Joe Biden na ostatniej prostej prezydentury ułaskawił swojego syna Huntera Bidena

Prezydent Joe Biden podpisał w niedzielę ułaskawienie dla swojego syna Huntera. W oświadczeniu stwierdził, że jego syn był "wybiórczo i niesprawiedliwie ścigany" przez amerykański wymiar sprawiedliwości. Hunterowi Bidenowi w obu procesach groziło do 17 lat więzienia lub grzywna do 1,3 mln dolarów za przestępstwa podatkowe i do 25 lat więzienia za kłamstwo we wniosku o posiadanie broni.
Prezydent USA Joe Biden i jego syn Hunter Joe Biden na ostatniej prostej prezydentury ułaskawił swojego syna Huntera Bidena
Prezydent USA Joe Biden i jego syn Hunter / PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Dziś podpisałem ułaskawienie dla mojego syna Huntera. Od dnia objęcia urzędu mówiłem, że nie będę ingerował w proces decyzyjny Departamentu Sprawiedliwości, i dotrzymałem słowa, nawet gdy patrzyłem, jak mój syn jest wybiórczo i niesprawiedliwie ścigany

– czytamy w oświadczeniu prezydenta USA. 

Biden usprawiedliwiał Huntera, twierdząc, że inni ludzie nie są stawiani przed sądem pod zarzutem karnym "wyłącznie za sposób wypełnienia formularza dotyczącego broni". Dodał, że jego syn – pomimo że miał spłacić długi wraz z odsetkami po wyjściu z uzależnienia – nadal był traktowany inaczej.  

Ci, którzy spóźnili się z zapłatą podatków z powodu poważnych uzależnień, ale później spłacili je wraz z odsetkami i karami, zazwyczaj otrzymują rozstrzygnięcia niekarne. Oczywiste jest, że Hunter był traktowany inaczej

– podkreślił amerykański przywódca.

Ugoda z Departamentem Sprawiedliwości

Ponadto Joe Biden stwierdził, że zarzuty dla Huntera pojawiły się po działaniach jego przeciwników politycznych w Kongresie. Dodał również, że wynegocjowana ugoda z Departamentem Sprawiedliwości "rozpadła się na sali sądowej".

Następnie starannie wynegocjowana ugoda, na którą zgodził się Departament Sprawiedliwości, rozpadła się w sali sądowej – a kilku moich przeciwników politycznych w Kongresie przypisuje sobie zasługę wywierania nacisków politycznych na proces. Gdyby ugoda została zawarta, byłoby to uczciwe, rozsądne rozwiązanie spraw Huntera

– stwierdził Biden.

Pod koniec swojego oświadczenia Joe Biden, broniąc swojej decyzji o ułaskawieniu, stwierdził, że jego syn był "atakowany" za to, że jest synem prezydenta. 

Podejmowano próby złamania Huntera – który jest trzeźwy od pięciu i pół roku, nawet w obliczu nieustępliwych ataków i wybiórczego ścigania. Próbując złamać Huntera, próbowali złamać mnie – i nie ma powodu, by sądzić, że na tym się zatrzymają. Dość już tego

– wyjaśnił prezydent USA.

Rozprawy sądowe

Warto przypomnieć, że Joe Biden wielokrotnie zapewniał, że nie zamierza wykorzystywać swoich prezydenckich uprawnień, aby ułaskawić swojego syna Huntera. Ostatecznie amerykański przywódca przed końcem prezydentury nie dotrzymał słowa w tej sprawie.

Ponadto w czerwcu tego roku Hunter Biden przez ławę przysięgłych sądu federalnego w Wilmington w stanie Delaware został uznany za winnego zarzucanych mu przestępstw. Chodzi o trzy przestępstwa związane z bronią. Z kolei we wrześniu przyznał się do zarzutów w federalnej sprawie podatkowej. Wyrok w sprawie zarzutów z bronią miał zapaść 12 grudnia tego roku, natomiast w sprawie podatkowej 16 grudnia.

Hunterowi Bidenowi w obu procesach groziło do 17 lat więzienia lub grzywna do 1,3 mln dolarów za przestępstwa podatkowe i do 25 lat więzienia za kłamstwo we wniosku o posiadanie broni.

 


 

POLECANE
Putin powiedział Trumpowi, czego żąda w zamian za pokój z ostatniej chwili
Putin powiedział Trumpowi, czego żąda w zamian za pokój

Przywódca Rosji Władimir Putin w czwartkowej rozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem zażądał, by Ukraina przekazała Rosji pełną kontrolę nad obwodem donieckim w Donbasie - napisał dziennik „Washington Post”. Miałby to być warunek zakończenia wojny.

Silesius 2025 rozdany. Najlepsi poeci roku nagrodzeni we Wrocławiu z ostatniej chwili
Silesius 2025 rozdany. Najlepsi poeci roku nagrodzeni we Wrocławiu

Kacper Bartczak za całokształt twórczości, Marcin Czerkasow za książkę roku, Dominika Parszewska w kategorii debiut roku - to tegoroczni laureaci Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius.

Nie żyje uczestniczka popularnego programu TVN Wiadomości
Nie żyje uczestniczka popularnego programu TVN

Nie żyje Justyna Kurowska, która zwyciężyła w pierwszej edycji programu „Kawaler do wzięcia”. Show było emitowane w 2003 roku przez TVN. Informacja o śmierci kobiety pojawiła się 18 października 2025 roku.

Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca Wiadomości
Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca

W serwisie SkyShowtime zadebiutował nowy polski serial oryginalny „Glina. Nowy rozdział”, kontynuacja kultowej produkcji kryminalnej sprzed lat. 

Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta Wiadomości
Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta

Miasto Chorzów ma od teraz swoją nazwę w kosmosie. Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) zatwierdziła nazwę „Chorzów” dla planetoidy o numerze 535266, odkrytej przez polskich astronomów Michała Kusiaka i Michała Żołnowskiego.

Komunikat dla mieszkańców Sosnowca Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Sosnowca

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu ruszył nowy program leczenia ciężkiej osteoporozy pomenopauzalnej. Terapia biologiczna, finansowana przez NFZ, ma szansę znacząco zmniejszyć ryzyko złamań u pacjentek w wieku powyżej 60 lat.

Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach Wiadomości
Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach

Berlin, niegdyś duma Niemiec, dziś zmaga się z narastającymi problemami. Rosnące zadłużenie, przestępczość, brud i chaos sprawiają, że stolica coraz częściej staje się symbolem upadku niemieckiego modelu „różnorodności i otwartości”.

Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne tylko u nas
Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne

„Chiny budowały swoją siłę w świecie dzięki wymianie handlowej, rozwojowi gospodarczemu. Ale od pewnego czasu zdaje się zaczynają mieć kłopot z rozwojem gospodarczym. Jak wiadomo, w sytuacjach, kiedy pojawia się jakiś cięższy kryzys, komuniści mogą sięgnąć po środki militarne” - ocenia w rozmowie z portalem Tysol.pl prof. Romuald Szeremietiew, ekspert w dziedzinie wojskowości i bezpieczeństwa, komentując skandaliczne słowa przedstawicieli ChRL w Parlamencie Europejskim.

Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium z ostatniej chwili
Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium

Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w sobotnim konkursie Letniej Grand Prix w skokach narciarskich na normalnym obiekcie w austriackim Hinzenbach. Wygrał Niemiec Philipp Raimund, przed Austriakami Danielem Tschofenigem i Janem Hoerlem.

Nie żyje aktor polskich filmów i seriali Wiadomości
Nie żyje aktor polskich filmów i seriali

Nie żyje Andrzej Mrożewski. Polski aktor miał 85 lat. Informację o jego śmierci przekazała rodzina w mediach społecznościowych.

REKLAMA

Joe Biden na ostatniej prostej prezydentury ułaskawił swojego syna Huntera Bidena

Prezydent Joe Biden podpisał w niedzielę ułaskawienie dla swojego syna Huntera. W oświadczeniu stwierdził, że jego syn był "wybiórczo i niesprawiedliwie ścigany" przez amerykański wymiar sprawiedliwości. Hunterowi Bidenowi w obu procesach groziło do 17 lat więzienia lub grzywna do 1,3 mln dolarów za przestępstwa podatkowe i do 25 lat więzienia za kłamstwo we wniosku o posiadanie broni.
Prezydent USA Joe Biden i jego syn Hunter Joe Biden na ostatniej prostej prezydentury ułaskawił swojego syna Huntera Bidena
Prezydent USA Joe Biden i jego syn Hunter / PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Dziś podpisałem ułaskawienie dla mojego syna Huntera. Od dnia objęcia urzędu mówiłem, że nie będę ingerował w proces decyzyjny Departamentu Sprawiedliwości, i dotrzymałem słowa, nawet gdy patrzyłem, jak mój syn jest wybiórczo i niesprawiedliwie ścigany

– czytamy w oświadczeniu prezydenta USA. 

Biden usprawiedliwiał Huntera, twierdząc, że inni ludzie nie są stawiani przed sądem pod zarzutem karnym "wyłącznie za sposób wypełnienia formularza dotyczącego broni". Dodał, że jego syn – pomimo że miał spłacić długi wraz z odsetkami po wyjściu z uzależnienia – nadal był traktowany inaczej.  

Ci, którzy spóźnili się z zapłatą podatków z powodu poważnych uzależnień, ale później spłacili je wraz z odsetkami i karami, zazwyczaj otrzymują rozstrzygnięcia niekarne. Oczywiste jest, że Hunter był traktowany inaczej

– podkreślił amerykański przywódca.

Ugoda z Departamentem Sprawiedliwości

Ponadto Joe Biden stwierdził, że zarzuty dla Huntera pojawiły się po działaniach jego przeciwników politycznych w Kongresie. Dodał również, że wynegocjowana ugoda z Departamentem Sprawiedliwości "rozpadła się na sali sądowej".

Następnie starannie wynegocjowana ugoda, na którą zgodził się Departament Sprawiedliwości, rozpadła się w sali sądowej – a kilku moich przeciwników politycznych w Kongresie przypisuje sobie zasługę wywierania nacisków politycznych na proces. Gdyby ugoda została zawarta, byłoby to uczciwe, rozsądne rozwiązanie spraw Huntera

– stwierdził Biden.

Pod koniec swojego oświadczenia Joe Biden, broniąc swojej decyzji o ułaskawieniu, stwierdził, że jego syn był "atakowany" za to, że jest synem prezydenta. 

Podejmowano próby złamania Huntera – który jest trzeźwy od pięciu i pół roku, nawet w obliczu nieustępliwych ataków i wybiórczego ścigania. Próbując złamać Huntera, próbowali złamać mnie – i nie ma powodu, by sądzić, że na tym się zatrzymają. Dość już tego

– wyjaśnił prezydent USA.

Rozprawy sądowe

Warto przypomnieć, że Joe Biden wielokrotnie zapewniał, że nie zamierza wykorzystywać swoich prezydenckich uprawnień, aby ułaskawić swojego syna Huntera. Ostatecznie amerykański przywódca przed końcem prezydentury nie dotrzymał słowa w tej sprawie.

Ponadto w czerwcu tego roku Hunter Biden przez ławę przysięgłych sądu federalnego w Wilmington w stanie Delaware został uznany za winnego zarzucanych mu przestępstw. Chodzi o trzy przestępstwa związane z bronią. Z kolei we wrześniu przyznał się do zarzutów w federalnej sprawie podatkowej. Wyrok w sprawie zarzutów z bronią miał zapaść 12 grudnia tego roku, natomiast w sprawie podatkowej 16 grudnia.

Hunterowi Bidenowi w obu procesach groziło do 17 lat więzienia lub grzywna do 1,3 mln dolarów za przestępstwa podatkowe i do 25 lat więzienia za kłamstwo we wniosku o posiadanie broni.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe