Sąd Najwyższy: "Ze względu na zagrożenie epidemią zebranie brakującej liczby podpisów było nierealne"

SN uznał, że w zaistniałych okolicznościach - ze względu na stan rzeczywistego zagrożenia epidemicznego - zebranie brakującej liczby podpisów przez Kandydata na Prezydenta RP Sławomira Grzywy było nierealne. Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego oznacza, że PKW ma obowiązek przyjęcia zawiadomienia o utworzeniu Komitetu Wyborczego (art. 300 § 2 zd. 4 k.wyb.).
 Sąd Najwyższy: "Ze względu na zagrożenie epidemią zebranie brakującej liczby podpisów było nierealne"
/ fot. Wojciech Muła - Wikipedia CC BY-SA 4.0

​W dniu 23 marca 2020 r. Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych skargi pełnomocnika wyborczego Komitetu Wyborczego Kandydata na Prezydenta RP Sławomira Grzywy wniesionej na uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej z 16 marca 2020 r. w sprawie odmowy przyjęcia zawiadomienia o utworzeniu tego Komitetu, uznał skargę za zasadną


- głosi komunikat opublikowany na stronie Sądu Najwyższego.
 

Zaskarżoną uchwałą PKW odmówiła przyjęcia zawiadomienia o utworzeniu Komitetu Wyborczego Kandydata na Prezydenta RP Sławomira Grzywy z powołaniem się na okoliczność, że w zakreślonym terminie (3 dni - według art. 97 § 2 k.wyb.) nie usunięto wady ww. zawiadomienia polegającej na przedłożeniu wykazu obejmującego co najmniej 1.000 podpisów obywateli polskich posiadających czynne prawo wyborcze do Sejmu RP, którzy udzielili poparcia Sławomirowi Grzywie jako kandydatowi na Prezydenta RP. W ocenie PKW, przedstawiony przez pełnomocnika wyborczego w dniu 4 marca 2020 r. wykaz podpisów (w liczbie przekraczającej 1.000) był wadliwy z kilku względów, przy czym 753 podpisy zostały złożone z zachowaniem wymagań formalnych przewidzianych Kodeksem wyborczym, ale nie można ich uznać za prawidłowe udzielenie poparcia kandydatowi, bo wszystkie zebrane podpisy figurują na arkuszach, które są opatrzone niewłaściwą adnotacją (niebędącą dosłownym powtórzeniem formuły wyrażonej w art. 303 § 1 pkt 3 k.wyb.). Tak więc w ostatecznym rozrachunku PKW doszła do przekonania, że kandydatowi nie udzielono ani jednego głosu poparcia. Dlatego uchwałą z 9 marca 2020 r., podjętą w trybie art. 97 § 2 k.wyb., PKW wezwała pełnomocnika wyborczego do przedstawienia w ciągu 3 dni (do 12 marca 2020 r.) prawidłowego wykazu obywateli popierających zgłoszenie komitetu wyborczego. Tak więc pełnomocnik wyborczy został zobowiązany - w istocie - do zebrania na nowo 1.000 podpisów popierających kandydaturę Sławomira Grzywy na arkuszach, których adnotacja powinna ściśle korespondować z formułą wyrażoną w Kodeksie wyborczym. W wykonaniu tego zobowiązania pełnomocnik wyborczy przedłożył w zakreślonym terminie wykaz zawierający 89 podpisów poparcia. Ze względu na ich małą liczbę PKW nie weryfikowała poprawności nowych podpisów i odmówiła przyjęcia zawiadomienia o utworzeniu komitetu wyborczego z 4 marca 2020 r. Uchwałę PKW zaskarżono do Sądu Najwyższego w terminie ustawowym.

Sąd Najwyższy, nie zgadzając się z restrykcyjną wykładnią przepisów prawa wyborczego zaprezentowaną w uchwale PKW, uznał w pierwszej kolejności, że 753 obywateli, których podpisy zostały zebrane do dnia 4 marca 2020 r. (na arkuszach zakwestionowanych przez PKW), udzieliło poparcia kandydatowi na urząd Prezydenta RP. Wynika to z faktu, że osoby pierwotnie składające swoje podpisy, po zapoznaniu się z treścią adnotacji figurującej na poszczególnych kartach wykazu, miały pełną świadomość na temat tego, komu (jakiej osobie) udzielają poparcia i w jakim celu (w jakich wyborach). W tym zakresie wzywanie pełnomocnika wyborczego do usunięcia wady zawiadomienia o utworzeniu komitetu wyborczego, nie miało więc uzasadnienia prawnego.

Natomiast co się tyczy pozostałej (brakującej) liczby podpisów, z których część (89) złożono ponownie, ale PKW ich nie weryfikowała, zakładając, że byłaby to czynność bezprzedmiotowa, to Sąd Najwyższy uznał, że ich zebranie (w ciągu 3 dni) jest obiektywnie możliwe w normalnych warunkach funkcjonowania aparatu państwowego.

Taka sytuacja z całą pewnością nie występowała w dniach 9-12 marca 2020 r., skoro już na kilka-kilkanaście dni przed tym okresem, przedstawiciele najwyższych organów państwowych uprzedzali społeczeństwo w środkach masowego przekazu o realnych zagrożeniach dla zdrowia i życia ludzkiego wynikających z faktu rozszerzania się pandemii koronawirusa.

Zważywszy m.in. na konieczność przestrzegania w tym czasie restrykcyjnych wymagań higieniczno-sanitarnych w kontaktach międzyludzkich (na co zwracali uwagę kompetentni przedstawiciele odpowiednich władz) oraz biorąc pod uwagę realne obawy osób składających oraz zbierających podpisy poparcia pod kandydaturą Sławomira Grzywy o możliwość zarażenia się koronawirusem (albo obawy przed koniecznością pozostawania w odosobnieniu przez określony czas), trzeba stwierdzić, że w zaistniałych okolicznościach - ze względu na stan rzeczywistego zagrożenia epidemicznego - zebranie brakującej liczby podpisów było nierealne.

Zobowiązanie, jakie PKW nałożyła na pełnomocnika wyborczego w dniu 9 marca 2020 r., było zatem "z góry" niewykonalne, bo stały temu na przeszkodzie obiektywne czynniki usprawiedliwione nadzwyczajnymi okolicznościami, całkowicie niezależnymi od pełnomocnika wyborczego.

Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego oznacza, że PKW ma obowiązek przyjęcia zawiadomienia o utworzeniu Komitetu Wyborczego Kandydata na Prezydenta RP Sławomira Grzywy (art. 300 § 2 zd. 4 k.wyb.).



- czytamy.

źródło: sn.pl

raw
 

 

POLECANE
Protest Stop imigracji w Warszawie. Babcia Kasia wyprowadzona przez policję z ostatniej chwili
Protest "Stop imigracji" w Warszawie. "Babcia Kasia" wyprowadzona przez policję

W sobotę w Warszawie odbyła się manifestacja "Stop imigracji". Aktywistka Katarzyna Augustynek, czyli tzw. Babcia Kasia została wyprowadzona przez policjantów

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Sprzedaż biletów na wybrane pociągi wstrzymana z powodu zmiany rozkładu jazdy — informuje PKP Intercity. Sprawdź listę połączeń.

Polemika z listem pasterskim kard. Grzegorza Rysia ws. migrantów: Nie jesteśmy tchórzami gorące
Polemika z listem pasterskim kard. Grzegorza Rysia ws. migrantów: Nie jesteśmy tchórzami

Według kard. Rysia, jeśli nie wypowiadacie się o migrantach niezgodnie z "rzeczywistą nauką Chrystusa i Kościoła" jesteście tchórzami, którzy nie mieli odwagi milczeć. Właśnie trwają w całej Polsce protesty antyimigracyjne. Jaka jest zatem ta "rzeczywista nauka" Kościoła?

W całej Polsce rozpoczęły się manifestacje Stop imigracji z ostatniej chwili
W całej Polsce rozpoczęły się manifestacje "Stop imigracji"

W sobotę w 80 miastach o godz. 12.00 rozpoczęły się manifestacje pod hasłem "Stop imigracji!". Obywatele przeciw masowej migracji i bierności rządu.

Ekspert: wypowiedź prof. Zolla jest nie tylko błędna, jest również niebezpieczna tylko u nas
Ekspert: wypowiedź prof. Zolla jest nie tylko błędna, jest również niebezpieczna

W ostatniej publicznej wypowiedzi profesor Andrzej Zoll przedstawił pogląd, który mimo pozornie formalnego tonu w rzeczywistości uderza w sam fundament Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Według tej koncepcji, Zgromadzenie Narodowe, przed odebraniem przysięgi od nowo wybranego Prezydenta RP, miałoby najpierw przerwać obrady, wysłuchać wystąpienia Prokuratora Generalnego, który zgłosiłby uwagi wobec Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, a następnie podjąć uchwałę w sprawie ważności wyboru Prezydenta.

Duża awaria na polskich lotniskach z ostatniej chwili
Duża awaria na polskich lotniskach

Rano doszło do awarii systemu zarządzania ruchem lotniczym. Samoloty lądują, ale dochodzi do ograniczeń w startach na części polskich lotnisk – poinformował w sobotę rzecznik PAŻP Marcin Hadaj.

Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń

Tylko 27,6 % Polaków wierzy, że rekonstrukcja rządu Donalda Tuska poprawi notowania koalicji — wynika z badania pracowni SW Research dla serwisu Onet.

WP: Jednak przyjęto od Niemiec więcej imigrantów. Są dane z ostatniej chwili
WP: Jednak przyjęto od Niemiec więcej imigrantów. Są dane

Niemcy przekazali Polsce prawie 900 migrantów mimo, że oficjalne statystyki wskazują na 314 przypadków. "Gdzie był błąd?" – pyta w sobotę Wirtualna Polska i wyjaśnia.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Na terenie Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów odbyły się kompleksowe ćwiczenia służb ratowniczych pod kryptonimem "Lotnisko 2025" – informuje port lotniczy Rzeszów Jasionka.

Trump pozywa Wall Street Journal. Gigantyczna kwota odszkodowania z ostatniej chwili
Trump pozywa "Wall Street Journal". Gigantyczna kwota odszkodowania

Donald Trump wniósł pozew o zniesławienie przeciwko wydawcy "Wall Street Journal", Rupertowi Murdochowi, w reakcji na artykuł, w którym mówi się o liście o charakterze seksualnym rzekomo sygnowanym przez Trumpa i dołączonym do albumu z okazji 50. urodzin finansisty Jeffreya Epsteina. Trump kategorycznie zaprzeczył doniesieniom gazety – podała agencja AP.

REKLAMA

Sąd Najwyższy: "Ze względu na zagrożenie epidemią zebranie brakującej liczby podpisów było nierealne"

SN uznał, że w zaistniałych okolicznościach - ze względu na stan rzeczywistego zagrożenia epidemicznego - zebranie brakującej liczby podpisów przez Kandydata na Prezydenta RP Sławomira Grzywy było nierealne. Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego oznacza, że PKW ma obowiązek przyjęcia zawiadomienia o utworzeniu Komitetu Wyborczego (art. 300 § 2 zd. 4 k.wyb.).
 Sąd Najwyższy: "Ze względu na zagrożenie epidemią zebranie brakującej liczby podpisów było nierealne"
/ fot. Wojciech Muła - Wikipedia CC BY-SA 4.0

​W dniu 23 marca 2020 r. Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych skargi pełnomocnika wyborczego Komitetu Wyborczego Kandydata na Prezydenta RP Sławomira Grzywy wniesionej na uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej z 16 marca 2020 r. w sprawie odmowy przyjęcia zawiadomienia o utworzeniu tego Komitetu, uznał skargę za zasadną


- głosi komunikat opublikowany na stronie Sądu Najwyższego.
 

Zaskarżoną uchwałą PKW odmówiła przyjęcia zawiadomienia o utworzeniu Komitetu Wyborczego Kandydata na Prezydenta RP Sławomira Grzywy z powołaniem się na okoliczność, że w zakreślonym terminie (3 dni - według art. 97 § 2 k.wyb.) nie usunięto wady ww. zawiadomienia polegającej na przedłożeniu wykazu obejmującego co najmniej 1.000 podpisów obywateli polskich posiadających czynne prawo wyborcze do Sejmu RP, którzy udzielili poparcia Sławomirowi Grzywie jako kandydatowi na Prezydenta RP. W ocenie PKW, przedstawiony przez pełnomocnika wyborczego w dniu 4 marca 2020 r. wykaz podpisów (w liczbie przekraczającej 1.000) był wadliwy z kilku względów, przy czym 753 podpisy zostały złożone z zachowaniem wymagań formalnych przewidzianych Kodeksem wyborczym, ale nie można ich uznać za prawidłowe udzielenie poparcia kandydatowi, bo wszystkie zebrane podpisy figurują na arkuszach, które są opatrzone niewłaściwą adnotacją (niebędącą dosłownym powtórzeniem formuły wyrażonej w art. 303 § 1 pkt 3 k.wyb.). Tak więc w ostatecznym rozrachunku PKW doszła do przekonania, że kandydatowi nie udzielono ani jednego głosu poparcia. Dlatego uchwałą z 9 marca 2020 r., podjętą w trybie art. 97 § 2 k.wyb., PKW wezwała pełnomocnika wyborczego do przedstawienia w ciągu 3 dni (do 12 marca 2020 r.) prawidłowego wykazu obywateli popierających zgłoszenie komitetu wyborczego. Tak więc pełnomocnik wyborczy został zobowiązany - w istocie - do zebrania na nowo 1.000 podpisów popierających kandydaturę Sławomira Grzywy na arkuszach, których adnotacja powinna ściśle korespondować z formułą wyrażoną w Kodeksie wyborczym. W wykonaniu tego zobowiązania pełnomocnik wyborczy przedłożył w zakreślonym terminie wykaz zawierający 89 podpisów poparcia. Ze względu na ich małą liczbę PKW nie weryfikowała poprawności nowych podpisów i odmówiła przyjęcia zawiadomienia o utworzeniu komitetu wyborczego z 4 marca 2020 r. Uchwałę PKW zaskarżono do Sądu Najwyższego w terminie ustawowym.

Sąd Najwyższy, nie zgadzając się z restrykcyjną wykładnią przepisów prawa wyborczego zaprezentowaną w uchwale PKW, uznał w pierwszej kolejności, że 753 obywateli, których podpisy zostały zebrane do dnia 4 marca 2020 r. (na arkuszach zakwestionowanych przez PKW), udzieliło poparcia kandydatowi na urząd Prezydenta RP. Wynika to z faktu, że osoby pierwotnie składające swoje podpisy, po zapoznaniu się z treścią adnotacji figurującej na poszczególnych kartach wykazu, miały pełną świadomość na temat tego, komu (jakiej osobie) udzielają poparcia i w jakim celu (w jakich wyborach). W tym zakresie wzywanie pełnomocnika wyborczego do usunięcia wady zawiadomienia o utworzeniu komitetu wyborczego, nie miało więc uzasadnienia prawnego.

Natomiast co się tyczy pozostałej (brakującej) liczby podpisów, z których część (89) złożono ponownie, ale PKW ich nie weryfikowała, zakładając, że byłaby to czynność bezprzedmiotowa, to Sąd Najwyższy uznał, że ich zebranie (w ciągu 3 dni) jest obiektywnie możliwe w normalnych warunkach funkcjonowania aparatu państwowego.

Taka sytuacja z całą pewnością nie występowała w dniach 9-12 marca 2020 r., skoro już na kilka-kilkanaście dni przed tym okresem, przedstawiciele najwyższych organów państwowych uprzedzali społeczeństwo w środkach masowego przekazu o realnych zagrożeniach dla zdrowia i życia ludzkiego wynikających z faktu rozszerzania się pandemii koronawirusa.

Zważywszy m.in. na konieczność przestrzegania w tym czasie restrykcyjnych wymagań higieniczno-sanitarnych w kontaktach międzyludzkich (na co zwracali uwagę kompetentni przedstawiciele odpowiednich władz) oraz biorąc pod uwagę realne obawy osób składających oraz zbierających podpisy poparcia pod kandydaturą Sławomira Grzywy o możliwość zarażenia się koronawirusem (albo obawy przed koniecznością pozostawania w odosobnieniu przez określony czas), trzeba stwierdzić, że w zaistniałych okolicznościach - ze względu na stan rzeczywistego zagrożenia epidemicznego - zebranie brakującej liczby podpisów było nierealne.

Zobowiązanie, jakie PKW nałożyła na pełnomocnika wyborczego w dniu 9 marca 2020 r., było zatem "z góry" niewykonalne, bo stały temu na przeszkodzie obiektywne czynniki usprawiedliwione nadzwyczajnymi okolicznościami, całkowicie niezależnymi od pełnomocnika wyborczego.

Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego oznacza, że PKW ma obowiązek przyjęcia zawiadomienia o utworzeniu Komitetu Wyborczego Kandydata na Prezydenta RP Sławomira Grzywy (art. 300 § 2 zd. 4 k.wyb.).



- czytamy.

źródło: sn.pl

raw
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe