Sprawa Grzegorza Borysa. Nowe szokujące ustalenia

Kilka miesięcy temu sprawą tą żyła cała Polska. 20 października w jednym z mieszkań w Gdyni znaleziono ciało 6-letniego chłopca. W tej makabrycznej sprawie podejrzanym był 44-letni żołnierz Marynarki Wojennej, a zarazem ojciec chłopca Grzegorz Borys. Mężczyzna uciekał przed służbami, aż w końcu jego ciało znaleziono kilkanaście dni później w zbiorniku wodnym. Okazuje się, że w sprawie pojawiły się nowe informacje. Tym razem chodzi o żonę mężczyzny.
Grzegorz Borys
Grzegorz Borys / Pomorska Policja

W sprawie Grzegorza Borysa, który poszukiwany był listem gończym przez policjantów i żandarmów pojawiły się nowe ustalenia. Chodzi o żonę mężczyzny, której nie ominęły dodatkowe kłopoty. O szczegółach donosi fakt.pl.

Problemy wdowy po Grzegorzu Borysie

Wdowa po Grzegorzu Borysie, która i tak przeżyła ogromną tragedię musi wynieść się z dotychczas zajmowanego mieszkania.

Kobieta ma zaledwie trzydzieści dni na to, by opuścić zajmowany lokal. Termin zbliża się nieubłaganie, a ona sama od pewnego czasu pakuje już swoje rzeczy. Dziennikarze Faktu skontaktowali się z urzędnikami z Agencji Mienia Wojskowego, by zapytać o możliwość znalezienia jakiegoś rozwiązania dla poszkodowanej wdowy. Sytuacja okazała się jednak skomplikowana.

- Prawo do zakwaterowania, do dnia śmierci żołnierza zawodowego Grzegorza Borysa oraz członków jego rodziny, realizowane było w formie przydziału kwatery położonej w Gdyni, przy ul. Górniczej. Agencja może udzielić pomocy poprzez najem lokalu mieszkalnego na czas oznaczony osobie innej niż żołnierz zawodowy np. rodzinie zmarłego żołnierza, na podstawie złożonego wniosku, pod warunkiem że osoba ubiegająca się o najem nie posiada tytułu prawnego do zajmowania innego lokalu mieszkalnego w tej miejscowości i nie jest uprawniona do lokalu mieszkalnego na podstawie odrębnych przepisów, bo wówczas zastosowanie mają warunki określone w przepisie art. 41a ust. 5 ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych RP albo art. 68 ust. 2 ustawy o Agencji Mienia Wojskowego 
 

- wyjaśniła Małgorzata Weber, rzecznik prasowa Agencji Mienia Wojskowego.

- W związku ze śmiercią żołnierza Grzegorza Borysa, według przepisów prawa, członkowie jego rodziny - wdowa oraz dziecko, utracili legitymację do zajmowania kwatery i zobowiązani są do jej opróżnienia oraz przekazania jej do dyspozycji Agencji w stanie wolnym od osób i rzeczy 

- dodała Weber w rozmowie z fakt.pl.

Sprawa Grzegorza Borysa

44-letni Grzegorz Borys był podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 6-letniego syna. Do zbrodni doszło w piątek rano 20 października w Gdyni Fikakowie. Ciało 6-letniego Olka znalazła jego matka, która wróciła o wcześniejszej godzinie z pracy. Kilkuset funkcjonariuszy przeczesywało las Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, by odnaleźć podejrzanego, który widziany był na monitoringu w tej okolicy. Przez wiele dni były to jednak bezskuteczne poszukiwania. Po drodze natknięto się na nietypowe przedmioty, które mogły należeć do poszukiwanego. Sugerowały one, że Grzegorz Borys dokładnie zaplanował zbrodnię i przygotował się na to, że będzie musiał przez dłuższy czas pozostawać w ukryciu. Dopiero po kilkunastu dniach odnaleziono jego ciało, które leżało w zbiorniku wodnym.

- Grzegorz Borys miał ranę postrzałową głowy. Prawdopodobnie po wejściu do wody strzelił sobie bronią domowej roboty w głowę. Wszystko wskazuje na samobójstwo - mówił w rozmowie z Wirtualną Polską jeden z funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Piotr Duda w szczerej rozmowie z Wosiem i Krysztopą: Pokojowo już było

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niemiecki koncern sprzedawał polskim matkom przeterminowaną żywność dla dzieci?


 

POLECANE
Donald Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia z ostatniej chwili
Donald Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia

Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.

Jelenia Góra w szoku po znalezieniu martwej 12-latki. Jest zatrzymanie i nowe ustalenia w sprawie z ostatniej chwili
Jelenia Góra w szoku po znalezieniu martwej 12-latki. Jest zatrzymanie i nowe ustalenia w sprawie

Tragiczne wydarzenia wstrząsnęły Jelenią Górą. Przy ul. Wyspiańskiego znaleziono ciało 12-letniej dziewczynki. Policja potwierdziła, że do śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie, a w toku śledztwa ustalono osobę nieletnią, która może mieć związek z tą sprawą.

Paweł Jędrzejewski: Czym jest Chanuka? tylko u nas
Paweł Jędrzejewski: Czym jest Chanuka?

Decyzja Prezydenta RP o niezapaleniu świateł chanukowych w Pałacu Prezydenckim wywołuje zadowolenie i satysfakcję wśród ludzi, którzy nie mają pojęcia, czym jest to święto. Niestety, wierzą w kłamstwa Grzegorza Brauna, że to jakiś "satanistyczny, rasistowski, triumfalistyczny, talmudyczny kult". I całą swoją niechęć do Żydów kierują przeciw temu świętu.

Trump: Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek wcześniej rozwiązania ws. Ukrainy z ostatniej chwili
Trump: Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek wcześniej rozwiązania ws. Ukrainy

Prezydent USA Donald Trump poinformował w poniedziałek, że przeprowadził długie i dobre rozmowy z przywódcami Ukrainy, krajów europejskich i NATO. – Jesteśmy bliżej rozwiązania w sprawie Ukrainy niż kiedykolwiek wcześniej – dodał.

Europa i USA uzgodniły gwarancje dla Ukrainy. W planach europejska misja wojskowa z ostatniej chwili
Europa i USA uzgodniły gwarancje dla Ukrainy. W planach europejska misja wojskowa

Europejscy przywódcy i Stany Zjednoczone uzgodnili w Berlinie pakiet gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, który zakłada m.in. utworzenie europejskiej misji wojskowej działającej na jej terytorium. W deklaracji podkreślono, że decyzje dotyczące zmian granic może podejmować wyłącznie Ukraina, a wsparcie ma zapewnić jej zdolność utrzymania silnej armii w długiej perspektywie.

Konflikt z Morawieckim w PiS. Jarosław Kaczyński zabiera głos z ostatniej chwili
Konflikt z Morawieckim w PiS. Jarosław Kaczyński zabiera głos

– Ten spór w partii ma jednocześnie odbicie medialne znacznie większe, niż on sam jest – powiedział na antenie programu "Kanał TAK" prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując medialne doniesienia o rosnącym konflikcie pomiędzy byłym premierem Mateuszem Morawieckim a innymi czołowymi politykami PiS.

Prezydent reaguje po publikacji o Cenckiewiczu. „Nowa rzeczywistość, a metody wciąż te same” z ostatniej chwili
Prezydent reaguje po publikacji o Cenckiewiczu. „Nowa rzeczywistość, a metody wciąż te same”

Prezydent Karol Nawrocki krótko i dosadnie skomentował na platformie X poniedziałkową publikację „Gazety Wyborczej” ws. Sławomira Cenckiewicza. Dziennik ujawnił wrażliwe dane medyczne szefa BBN, a prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Cyberatak na ważne polskie instytucje. Minister cyfryzacji wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Cyberatak na ważne polskie instytucje. Minister cyfryzacji wydał pilny komunikat

Cyberatak sparaliżował część infrastruktury informatycznej Urzędu Zamówień Publicznych. Hakerzy uzyskali dostęp do służbowej poczty elektronicznej pracowników UZP oraz Krajowej Izby Odwoławczej — poinformował wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Sprawą zajmują się już służby odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo.

Tak Polacy oceniają działalność prezydenta Nawrockiego. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tak Polacy oceniają działalność prezydenta Nawrockiego. Zobacz najnowszy sondaż

Najnowszy sondaż CBOS przynosi dobre informacje dla prezydenta Karola Nawrockiego. Ponad połowa badanych Polaków pozytywnie ocenia jego działalność. Zupełnie inaczej ankietowani patrzą na pracę Sejmu – tu dominują wyraźnie krytyczne opinie.

Ukraińskie drony zaatakowały port w Noworosyjsku. Zniszczyli okręt podwodny „Warszawianka” Wiadomości
Ukraińskie drony zaatakowały port w Noworosyjsku. Zniszczyli okręt podwodny „Warszawianka”

Ukraińskie siły specjalne przeprowadziły ataki na strategiczne cele Rosji — uszkadzając okręt podwodny w porcie w Noworosyjsku oraz po raz kolejny paraliżując rosyjską platformę naftowo-gazową na Morzu Kaspijskim. Obie operacje miały na celu osłabienie zdolności militarnych i finansowych Kremla.

REKLAMA

Sprawa Grzegorza Borysa. Nowe szokujące ustalenia

Kilka miesięcy temu sprawą tą żyła cała Polska. 20 października w jednym z mieszkań w Gdyni znaleziono ciało 6-letniego chłopca. W tej makabrycznej sprawie podejrzanym był 44-letni żołnierz Marynarki Wojennej, a zarazem ojciec chłopca Grzegorz Borys. Mężczyzna uciekał przed służbami, aż w końcu jego ciało znaleziono kilkanaście dni później w zbiorniku wodnym. Okazuje się, że w sprawie pojawiły się nowe informacje. Tym razem chodzi o żonę mężczyzny.
Grzegorz Borys
Grzegorz Borys / Pomorska Policja

W sprawie Grzegorza Borysa, który poszukiwany był listem gończym przez policjantów i żandarmów pojawiły się nowe ustalenia. Chodzi o żonę mężczyzny, której nie ominęły dodatkowe kłopoty. O szczegółach donosi fakt.pl.

Problemy wdowy po Grzegorzu Borysie

Wdowa po Grzegorzu Borysie, która i tak przeżyła ogromną tragedię musi wynieść się z dotychczas zajmowanego mieszkania.

Kobieta ma zaledwie trzydzieści dni na to, by opuścić zajmowany lokal. Termin zbliża się nieubłaganie, a ona sama od pewnego czasu pakuje już swoje rzeczy. Dziennikarze Faktu skontaktowali się z urzędnikami z Agencji Mienia Wojskowego, by zapytać o możliwość znalezienia jakiegoś rozwiązania dla poszkodowanej wdowy. Sytuacja okazała się jednak skomplikowana.

- Prawo do zakwaterowania, do dnia śmierci żołnierza zawodowego Grzegorza Borysa oraz członków jego rodziny, realizowane było w formie przydziału kwatery położonej w Gdyni, przy ul. Górniczej. Agencja może udzielić pomocy poprzez najem lokalu mieszkalnego na czas oznaczony osobie innej niż żołnierz zawodowy np. rodzinie zmarłego żołnierza, na podstawie złożonego wniosku, pod warunkiem że osoba ubiegająca się o najem nie posiada tytułu prawnego do zajmowania innego lokalu mieszkalnego w tej miejscowości i nie jest uprawniona do lokalu mieszkalnego na podstawie odrębnych przepisów, bo wówczas zastosowanie mają warunki określone w przepisie art. 41a ust. 5 ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych RP albo art. 68 ust. 2 ustawy o Agencji Mienia Wojskowego 
 

- wyjaśniła Małgorzata Weber, rzecznik prasowa Agencji Mienia Wojskowego.

- W związku ze śmiercią żołnierza Grzegorza Borysa, według przepisów prawa, członkowie jego rodziny - wdowa oraz dziecko, utracili legitymację do zajmowania kwatery i zobowiązani są do jej opróżnienia oraz przekazania jej do dyspozycji Agencji w stanie wolnym od osób i rzeczy 

- dodała Weber w rozmowie z fakt.pl.

Sprawa Grzegorza Borysa

44-letni Grzegorz Borys był podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 6-letniego syna. Do zbrodni doszło w piątek rano 20 października w Gdyni Fikakowie. Ciało 6-letniego Olka znalazła jego matka, która wróciła o wcześniejszej godzinie z pracy. Kilkuset funkcjonariuszy przeczesywało las Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, by odnaleźć podejrzanego, który widziany był na monitoringu w tej okolicy. Przez wiele dni były to jednak bezskuteczne poszukiwania. Po drodze natknięto się na nietypowe przedmioty, które mogły należeć do poszukiwanego. Sugerowały one, że Grzegorz Borys dokładnie zaplanował zbrodnię i przygotował się na to, że będzie musiał przez dłuższy czas pozostawać w ukryciu. Dopiero po kilkunastu dniach odnaleziono jego ciało, które leżało w zbiorniku wodnym.

- Grzegorz Borys miał ranę postrzałową głowy. Prawdopodobnie po wejściu do wody strzelił sobie bronią domowej roboty w głowę. Wszystko wskazuje na samobójstwo - mówił w rozmowie z Wirtualną Polską jeden z funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Piotr Duda w szczerej rozmowie z Wosiem i Krysztopą: Pokojowo już było

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niemiecki koncern sprzedawał polskim matkom przeterminowaną żywność dla dzieci?



 

Polecane