Zdaniem Bronisława Komorowskiego start prekampanii Karola Nawrockiego uważa za nieudany, gdyż Jarosław Kaczyński miał stworzyć "sztuczną sytuację udawania pozapartyjnego kandydata". 

Myślę, że wszyscy byli zażenowani sztuczną sytuacją, w którą został wsadzony przez Jarosława Kaczyńskiego. Udawania pozapartyjnego kandydata, udawania kogoś, kto ma szczery zamiar zakończenia wojny polsko-polskiej. Polacy pamiętają, że Jarosław Kaczyński mówił to samo w 2010 roku, kiedy przegrał ze mną wybory, ale potem jątrzył jak zwykle. To samo mówił Andrzej Duda w kampanii. Słowami się wojny polsko-polskiej nie skończy, tylko czynami 

– ocenił Bronisław Komorowski.

Były prezydent szczerze o Nawrockim

Były prezydent w rozmowie z dziennikarzami nie zamierzał chwalić prezesa IPN, ponieważ "PiS wie, co robi".

Tak sobie wykalkulowali, a ja mam nadzieję, że im ta kalkulacja nie wyjdzie 

– powiedział Komorowski.

Dodał jednak, że u Nawrockiego podoba mu się sposób zwracania się do swoich wyborców.

A jeżeli miałbym coś dobrego powiedzieć o panu Nawrockim, to powiem jedno. Mnie odpowiada taka forma zwracania się do wyborców, gdzie mówi się "szanowni państwo", a nie per "wy". Bo jak ktoś mówi per "wy" do własnych wyborców, to czuję w tym czkawkę z czasów komunizmu, "wy, towarzyszu Pietrucha", bo tak mówili sekretarze

– zaznaczył były prezydent.

• Wpadka na spotkaniu Trzaskowskiego. Kamery TVN uchwyciły wymowną scenę

• Zdejmowanie krzyży? Trzaskowski: Z niczego się nie wycofuję

• "Kobieto na Ciebie już czas odejść". Burza po emisji popularnego programu TVN

• Niemcy mają przejąć polski port

Wybory prezydenckie 

23 listopada prawybory w Platformie Obywatelskiej – Koalicji Obywatelskiej wygrał Rafał Trzaskowski i podczas sobotniej Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej w Warszawie został oficjalnie ogłoszony kandydatem w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Dzień później podczas swojej konwencji w Krakowie poparcia kandydatowi Komitetu Obywatelskiego Karolowi Nawrockiemu udzieliło Prawo i Sprawiedliwość. Natomiast informacja o jego kandydaturze, podana przez Telewizję Republika, była znana już wcześniej.

Jeszcze wcześniej swój akces zgłosili kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, Szymon Hołownia jako "kandydat niezależny" i Marek Jakubiak jako kandydat Wolnych Republikanów. Swoich kandydatów nie zgłosiły jeszcze Lewica i Polskie Stronnictwo Ludowe. Istnieje również możliwość pojawienia się kandydatów niezależnych.