[NASZ WYWIAD] Adam Małysz: Dziś cały świat ponownie usłyszał o Solidarności

To był wspaniały weekend dla wszystkich kibiców skoków narciarskich! Wczoraj Polska zajęła drugie miejsce w konkursie drużynowym, dziś zawody indywidualne wygrał Kamil Stoch, a cały XI Puchar Solidarności wygra Dawid Kubacki. O podsumowanie całych zawodów poprosiliśmy Adama Małysza, pełniącego funkcję dyrektora koordynatora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim. Rozmawiał Mateusz Kosiński, współpraca Kacper Pawowicz.
/ fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność
Tysol.pl: W tym roku tradycyjny Puchar Solidarności przybrał nową formułę. Czy tego typu zawody, gdzie łączymy kilkudniowe zmagania z kwalifikacjami, to jest dobry sposób na urozmaicenie skoków narciarskich?
 
Adam Małysz: Myślę, że tak. Przede wszystkim jest tak, że gdy zawody są organizowane specjalnie, to tylko Polacy biorą w nich udział, a przy Pucharze Świata lub Letnim Grand Prix to w zasadzie cały świat słyszy o Solidarności jeszcze raz, bo świat już chyba usłyszał tyle razy o Solidarności, że nawet Sarah Lewis (Sekretarz Generalna FiS – przyp. red.), która przyjechała z FiS-u i pierwsze co wysiadła to powiedziała, że „Polska kojarzy jej się przede wszystkim z Solidarnością”…
 
… i z Adamem Małyszem…
 
(Śmiech) Tak, w FiS-ie startowałem tyle lat. To jest fajna idea i oby była kontynuowana jeśli kolejny Puchar Letni będzie tutaj robiony.
 
Pamiętam, że w ubiegłym roku gdy rozmawialiśmy przy okazji Pucharu Solidarności, to pytałem o to czy mamy problem dużej różnicy między Kadrą A, Kadrą B i młodzikami. Czy w tym roku ta dziura uległa zasypaniu?
 
Może nie ma dziury, takiej przestrzeni jak była kiedyś. Zbliżyło się to, Kadra A robi cały czas postępy. Kadra B zrobiła milowy krok i to zasługa tego, że współpraca między Kadrami A i B została nawiązana. I to zaczyna owocować i mam nadzieję, że zimą będziemy mieć z tego jeszcze większą pociechę niż teraz.
 
Jakie cele na nadchodzący sezon?
 
Dobre skoki. Przede wszystkim zawodnicy muszą być zadowoleni sami w sobie ze swoich skoków, a wtedy te wyniki same przychodzą.
 
Wielka Krokiew dziś pierwszy raz gościła latem zawody takiej rangi. Rozumiem, że obiekt spełnił wymagania organizatorów?
 
Obiekt spełnia wymagania od czasu modernizacji. Jest jednym z najlepszych obiektów do oddawania skoków na igielicie.
 
Czy na Wielkiej Krokwi da się skakać jeszcze dalej niż dziś?
 
Dziś padł kolejny rekord, tym razem 145 metrów. myślę, że ta granica 147-150 metrów jest osiągalna, ale tylko wyłącznie wtedy kiedy będą warunki. Kiedy będzie silny wiatr z przodu i krótki rozbieg. Wtedy z małą prędkością i z dużym noszeniem dochodzi się do dalekich odległości. Wtedy takie wyniki są osiągalne.
 
Czy jest pan zadowolony z postawy Polaków przez całe Letnie Grand Prix?
 
Jestem bardzo zadowolony. Widać postępy, widać progres, a to jest najważniejsze. Tym bardziej, że jest to okres przygotowawczy do zimy i ta forma może się bardzo wahać. U niektórych widać, że raz jest dobrze, a raz jest trochę gorzej. U niektórych za to jest bardzo stabilnie i to napawa nas optymizmem przed zimą.
 

 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

[NASZ WYWIAD] Adam Małysz: Dziś cały świat ponownie usłyszał o Solidarności

To był wspaniały weekend dla wszystkich kibiców skoków narciarskich! Wczoraj Polska zajęła drugie miejsce w konkursie drużynowym, dziś zawody indywidualne wygrał Kamil Stoch, a cały XI Puchar Solidarności wygra Dawid Kubacki. O podsumowanie całych zawodów poprosiliśmy Adama Małysza, pełniącego funkcję dyrektora koordynatora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim. Rozmawiał Mateusz Kosiński, współpraca Kacper Pawowicz.
/ fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność
Tysol.pl: W tym roku tradycyjny Puchar Solidarności przybrał nową formułę. Czy tego typu zawody, gdzie łączymy kilkudniowe zmagania z kwalifikacjami, to jest dobry sposób na urozmaicenie skoków narciarskich?
 
Adam Małysz: Myślę, że tak. Przede wszystkim jest tak, że gdy zawody są organizowane specjalnie, to tylko Polacy biorą w nich udział, a przy Pucharze Świata lub Letnim Grand Prix to w zasadzie cały świat słyszy o Solidarności jeszcze raz, bo świat już chyba usłyszał tyle razy o Solidarności, że nawet Sarah Lewis (Sekretarz Generalna FiS – przyp. red.), która przyjechała z FiS-u i pierwsze co wysiadła to powiedziała, że „Polska kojarzy jej się przede wszystkim z Solidarnością”…
 
… i z Adamem Małyszem…
 
(Śmiech) Tak, w FiS-ie startowałem tyle lat. To jest fajna idea i oby była kontynuowana jeśli kolejny Puchar Letni będzie tutaj robiony.
 
Pamiętam, że w ubiegłym roku gdy rozmawialiśmy przy okazji Pucharu Solidarności, to pytałem o to czy mamy problem dużej różnicy między Kadrą A, Kadrą B i młodzikami. Czy w tym roku ta dziura uległa zasypaniu?
 
Może nie ma dziury, takiej przestrzeni jak była kiedyś. Zbliżyło się to, Kadra A robi cały czas postępy. Kadra B zrobiła milowy krok i to zasługa tego, że współpraca między Kadrami A i B została nawiązana. I to zaczyna owocować i mam nadzieję, że zimą będziemy mieć z tego jeszcze większą pociechę niż teraz.
 
Jakie cele na nadchodzący sezon?
 
Dobre skoki. Przede wszystkim zawodnicy muszą być zadowoleni sami w sobie ze swoich skoków, a wtedy te wyniki same przychodzą.
 
Wielka Krokiew dziś pierwszy raz gościła latem zawody takiej rangi. Rozumiem, że obiekt spełnił wymagania organizatorów?
 
Obiekt spełnia wymagania od czasu modernizacji. Jest jednym z najlepszych obiektów do oddawania skoków na igielicie.
 
Czy na Wielkiej Krokwi da się skakać jeszcze dalej niż dziś?
 
Dziś padł kolejny rekord, tym razem 145 metrów. myślę, że ta granica 147-150 metrów jest osiągalna, ale tylko wyłącznie wtedy kiedy będą warunki. Kiedy będzie silny wiatr z przodu i krótki rozbieg. Wtedy z małą prędkością i z dużym noszeniem dochodzi się do dalekich odległości. Wtedy takie wyniki są osiągalne.
 
Czy jest pan zadowolony z postawy Polaków przez całe Letnie Grand Prix?
 
Jestem bardzo zadowolony. Widać postępy, widać progres, a to jest najważniejsze. Tym bardziej, że jest to okres przygotowawczy do zimy i ta forma może się bardzo wahać. U niektórych widać, że raz jest dobrze, a raz jest trochę gorzej. U niektórych za to jest bardzo stabilnie i to napawa nas optymizmem przed zimą.
 


 

Polecane