jeden problem z ostatniej chwili
"Wiodące media" zachwycone tweetem Tuska, który uzyskał 37 mln wyświetleń. Jest jeden problem

Tweet Donalda Tuska skierowany do Amerykanów obiegł świat zdobywając ponad 37 mln wyświetleń, a polskie liberalne media okrzyknęły to wielkim sukcesem. W rzeczywistości jednak rekordowe statystyki wpisu wcale nie świadczą o rosnącym wpływie polskiego premiera na arenie międzynarodowej. Wręcz przeciwnie – przy nawet pobieżnej analizie szybko widać, jaka jest przyczyna olbrzymiego zasięgu wpisu.

Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy w martwym punkcie  z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy w martwym punkcie

Rozmowy nad planem pokojowym dla Ukrainy znalazły się w martwym punkcie – przyznał Wołodymyr Zełenski w rozmowie z agencją Bloomberg. Główna oś sporu dotyczy przyszłości Donbasu oraz systemu gwarancji bezpieczeństwa, które Kijów chce otrzymać od Stanów Zjednoczonych. Ukraiński prezydent otwarcie mówi, że „trzy strony mają różne wizje”, a USA nie udzielają odpowiedzi, których oczekuje Kijów.

Byłe więźniarki niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück oburzone słowami Donalda Tuska z ostatniej chwili
Byłe więźniarki niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück oburzone słowami Donalda Tuska

Po słowach premiera Donalda Tuska wygłoszonych podczas wizyty w Niemczech – słowach sugerujących, że Polska mogłaby pokryć koszty zadośćuczynienia dla żyjących ofiar II wojny światowej, jeśli nie zrobią tego Niemcy – na premiera wylała się fala krytyki. Ostro zareagowały byłe więźniarki obozu koncentracyjnego Ravensbrück oraz ich rodziny, które w specjalnym liście otwartym stanowczo skrytykowały deklarację premiera i zażądały przeprosin.

LOT przegrywa na ostatniej prostej. Tureckie Pegasus Airlines przejmują Smartwings Wiadomości
LOT przegrywa na ostatniej prostej. Tureckie Pegasus Airlines przejmują Smartwings

Tureckie linie lotnicze Pegasus oficjalnie potwierdziły w mediach społecznościowych informację o bolesnej porażce LOT-u. Czesi wybrali ofertę Turcji, a nie Polskich Linii Lotniczych LOT. Jak piszą Turcy, „rozpoczyna się nowy rozdział”. 

Prezes PiS zapowiada nową akcję. Odwołujemy się do pomysłu śp. Charliego Kirka z ostatniej chwili
Prezes PiS zapowiada nową akcję. "Odwołujemy się do pomysłu śp. Charliego Kirka"

Jarosław Kaczyński zapowiedział ofensywę Prawa i Sprawiedliwości na uczelniach. – Nie ukrywam, że odwołujemy się tu do śp. pana Kirka, który prowadził tego rodzaju dyskusje – powiedział prezes PiS.

Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy z ostatniej chwili
Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy

Polski rząd powołał pełnomocnika ds. współpracy polsko-niemieckiej – poinformował portal Moz.de. Według niemieckiego portalu na czele tej instytucji ma stanąć Henryka Mościcka-Dendys. Na początku sierpnia stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej zostało zlikwidowane. W tym czasie funkcję tę sprawował prof. Krzysztof Ruchniewicz, ówczesny dyrektor Instytutu Pileckiego.

Szef MSWiA: Partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji z ostatniej chwili
Szef MSWiA: Partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji

– Moim zdaniem partia Brauna jest na granicy delegalizacji – oświadczył w poniedziałek szef MSWiA Marcin Kierwiński.

Tusk zaatakował Nawrockiego. Mocna odpowiedź prezydenta z ostatniej chwili
Tusk zaatakował Nawrockiego. Mocna odpowiedź prezydenta

Premier Donald Tusk postanowił kolejny raz zaatakować w mediach społecznościowych prezydenta Karola Nawrockiego. Ten nie pozostał mu dłużny.

Rada UE zatwierdza mechanizm relokacyjny. Bosak: Kompletna porażka rządu z ostatniej chwili
Rada UE zatwierdza mechanizm relokacyjny. Bosak: Kompletna porażka rządu

Rada Unii Europejskiej zatwierdziła mechanizm relokacyjny w ramach paktu migracyjnego. Beneficjentami mają być Włochy, Hiszpania, Grecja i Cypr, natomiast Polska, jak podał wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, znalazła się w gronie państw, które mogą jedynie ubiegać się o pełne lub częściowe odliczenie od wpłat do funduszu solidarności. "Kompletna porażka rządu Donalda «mnie nikt nie ogra w UE» Tuska'' – skomentował Bosak.

REKLAMA

Ujawniono dokument. Unia Europejska będzie miała władzę nad budżetami państw członkowskich

W dokumencie ujawnionym przez KE punktem wyjścia dla konstrukcji 7-letniego budżetu UE 2027-2034 jest luka w finansach UE związana z początkiem spłaty pożyczki wraz z procentami na unijny fundusz odbudowy po-covidowej NGEU/RRF, potocznie nazywanym "KPO".
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli / Pixabay.com

Luka szacowana jest przez KE na 20-30 mld €/rok, co oznacza ok 20% rocznego budżetu UE.

Nowe podatki

W tej sytuacji wg KE niemożliwe jest kontynuowanie finansowania na dotychczasowym poziomie nie zwiększając składek państw członkowskich, bez wprowadzenia tzw. nowych zasobów własnych NZW
Oznacza to nałożenie  NOWYCH UNIJNYCH  PODATKÓW, przewidzianych przez KE,
w celu zasilenia budżetu UE

Wbrew pozorom nie będzie to wcale neutralne wobec budżetów Państw Członkowskich, uszczupli bowiem ich bazę podatkową, czyli aktualne lub potencjalne dochody oraz naruszy ich suwerenność fiskalną. Z punktu widzenia polityczno-ustrojowego oznacza to kolejne, ogromne zwiększenie  CENTRALIZACJI WŁADZY  Brukseli nad państwami członkowskimi, poprzez powszechne zastosowanie mechanizmu warunkowości

Da to tym samym możliwość [znanego z praktyki polskiego KPO] wręcz systemowego szantażu polityczno-finansowego w rękach KE. Będzie to możliwe, włącznie z wpływaniem na wybory, na to kto rządzi, co już eksperymentalnie przecież pokazano na przykładzie Polski, z katastrofalnymi skutkami dla demokracji.

 

Władza UE nad budżetami państw członkowskich

KE, dysponując dyskrecjonalną władzą nad owymi 27 x neo-KPO zwanymi "krajowymi planami strategicznymi", będzie ponadto faktycznie wpływała na i wręcz pośrednio zawiadywała, budżetami państw członkowskich. Będą one bowiem sprzężone z warunkowym finansowaniem unijnym, via mechanizm współfinansowania. Ten wpływ z kolei będzie poddany znanym, uznaniowym, woluntarystycznym, uzurpacyjnym i pozatraktatowym kryteriom polityczno-ideologicznym

Biorąc pod uwagę hegemonię grupy trzymającej władzę w strukturze instytucji UE, może to oznaczać korzyści finansowe dla jednych i straty dla drugich. To zaś może się przekładać na ukryte transfery PKB miedzy nimi, za pośrednictwem budżetu UE

Nowa konstrukcja budżetu UE skrywa groźne dla Polski intencje redukcji wydatków na cele realizowane dotychczas przez politykę spójności/regionalną, z jej celem wyrównywania poziomów rozwoju, oraz także na kluczową dla PL politykę rolną. Grozi to także zróżnicowanym i dyskryminacyjnym traktowaniem wybranych państw członkowskich.

Te niejednolite zasady finansowania poszczególnych krajów mogą rodzić też zaburzenia i nierówne warunki funkcjonowania i konkurowania na unijnym Jednolitym Rynku, z oczywistymi stratami dla krajów „podporządkowanych”.

Projekt skrywa także, przez utworzenie Funduszu Konkurencyjnosci, intencję uprzywilejowania finansowego w dziedzinie wysokich technologii, wybranych krajów tzw. rdzenia - wyżej rozwiniętej Europy Zachodniej. Grozi to rezygnacją z polityki zamykania luki rozwojowej oraz awansu ekonomicznego i technologicznego Europy Śr-Wsch, w tym PL.

Skok na władzę

Propozycja KE skrywa prawdziwe intencje, czyli KOLEJNY POZATRAKTATOWY SKOK CENTRALIZACYJNYNA WŁADZĘ w UE, za dobrze brzmiącym hasłami

Oto one: uproszczenie, potrzeba stawiania czoła sytuacjom kryzysowym, lepsze ukierunkowanie i koordynacja [gdzie nb jako pozytywny przykład przywołuje szczepionki covid-19 oraz wzrost OZE]

Należy oczekiwać, że w kolejnym podejściu, KE zaproponuje wielkości liczbowe dla nowej formuły budżetu
W tej chwili rozpoczęto fazę konsultacji społecznych tego projektu

To jest właśnie ten czas kiedy należy ten projekt MOCNO POLITYCZNIE I MEDIALNIE ZAATAKOWAĆ!

Finalna propozycja przewidziana jest na lipiec 2025, czyli na koniec pl prezydencji Rady UE.

[Autor, Jacek Saryusz-Wolski - polski ekonomista, europeista, polityk i urzędnik państwowy, jeden z głównych negocjatorów przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Pierwszy pełnomocnik rządu do spraw integracji europejskiej i pomocy zagranicznej (1991–1996), sekretarz Komitetu Integracji Europejskiej (2000–2001), poseł do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji (2004–2024), wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego VI kadencji (2004–2007), wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej (2006–2010), wiceprzewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (2006–2017)



 

Polecane