Anonimowy sędzia: Nastroje wśród sędziów się pogarszają

Po wynikach ankiety z Łodzi Krystek wpadł z hukiem na posiedzenie Komisji.
Sędzia. Ilustracja poglądowa Anonimowy sędzia: Nastroje wśród sędziów się pogarszają
Sędzia. Ilustracja poglądowa / Screen YT Magazyn Śledczy Anity Gargas

Trzasnął drzwiami, usiadł na skraju krzesła, manifestując swoje zdenerwowanie, posępnie zmarszczył czoło i podniesionym głosem wyrzucił z siebie:

- Dość tego, nie możemy zwlekać ani minuty dłużej, nastroje wśród sędziów się pogarszają, niedługo stowarzyszenie nam się rozsypie. Jeszcze w tym tygodniu wypuszczamy projekt uchwały Sejmu o likwidacji neo-KRS i powołania nowego KRS walczącego, jednocześnie uchwała o degradacji neosędziów.

 

"Kończymy projekt"

Ktoś z sali krzyknął, że przecież Komisja Wenecka, Konstytucja... 

- Milcz

- przerwał Krystek.

- Kończymy projekt. Z grup zielonej, żółtej i zielonej tworzymy jedną grupę tęczową - w  ten sposób uzyskamy poparcie lewicy i uchwałą wszystkich degradujemy jeszcze w tym roku. Mam obiecane, że Szymcio to szybko wprowadzi pod obrady i klepną, co tylko damy

- No ale prawo do sądu?

- zapytał ktoś nieśmiało.

- Spokojnie, będą mieli, każdy wyrzucony będzie się mógł potem odwołać do sądu. A niech się sądzą z 6 lat, zobaczymy ilu przetrwa na bezrobociu

- uśmiechnął się Krystek.

- A kto będzie w tym nowym KRS?

- padło pytanie z sali.

- Jak to kto, tylko my walczący, uchwała przewiduje, że większość  sejmowa wybiera członków KRS, a oni będą już wiedzieć kogo wybrać

 

"Co powiemy ludziom?"

- Przecież twierdziliśmy, że to naruszało Konstytucję, co teraz powiemy ludziom?

- zapytał milczący dotychczas członek Komisji

- Jak to co - oburzył się Krystek - przecież zmieniły się okoliczności, musimy przywrócić praworządność, ludzie są silni, razem, zrozumieją i zaakceptują

- A co powiemy szeregowym sędziom, którzy wierzyli w demokratyczne wybory do KRS, że będzie lepiej, sprawiedliwiej, że sami będą mogli startować?

Krystek uśmiechnął się...

- Że to tylko etap przejściowy, teraz my wejdziemy do KRS, a oni niech się starają o prezesów sądów, ewentualnie jakieś komisje egzaminacyjne. Naobiecujemy że może przy kolejnej kadencji...

Dobra drodzy Państwo, zamykam obrady Komisji, wiemy, co mamy robić, w piątek głosowanie nad ostatecznym projektem uchwały, bo już Adaś  nas ponagla. Żegnam

[Autor jest autentycznym sędzią, który chce pozostać anonimowy i który w lekkiej formie postara się zdradzać nam nastroje panujące w środowisku]


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

Anonimowy sędzia: Nastroje wśród sędziów się pogarszają

Po wynikach ankiety z Łodzi Krystek wpadł z hukiem na posiedzenie Komisji.
Sędzia. Ilustracja poglądowa Anonimowy sędzia: Nastroje wśród sędziów się pogarszają
Sędzia. Ilustracja poglądowa / Screen YT Magazyn Śledczy Anity Gargas

Trzasnął drzwiami, usiadł na skraju krzesła, manifestując swoje zdenerwowanie, posępnie zmarszczył czoło i podniesionym głosem wyrzucił z siebie:

- Dość tego, nie możemy zwlekać ani minuty dłużej, nastroje wśród sędziów się pogarszają, niedługo stowarzyszenie nam się rozsypie. Jeszcze w tym tygodniu wypuszczamy projekt uchwały Sejmu o likwidacji neo-KRS i powołania nowego KRS walczącego, jednocześnie uchwała o degradacji neosędziów.

 

"Kończymy projekt"

Ktoś z sali krzyknął, że przecież Komisja Wenecka, Konstytucja... 

- Milcz

- przerwał Krystek.

- Kończymy projekt. Z grup zielonej, żółtej i zielonej tworzymy jedną grupę tęczową - w  ten sposób uzyskamy poparcie lewicy i uchwałą wszystkich degradujemy jeszcze w tym roku. Mam obiecane, że Szymcio to szybko wprowadzi pod obrady i klepną, co tylko damy

- No ale prawo do sądu?

- zapytał ktoś nieśmiało.

- Spokojnie, będą mieli, każdy wyrzucony będzie się mógł potem odwołać do sądu. A niech się sądzą z 6 lat, zobaczymy ilu przetrwa na bezrobociu

- uśmiechnął się Krystek.

- A kto będzie w tym nowym KRS?

- padło pytanie z sali.

- Jak to kto, tylko my walczący, uchwała przewiduje, że większość  sejmowa wybiera członków KRS, a oni będą już wiedzieć kogo wybrać

 

"Co powiemy ludziom?"

- Przecież twierdziliśmy, że to naruszało Konstytucję, co teraz powiemy ludziom?

- zapytał milczący dotychczas członek Komisji

- Jak to co - oburzył się Krystek - przecież zmieniły się okoliczności, musimy przywrócić praworządność, ludzie są silni, razem, zrozumieją i zaakceptują

- A co powiemy szeregowym sędziom, którzy wierzyli w demokratyczne wybory do KRS, że będzie lepiej, sprawiedliwiej, że sami będą mogli startować?

Krystek uśmiechnął się...

- Że to tylko etap przejściowy, teraz my wejdziemy do KRS, a oni niech się starają o prezesów sądów, ewentualnie jakieś komisje egzaminacyjne. Naobiecujemy że może przy kolejnej kadencji...

Dobra drodzy Państwo, zamykam obrady Komisji, wiemy, co mamy robić, w piątek głosowanie nad ostatecznym projektem uchwały, bo już Adaś  nas ponagla. Żegnam

[Autor jest autentycznym sędzią, który chce pozostać anonimowy i który w lekkiej formie postara się zdradzać nam nastroje panujące w środowisku]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe