Nasza dziennikarka ucierpiała pod Sejmem: „Wygląda to koszmarnie”

Gorąco na wspieranym przez Solidarność proteście rolników w Warszawie. Doszło do brutalnej akcji policji, która użyła siły i gazu wobec protestujących. Według relacji naszej dziennikarki Teresy Wójcik spod Sejmu po rozwiązaniu demonstracji sytuacja nadal jest napięta.
Z ostatniej chwili! Nasza dziennikarka ucierpiała pod Sejmem: „Wygląda to koszmarnie”
Z ostatniej chwili! / grafika własna

Według relacji Teresy Wójcik spod Sejmu policja zamknęła dużą grupę ludzi bez możliwości rozejścia się. W tej grupie znajduje się również Teresa Wójcik i inni dziennikarze. Według niepotwierdzonych informacji może się w niej również znajdować przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych Tomasz Obszański.

Wiejska odcięta, Aleje Ujazdowskie zablokowane, wejście na Piękną również. Nie wiem, co chcą z nami zrobić. Wygląda to koszmarnie. Policjanci bili ludzi pałkami. Przypominają mi się czasy stanu wojennego.

– mówi nam Teresa Wójcik, która ucierpiała od policyjnego ataku gazem. Ma kłopoty ze wzrokiem.

Teresa Wójcik ma 91 lat.

 

Protest rolników

W środę rolnicy z całej Polski zjechali do stolicy, by zaprotestować przeciwko unijnej polityce Europejskiego Zielonego Ładu oraz niekontrolowanemu napływowi produktów rolno-spożywczych z Ukrainy. Protest organizowany przez NSZZ Rolników Indywidualnych „S” wsparł Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. Manifestacja rozpoczęła się o godzinie 11 przed Kancelarią Premiera Rady Ministrów. 

Organizatorzy protestów udali się do kancelarii premiera Donalda Tuska z petycją. Szef rządu nie uznał za stosowne zaprosić ich na rozmowy w budynku; petycję odebrały dwie kobiety, a protestujący zostali „przyjęci” w przedsionku.

Czytaj więcej: Premier nie przyjął delegacji protestujących rolników. „Hańba!”

 

Gorąco pod Sejmem. Ucierpiał fotograf „Tygodnika Solidarność”

W dalszej części manifestacji protestujący dotarli pod Sejm, gdzie doszło do awantury z policją. Jak donoszą nasi reporterzy, policja rozpyliła gaz łzawiący. Ucierpiał fotograf „Tygodnika Solidarność” Marcin Żegliński. 

Zaczęli strzelać z gumowych kul i dostałem centralnie w twarz. Był to gaz płynny, więc chyba ktoś musiał celować. Ludzie wokół pomogli, dając mi wodę. Później kilka osób wyszło z okolicznych mieszkań z chusteczkami i wodą (…) stałem obok tłumu i było tutaj naprawdę spokojnie, więc nie wiem i nie rozumiem, skąd ten atak

– relacjonuje nasz fotoreporter.


 

POLECANE
Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie z ostatniej chwili
Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie

W niemieckim landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie od ponad miesiąca notuje się rosnącą liczbę zakażeń bakterią EHEC. Mimo intensywnych działań służb sanitarnych, wciąż nie udało się jednoznacznie wskazać źródła infekcji. We wrześniu naukowcy zidentyfikowali występujący w regionie szczep jako wyjątkowo agresywny i rzadko spotykany w Europie.

Donald Trump zdecydował ws. Antify. Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa Wiadomości
Donald Trump zdecydował ws. Antify. "Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa"

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że uznał Antifę za organizację terrorystyczną. Polecił również zbadanie osób finansujących działalność tego ruchu.

Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba z ostatniej chwili
Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba

Policji ufa niewiele ponad 63 proc. Polaków, a straży miejskiej 51 proc. – wynika z badania IBRiS dla PAP. Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują natomiast zaufanie do straży pożarnej.

Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: „W Wyrykach spadła nasza rakieta” z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: „W Wyrykach spadła nasza rakieta”

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

REKLAMA

Nasza dziennikarka ucierpiała pod Sejmem: „Wygląda to koszmarnie”

Gorąco na wspieranym przez Solidarność proteście rolników w Warszawie. Doszło do brutalnej akcji policji, która użyła siły i gazu wobec protestujących. Według relacji naszej dziennikarki Teresy Wójcik spod Sejmu po rozwiązaniu demonstracji sytuacja nadal jest napięta.
Z ostatniej chwili! Nasza dziennikarka ucierpiała pod Sejmem: „Wygląda to koszmarnie”
Z ostatniej chwili! / grafika własna

Według relacji Teresy Wójcik spod Sejmu policja zamknęła dużą grupę ludzi bez możliwości rozejścia się. W tej grupie znajduje się również Teresa Wójcik i inni dziennikarze. Według niepotwierdzonych informacji może się w niej również znajdować przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych Tomasz Obszański.

Wiejska odcięta, Aleje Ujazdowskie zablokowane, wejście na Piękną również. Nie wiem, co chcą z nami zrobić. Wygląda to koszmarnie. Policjanci bili ludzi pałkami. Przypominają mi się czasy stanu wojennego.

– mówi nam Teresa Wójcik, która ucierpiała od policyjnego ataku gazem. Ma kłopoty ze wzrokiem.

Teresa Wójcik ma 91 lat.

 

Protest rolników

W środę rolnicy z całej Polski zjechali do stolicy, by zaprotestować przeciwko unijnej polityce Europejskiego Zielonego Ładu oraz niekontrolowanemu napływowi produktów rolno-spożywczych z Ukrainy. Protest organizowany przez NSZZ Rolników Indywidualnych „S” wsparł Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. Manifestacja rozpoczęła się o godzinie 11 przed Kancelarią Premiera Rady Ministrów. 

Organizatorzy protestów udali się do kancelarii premiera Donalda Tuska z petycją. Szef rządu nie uznał za stosowne zaprosić ich na rozmowy w budynku; petycję odebrały dwie kobiety, a protestujący zostali „przyjęci” w przedsionku.

Czytaj więcej: Premier nie przyjął delegacji protestujących rolników. „Hańba!”

 

Gorąco pod Sejmem. Ucierpiał fotograf „Tygodnika Solidarność”

W dalszej części manifestacji protestujący dotarli pod Sejm, gdzie doszło do awantury z policją. Jak donoszą nasi reporterzy, policja rozpyliła gaz łzawiący. Ucierpiał fotograf „Tygodnika Solidarność” Marcin Żegliński. 

Zaczęli strzelać z gumowych kul i dostałem centralnie w twarz. Był to gaz płynny, więc chyba ktoś musiał celować. Ludzie wokół pomogli, dając mi wodę. Później kilka osób wyszło z okolicznych mieszkań z chusteczkami i wodą (…) stałem obok tłumu i było tutaj naprawdę spokojnie, więc nie wiem i nie rozumiem, skąd ten atak

– relacjonuje nasz fotoreporter.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe