UPADEK "TAJSKIEGO"

UPADEK "TAJSKIEGO"

Ciekawe zawody przyszłości polskiego żużla, czyli „juniorków”, jak pieszczotliwie o nich mówią kibice . Gdzie ? W  Ostrowie Wielkopolskim i Pile. Ale ja nie o tym. Dziś będzie o „Tajskim”, czyli trzykrotnym mistrzu świata, od lat filarze Betardu Sparty Wrocław. A raczej o byłym filarze, bo to, co wyprawia w tym sezonie woła o pomstę do nieba albo do tunelów. Przykro patrzeć jak Tai Woffinden gaśnie w oczach. Żadna tam kontuzja, żaden dramatyczny wypadek, żadna tragedia w rodzinie, silniki, które miały przylecieć samolotem, ale zaginęły po drodze – wymieniam te przyczyny, które podawali wielcy mistrzowie, aby usprawiedliwić swoje porażki. W przypadku Anglika trudno znaleźć coś na jego usprawiedliwienie. Ciekawe, że w Anglii wozi punkty – a w Polsce nie. Oczywiście wiem, że na Wyspach Brytyjskich jeździ na innych motocyklach. U nas, w Polsce ma swoje. Podobnie Maciej Janowski. Jednak choć rozumiem, że sprzęt tu i tam jest inny, to nie mogę zrozumieć, jak tak bardzo przez lata uwielbiany  przez kibiców z Wrocławia Brytyjczyk tak kompletnie nie może „dogadać się” z własnym sprzętem. Dziw nad dziwy. Cud natury. I nawet bym to starał się jakoś zrozumieć – przez sentyment do eksmistrza globu, który „od zawsze” jeździ nad Odrą (choć nie nad Nysą Łużycką). Jednak przed łatwym, zbyt łatwym usprawiedliwieniem Mr Woffindena powstrzymuje mnie fakt, że już w zeszłym sezonie stał się w tym samym niemal stopniu co jeźdźcem, to celebrytą. Nie można było znieść, a przynajmniej nie wzruszyć ramionami, gdy słyszało się o jego skokach na spadochronie, występach muzycznych i innych nowalijkach.

 

Cóż, kibice wybaczyliby mu wszystko, gdyby tylko jeździł. Rzecz w tym, że Angol nie jeździ. Powiedzieć, że „gubi punkty” - to komplement Tak naprawdę to ich nie przywozi. Obecny upadek Taia – chyba najboleśniejszy w tym sezonie ze wszystkich personalnych wtop na żużlu - jest odwrotnie proporcjonalny do listy jego triumfów.

 

Chciałbym wierzyć, że Woffinden będzie jak Feniks z popiołów i z tego wszystkiego się podniesie. Jednak, prawdę mówiąc, nie jest to dla mnie oczywiste.

 

*tekst ukazał się na portalu magazynzuzel.pl (08.05.2024)


 

POLECANE
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

Gdzie spadnie śnieg? IMGW ostrzega z ostatniej chwili
Gdzie spadnie śnieg? IMGW ostrzega

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed intensywnymi opadami śniegu w województwie dolnośląskim oraz przed oblodzeniem na obszarze Śląska, Małopolski i Podkarpacia.

Tusk potwierdza: był wybuch na torach. Uszkodzenia odkryto w kolejnym miejscu pilne
Tusk potwierdza: był wybuch na torach. Uszkodzenia odkryto w kolejnym miejscu

Na linii Warszawa-Lublin potwierdzono zniszczenie torów po eksplozji ładunku wybuchowego - poinformował premier. Służby prowadzą działania w dwóch miejscach tej samej trasy.

Marek Migalski choruje na raka. Nie zwlekajcie z ostatniej chwili
Marek Migalski choruje na raka. "Nie zwlekajcie"

Były europoseł i publicysta Marek Migalski poinformował, że ma raka jelita grubego i czeka go operacja usunięcia części jelita.

Słynny psychiatra zamieszany w skandal? Instytucje reagują po tekście WP Wiadomości
Słynny psychiatra zamieszany w skandal? Instytucje reagują po tekście WP

Po ujawnieniach Wirtualnej Polski dotyczących relacji znanego psychiatry z młodym mężczyzną kolejne instytucje odsuwają prof. Janusza Heitzmana od pracy, a część jego funkcji już została wygaszona.

Karol Nawrocki ujawnia kulisy współpracy z Tuskiem. „Nie będę notariuszem większości” pilne
Karol Nawrocki ujawnia kulisy współpracy z Tuskiem. „Nie będę notariuszem większości”

W rozmowie z „Do Rzeczy” prezydent Karol Nawrocki jasno określił granice współpracy z rządem, podkreślając, że w kluczowych sprawach Polacy oczekują od niego działania niezależnego od bieżącej polityki.

Wyciek gazu w Krakowie. Miasto wydało komunikat z ostatniej chwili
Wyciek gazu w Krakowie. Miasto wydało komunikat

Pogotowie gazowe i strażacy w poniedziałek od godzin rannych prowadzą działania przy ulicy Komandosów na osiedlu Podwawelskim w Krakowie, gdzie – z powodu rozszczelnienia gazociągu – słup ognia jest widoczny na wysokość około 20 metrów. Jest nowy komunikat miasta Kraków.

Sędziowie ostro o projekcie Żurka. „To tworzy patologie” Wiadomości
Sędziowie ostro o projekcie Żurka. „To tworzy patologie”

W projekcie zmian KRS przygotowanym przez ministra Waldemara Żurka znalazł się punkt, który wywołał gwałtowną krytykę sędziów. Chodzi o możliwość awansowania członków Rady w trakcie ich kadencji, co – jak podkreślają – „tworzy patologie” i narusza podstawowe zasady bezstronności.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

Czad to cichy, bezwzględny zabójca. KRUS w najnowszym komunikacie radzi,, gdzie zamontować czujnik tlenku węgla w domu, aby w porę uruchomił alarm i dał ci czas na ucieczkę przed zaczadzeniem.

Duńskie lotnisko sparaliżowane. Wstrzymano wszystkie loty pilne
Duńskie lotnisko sparaliżowane. Wstrzymano wszystkie loty

Ruch lotniczy w północnej Danii został nagle wstrzymany, gdy służby otrzymały informację o możliwej obecności dronów w pobliżu portu lotniczego w Aalborgu. Policja przyznaje, że trwają intensywne kontrole, a część lotów przekierowano na inne lotniska.

REKLAMA

UPADEK "TAJSKIEGO"

UPADEK "TAJSKIEGO"

Ciekawe zawody przyszłości polskiego żużla, czyli „juniorków”, jak pieszczotliwie o nich mówią kibice . Gdzie ? W  Ostrowie Wielkopolskim i Pile. Ale ja nie o tym. Dziś będzie o „Tajskim”, czyli trzykrotnym mistrzu świata, od lat filarze Betardu Sparty Wrocław. A raczej o byłym filarze, bo to, co wyprawia w tym sezonie woła o pomstę do nieba albo do tunelów. Przykro patrzeć jak Tai Woffinden gaśnie w oczach. Żadna tam kontuzja, żaden dramatyczny wypadek, żadna tragedia w rodzinie, silniki, które miały przylecieć samolotem, ale zaginęły po drodze – wymieniam te przyczyny, które podawali wielcy mistrzowie, aby usprawiedliwić swoje porażki. W przypadku Anglika trudno znaleźć coś na jego usprawiedliwienie. Ciekawe, że w Anglii wozi punkty – a w Polsce nie. Oczywiście wiem, że na Wyspach Brytyjskich jeździ na innych motocyklach. U nas, w Polsce ma swoje. Podobnie Maciej Janowski. Jednak choć rozumiem, że sprzęt tu i tam jest inny, to nie mogę zrozumieć, jak tak bardzo przez lata uwielbiany  przez kibiców z Wrocławia Brytyjczyk tak kompletnie nie może „dogadać się” z własnym sprzętem. Dziw nad dziwy. Cud natury. I nawet bym to starał się jakoś zrozumieć – przez sentyment do eksmistrza globu, który „od zawsze” jeździ nad Odrą (choć nie nad Nysą Łużycką). Jednak przed łatwym, zbyt łatwym usprawiedliwieniem Mr Woffindena powstrzymuje mnie fakt, że już w zeszłym sezonie stał się w tym samym niemal stopniu co jeźdźcem, to celebrytą. Nie można było znieść, a przynajmniej nie wzruszyć ramionami, gdy słyszało się o jego skokach na spadochronie, występach muzycznych i innych nowalijkach.

 

Cóż, kibice wybaczyliby mu wszystko, gdyby tylko jeździł. Rzecz w tym, że Angol nie jeździ. Powiedzieć, że „gubi punkty” - to komplement Tak naprawdę to ich nie przywozi. Obecny upadek Taia – chyba najboleśniejszy w tym sezonie ze wszystkich personalnych wtop na żużlu - jest odwrotnie proporcjonalny do listy jego triumfów.

 

Chciałbym wierzyć, że Woffinden będzie jak Feniks z popiołów i z tego wszystkiego się podniesie. Jednak, prawdę mówiąc, nie jest to dla mnie oczywiste.

 

*tekst ukazał się na portalu magazynzuzel.pl (08.05.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe