Niemieckie media o wyborach lokalnych w Meklemburgii

W niedzielę odbyły się wybory w Meklemburgii. Wybory wygrała partia SPD (Socjaldemokracja) z wynikiem 30,6 %. Wynik jest gorszy o 5% w porównaniu z 2011 rokiem. Również pozostałe partie straciły swoich wyborców. Chrześcijańska Demokracja (CDU), która zajęła w wyborach trzecie miejsce uzyskując 19% głosów, straciła 4% wyborców. Lewicowa partia Linke otrzymała tylko 13,2 % głosów, o 5,2 % mniej niż poprzednio. Największy sukces odniosła Alternatywa dla Niemiec. W 2011 roku nie było jej na listach wyborczych. Teraz uzyskali drugi wynik i 20,8 % głosów. Pozostałe partie z 2011 nie przekroczyły tym razem progu wyborczego. Frekwencja wyborcza była stosunkowa wysoka i wyniosła 61,1 %
/ pixabay
Spiegel na łamach internetowego wydania zauważył, że wybory w Meklemburgii miały charakter sondażu, który przedstawiół poparcie dla Angeli Merkel. Chociaż land odgrywa mało znaczącą rolę gospodarczą i demograficzną w Niemczech to jest to matecznik kanclerz Merkel. To, że Alternatywa dla Niemiec zajęła miejsce CDU, jednocześnie zepchnęła tę partię na trzecie miejsce jest nie tylko sukcesem Alternatywy ale przede wszystkim klęską pani kanclerz – twierdzi Spigiel.

Po wyborach opiniotwórcze gazety niemieckich Süddeutsche Zeitung i Frankfurter Allgemeine Zeitung, określiły Alternatywę dla Niemiec jako łagodniejszą wersję NPD. Zdaniem dziennikarzy obie partie szerzą wśród Niemców pouczcie strachu i alienacji. „ Furia wyalienowanych wyborców skierowana jest nie przeciwko jednej partii – CDU, lecz przeciwko wszystkim – napisała Frankfurter Allgemeine Zeitung. 
Większość Niemieckich gazet uderza w podobne tony. Nieliczne gazety regionalne próbują znaleźć głębsze przyczyny sukcesu Alternatywy. Mitteldeutsche Zeitung z Halle w Saksonii stwierdza, że Alternatywa dla Niemiec jest partią protestu i przejmuje te osoby, które czują się zaniedbane przez polityków. W słabych strukturalnie regionach do których należy Mecklemburg-Vorpommern czy Sachsen-Anhalt i które ciężko walczą z demograficznymi zmianami, takich osób jest szczególnie dużo. Zagraża im likwidacja połączeń kolejowych i autobusowych, banków, kin czy nawet sklepów. Jednocześnie ludzie tam uważają, że podczas, gdy dla nich robi się bardzo mało, to na integrację imigrantów przeznacza się miliardy euro. 

Wybory w  Meklemburgii spowodowały też tarcia między koalicjantami sprawującymi w landzie władze.Premier Bawarii Horst Seehofer obarczył Angelę Merkel i jej rząd  odpowiedzialnością za porażkę CDU w wyborach. W udzielonym Sueddeutsche Zeitung wywiadzie stwierdził: - partie chadeckie znalazły się w skrajnie niebezpiecznej sytuacji. Jak zaznaczył głosujący w wyborach lokalnych nie chcą polityki uprawianej przez rząd w Berlinie.

Andrzej Berezowski

 

POLECANE
Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego

Trzech członków zarządu NBP straciło nadzór nad departamentami merytorycznymi – wynika z opublikowanej we wtorek struktury organizacyjnej NBP. W efekcie już czterech członków zarządu banku centralnego nie nadzoruje pracy żadnego z departamentów.

Dziki terroryzują Warszawę wideo
Dziki terroryzują Warszawę

Mieszkańcy Białołęki boją się wychodzić z psami. Podobnie jest w Józefowie k. Warszawy.

Katastrofa samolotu w Rosji z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Rosji

W obwodzie iwanowskim w Rosji rozbił się samolot An-22. Informację potwierdziło rosyjskie Ministerstwo Obrony.

Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach? z ostatniej chwili
Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach?

– W sprawach polskiego bezpieczeństwa Donald Tusk nie może się pogodzić, że nie ma jednowładztwa. On próbuje działać tak, jakby prezydenta w ogóle nie było – stwierdził w Telewizji Republika Sebastian Kaleta.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zakończył VII edycję losowania hulajnóg dla dzieci, które ukończyły kurs e-learningowy "Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy". Ogłoszono listę 100 laureatów.

Bunt w NBP. Jest pilny komunikat z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest pilny komunikat

Trwa konflikt w Narodowym Banku Polskim. "Zwracamy się o wyciszenie emocji, rozwagę i niedokonywanie żadnych pochopnych działań" – przekazano w komunikacie NBP opublikowanym we wtorek.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją tylko u nas
UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją

Zdaniem premiera Viktora Orbana Bruksela szykuje się do wojny z Rosją. Ma ona – zdaniem szefa węgierskiego rządu – wybuchnąć w 2030 roku. Jeżeli rzeczywiście premier Węgier ma rację, to Europa będzie do tej wojny totalnie nieprzygotowana.

Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem z ostatniej chwili
Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem

Burmistrz elekt Nowego Jorku Zohran Mamdani zapowiedział, że miasto będzie bronić praw imigrantów i przygotuje się na działania agentów ICE. Jak stwierdził, każdy mieszkaniec ma prawo do protestu.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

POLREGIO pozostanie operatorem regionalnych połączeń kolejowych na Podkarpaciu w latach 2027–2031 na mocy wartej blisko 900 mln zł umowy z samorządem.

REKLAMA

Niemieckie media o wyborach lokalnych w Meklemburgii

W niedzielę odbyły się wybory w Meklemburgii. Wybory wygrała partia SPD (Socjaldemokracja) z wynikiem 30,6 %. Wynik jest gorszy o 5% w porównaniu z 2011 rokiem. Również pozostałe partie straciły swoich wyborców. Chrześcijańska Demokracja (CDU), która zajęła w wyborach trzecie miejsce uzyskując 19% głosów, straciła 4% wyborców. Lewicowa partia Linke otrzymała tylko 13,2 % głosów, o 5,2 % mniej niż poprzednio. Największy sukces odniosła Alternatywa dla Niemiec. W 2011 roku nie było jej na listach wyborczych. Teraz uzyskali drugi wynik i 20,8 % głosów. Pozostałe partie z 2011 nie przekroczyły tym razem progu wyborczego. Frekwencja wyborcza była stosunkowa wysoka i wyniosła 61,1 %
/ pixabay
Spiegel na łamach internetowego wydania zauważył, że wybory w Meklemburgii miały charakter sondażu, który przedstawiół poparcie dla Angeli Merkel. Chociaż land odgrywa mało znaczącą rolę gospodarczą i demograficzną w Niemczech to jest to matecznik kanclerz Merkel. To, że Alternatywa dla Niemiec zajęła miejsce CDU, jednocześnie zepchnęła tę partię na trzecie miejsce jest nie tylko sukcesem Alternatywy ale przede wszystkim klęską pani kanclerz – twierdzi Spigiel.

Po wyborach opiniotwórcze gazety niemieckich Süddeutsche Zeitung i Frankfurter Allgemeine Zeitung, określiły Alternatywę dla Niemiec jako łagodniejszą wersję NPD. Zdaniem dziennikarzy obie partie szerzą wśród Niemców pouczcie strachu i alienacji. „ Furia wyalienowanych wyborców skierowana jest nie przeciwko jednej partii – CDU, lecz przeciwko wszystkim – napisała Frankfurter Allgemeine Zeitung. 
Większość Niemieckich gazet uderza w podobne tony. Nieliczne gazety regionalne próbują znaleźć głębsze przyczyny sukcesu Alternatywy. Mitteldeutsche Zeitung z Halle w Saksonii stwierdza, że Alternatywa dla Niemiec jest partią protestu i przejmuje te osoby, które czują się zaniedbane przez polityków. W słabych strukturalnie regionach do których należy Mecklemburg-Vorpommern czy Sachsen-Anhalt i które ciężko walczą z demograficznymi zmianami, takich osób jest szczególnie dużo. Zagraża im likwidacja połączeń kolejowych i autobusowych, banków, kin czy nawet sklepów. Jednocześnie ludzie tam uważają, że podczas, gdy dla nich robi się bardzo mało, to na integrację imigrantów przeznacza się miliardy euro. 

Wybory w  Meklemburgii spowodowały też tarcia między koalicjantami sprawującymi w landzie władze.Premier Bawarii Horst Seehofer obarczył Angelę Merkel i jej rząd  odpowiedzialnością za porażkę CDU w wyborach. W udzielonym Sueddeutsche Zeitung wywiadzie stwierdził: - partie chadeckie znalazły się w skrajnie niebezpiecznej sytuacji. Jak zaznaczył głosujący w wyborach lokalnych nie chcą polityki uprawianej przez rząd w Berlinie.

Andrzej Berezowski


 

Polecane