"Żegnam Was. Udaję się na wewnętrzną emigrację". Migalski po wyborach obraża, kogo tylko może

Marek Migalski uznał, że po wyborach nie chce już śledzić i komentować przebiegu życia społeczno-politycznego w Polsce i udaje się na emigrację...
/ YT print screen/Onet

ŻEGNAM WAS

- rozpoczął.
 

12 lipca ponad 10 milionów wyborców Andrzeja Dudy zdecydowało o tym, kto będzie przez następne pięć lat prezydentem mojego państwa. To ludzie, którym nie przeszkadzało szczucie przez kandydata i pisolubne media na osoby LGBT, Niemców, Żydów (za ich roszczenia majątkowe), wolne media; którzy nie widzieli niczego nagannego w pięcioletnim łamaniu demokracji i wolności przez głowę państwa, w nocnych jego rozmowach z Ruchadełkiem Leśnym czy podporządkowaniu Jarosławowi Kaczyńskiemu. To grupa, w której nadreprezentowany jest elektorat z wykształceniem zasadniczym i zawodowym, mieszkańcy na wsi, starsi wiekiem, zamieszkujący Polskę Wschodnią

- zauważył.
 

Tak, ta masa wybrała mi prezydenta

- podkreślił.
 

Gdzieś w tym wszystkim będzie pałętał się usamodzielniający się Duda. Tak, będzie bardziej niezależny, niż był przez ostatnie pięć lat, bo uwolnił się z łańcucha, na którym trzymał go prezes PiS strasząc, że nie wystawi go w kolejnych wyborach. I ta pocieszna postać będzie teraz starała się być „prezydentem wszystkich Polaków” (a może nawet Polek), bo liczy, że zapisze się w historii nie tylko jako popychadło Kaczyńskiego

- uznał.

Pisze również, że PAD po skończeniu kadencji będzie liczył na "ciepłą posadkę".
 

Najbliższe lata będą straszne i obrzydliwe (...). Pamiętajcie, tu jest Polska, a to znaczy, że tu nic nie jest na poważnie i do końca. Tu nic się w polityce nie udaje – nie udał się Polakom faszyzm przed wojną, nie udał się im komunizm po niej. I nie udała się też demokracja po 1989 roku. Ten miękki autorytaryzm też się nie uda, bo budują go nie groźni perfekcjoniści, lecz Gang Olsena, chytre na „pieniążki” gapy, nieudacznicy, którzy przegrywali przez całe życie z lepszymi od siebie. Dlatego tak nienawidzą III RP...

- stwierdził.
 

Gdyby choć jeden strasznie zajęty sztabowiec R. Trzaskowskiego skorzystał z moich sugestii, być może dziś Duda nie mościłby się w pałacu prezydenckim na następną kadencję

- uważa.
 

A o tym, że nie mam „obowiązków polskich” wie każdy, kto czytał mój „Naród urojony” czy „Budowanie narodu”. Zatem zostawiam na pewien czas tę populację, zamieszkującą między Bugiem a Odrą, bez moich komentarzy. Poradzi sobie beze mnie. A ja bez niej

- deklaruje.


Całość dostępna poniżej:

 
adg

źródło: fb, TT


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę Wiadomości
Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę

FC Barcelona opublikowała kadrę na sobotnie ligowe starcie z Osasuną, a w gronie powołanych nie znalazł się Wojciech Szczęsny. Absencja polskiego bramkarza od razu wzbudziła emocje wśród kibiców, ale klub szybko wyjaśnił sytuację.

Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem Wiadomości
Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem

Turysta, który wybrał się w Tatry bez zimowego wyposażenia, przeżył wyjątkowo groźny wypadek. Na zboczach Małego Giewontu spadł ze szlaku na odcinku „Żleb z Progiem”, pokonując w dół ponad 100 metrów. Jak poinformowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, mężczyzna doznał obrażeń, ale jego stan nie okazał się tragiczny.

Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów z ostatniej chwili
Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów

Ok. 480 osób ewakuowano z pociągu relacji Przemyśl-Kijów po tym, jak służby dowiedziały się o potencjalnym zagrożeniu dla pasażerów. W pociągu nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów - podała policja, która wcześniej otrzymała zgłoszenie o możliwym podejrzanym pakunku na pokładzie.

Niemiecki przemysł z ulgami w zakresie cen energii i emisji CO2? gorące
Niemiecki przemysł z ulgami w zakresie cen energii i emisji CO2?

Jak podała na platformie X ekspert ds. Niemiec Aleksandra Fedorska powołując się na portal Table.Media, federalna minister gospodarki Katherina Reiche zapowiedziała niemieckiemu przemysłowi chemicznemu ulgi w zakresie cen energii elektrycznej i certyfikatów emisji CO₂. Niemcy chcą uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na te rozwiązania.

REKLAMA

"Żegnam Was. Udaję się na wewnętrzną emigrację". Migalski po wyborach obraża, kogo tylko może

Marek Migalski uznał, że po wyborach nie chce już śledzić i komentować przebiegu życia społeczno-politycznego w Polsce i udaje się na emigrację...
/ YT print screen/Onet

ŻEGNAM WAS

- rozpoczął.
 

12 lipca ponad 10 milionów wyborców Andrzeja Dudy zdecydowało o tym, kto będzie przez następne pięć lat prezydentem mojego państwa. To ludzie, którym nie przeszkadzało szczucie przez kandydata i pisolubne media na osoby LGBT, Niemców, Żydów (za ich roszczenia majątkowe), wolne media; którzy nie widzieli niczego nagannego w pięcioletnim łamaniu demokracji i wolności przez głowę państwa, w nocnych jego rozmowach z Ruchadełkiem Leśnym czy podporządkowaniu Jarosławowi Kaczyńskiemu. To grupa, w której nadreprezentowany jest elektorat z wykształceniem zasadniczym i zawodowym, mieszkańcy na wsi, starsi wiekiem, zamieszkujący Polskę Wschodnią

- zauważył.
 

Tak, ta masa wybrała mi prezydenta

- podkreślił.
 

Gdzieś w tym wszystkim będzie pałętał się usamodzielniający się Duda. Tak, będzie bardziej niezależny, niż był przez ostatnie pięć lat, bo uwolnił się z łańcucha, na którym trzymał go prezes PiS strasząc, że nie wystawi go w kolejnych wyborach. I ta pocieszna postać będzie teraz starała się być „prezydentem wszystkich Polaków” (a może nawet Polek), bo liczy, że zapisze się w historii nie tylko jako popychadło Kaczyńskiego

- uznał.

Pisze również, że PAD po skończeniu kadencji będzie liczył na "ciepłą posadkę".
 

Najbliższe lata będą straszne i obrzydliwe (...). Pamiętajcie, tu jest Polska, a to znaczy, że tu nic nie jest na poważnie i do końca. Tu nic się w polityce nie udaje – nie udał się Polakom faszyzm przed wojną, nie udał się im komunizm po niej. I nie udała się też demokracja po 1989 roku. Ten miękki autorytaryzm też się nie uda, bo budują go nie groźni perfekcjoniści, lecz Gang Olsena, chytre na „pieniążki” gapy, nieudacznicy, którzy przegrywali przez całe życie z lepszymi od siebie. Dlatego tak nienawidzą III RP...

- stwierdził.
 

Gdyby choć jeden strasznie zajęty sztabowiec R. Trzaskowskiego skorzystał z moich sugestii, być może dziś Duda nie mościłby się w pałacu prezydenckim na następną kadencję

- uważa.
 

A o tym, że nie mam „obowiązków polskich” wie każdy, kto czytał mój „Naród urojony” czy „Budowanie narodu”. Zatem zostawiam na pewien czas tę populację, zamieszkującą między Bugiem a Odrą, bez moich komentarzy. Poradzi sobie beze mnie. A ja bez niej

- deklaruje.


Całość dostępna poniżej:

 
adg

źródło: fb, TT



 

Polecane