Jolanta Lange wróciła. Agentka SB prowadzi szkolenia dla urzędników
Mamy potwierdzenie: Jolanta Lange vel Gontarczyk (lat 75) b. tajny współpracownik SB o ps. „Panna”, podejrzewana o współudział w zamordowaniu poprzez otrucie ks. Franciszka Blachnickiego - powróciła do Polski i pełnymi garściami korzysta z roztoczonego nad nią parasola ochronnego. Jolanta Lange odnalazła się w …. magistracie miasta Krakowa, gdzie osobiście prowadziła dla urzędników miejskich prezydenta Miszalskiego warsztaty „równościowe”. Za usługę szkolenia z „języka inkluzywnego” i „mikronierówności” jej stowarzyszenie „Pro Humanum” przytuliło ca. 31.000, - zł. z kasy miasta. Zapraszam do lektury całego wątku. #Jedziemy
- czytamy we wpisie w mediach społecznościowych Piotra Woyciechowskiego, publicysty.
Jolanta Lange wróciła. Agentka SB prowadzi szkolenia dla urzędników
Prezydentem Krakowa jest były poseł PO Aleksander Miszalski. Krakowscy radni Prawa i Sprawiedliwości zamierzają domagać się wyjaśnień.
Franciszek Blachnicki zmarł nagle 27 lutego 1987 r. w niemieckim Carslbergu. Ostatnią rozmowę, kilka godzin przed śmiercią kapłan odbył z bliskimi współpracownikami Jolantą i Andrzejem Gontarczykami. Ksiądz dowiedział się od Andrzeja Wirgi, działacza opozycji mieszkającego w Niemczech, że małżeństwo współpracuje z SB.
Powiązana z politykami PO
Jolanta Lange w latach 80. jako Jolanta Gontarczyk udawała przy ks. Franciszku Blachnickim zagorzałą katoliczkę i działaczkę Solidarności. Była tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa - dołączyła do swojego męża Andrzeja Gontarczyka w 1977 roku, mężczyzna został zwerbowany w 1974 roku.
W 2023 roku Niezalezna.pl pisała o politycznych związkach Gontarczyk-Lange z prominentnymi działaczami PO. Rafał Trzaskowski z budżetu Warszawy przekazał blisko dwa miliony złotych na kierowaną przez nią organizację. O sprawie pisały również szeroko polskie, włoskie i amerykańskie media. Wówczas zapadła się pod ziemię i wyjechała za granicę.
Jolanta Lange wróciła do kraju. Agentka SB podejrzewana o współudział w zamordowaniu ks. Franciszka Blachnickiego szkoli krakowskich urzędników z „języka inkluzywnego” i „mikronierówności” (31 tys. zł) Wiceprezydent Łukasz Sęk pytany o to - uciekał przed red. Rafałem Jarząbkiem
- napisał na platformie X Samuel Pereira, dołączając do wpisu film z "rozmowy" z wiceprezydentem Krakowa.
1/6 💈
🔊BREAKING NEWS❗️❗️❗️❗️
Mamy potwierdzenie:
- Jolanta #Lange vel Gontarczyk (lat 75) b. tajny współpracownik #SB o ps. „Panna”, podejrzewana o współudział w zamordowaniu poprzez otrucie ks. Franciszka Blachnickiego - powróciła do Polski i pełnymi garściami korzysta z… pic.twitter.com/3k9QjUYKZs— Piotr Woyciechowski 🇵🇱 (@PiotrW1966) December 4, 2024
Jolanta Lange wróciła do kraju. Agentka SB podejrzewana o współudział w zamordowaniu ks. Franciszka Blachnickiego szkoli krakowskich urzędników z „języka inkluzywnego” i „mikronierówności” (31 tys. zł)
Wiceprezydent Łukasz Sęk pytany o to - uciekał przed red. Rafałem Jarząbkiem pic.twitter.com/jGaRFUTrpH— Samuel Pereira (@SamPereira_) December 7, 2024