Białoruś: Rozpoczęły się "wybory" prezydenckie, w których Łukaszenka sięgnie po kolejną kadencję

O godz. 8 (6 w Polsce) na Białorusi rozpoczął się główny dzień zorganizowanego przez reżim głosowania, w którym rządzący od 31 lat Aleksander Łukaszenka zamierza sięgnąć po siódmą kadencję rządów. Opozycja nazywa to głosowanie "bez-wyborami" – bo nie ma w nim realnych oponentów ani szans na demokratyczny proces.
Aleksander Łukaszenka Białoruś: Rozpoczęły się
Aleksander Łukaszenka / Wikipedia - Kremlin.ru/ CC BY-SA 4.0

Formalnie do walki stanęło 5 kandydatów

Formalnie do walki o urząd prezydenta stanęło pięcioro kandydatów, jednak wszyscy, oprócz niezmiennego od trzech dekad lidera, pełnią w nich funkcję formalną. Wśród "kandydatów" są liderzy proreżimowych partii oraz Hanna Kanapacka, była członek opozycyjnej (zlikwidowanej już) Zjednoczonej Partii Obywatelskiej (AHP).

Białorusini mogą głosować do godz. 20 (18 w Polsce). Za granicą nie otwarto lokali wyborczych.

Liderka opozycji białoruskiej Swiatłana Cichanouska oświadczyła, że ani Białorusini ani społeczność międzynarodowa nie uznają wyników niedzielnych "wyborów". Parlament Europejski wezwał w rezolucji UE i państwa członkowskie, by nadal nie uznawały Łukaszenki jako prezydenta po "wyborach", które uznała za "fikcyjne".

Zgodnie z białoruskim prawem wyborczym głosowanie przedterminowe zaczęło się na kilka dni przed głównym dniem głosowania, a media reżimowe raportują o niezwykłej aktywności obywateli, którzy "uzyskali odporność na destrukcyjne wpływy" i "są zgodni co do kierunku, w którym powinien pójść kraj".

Brutalne tłumienie protestów

W 2020 r., pomimo wyeliminowania poprzez aresztowania i sfingowane sprawy karne głównych pretendentów po stronie opozycji – Siarhieja Cichanouskiego i Wiktara Babaryki (dzisiaj odsiadują wyroki), wybory stały się okazją do zademonstrowania masowego protestu przeciwko Łukaszence.

Wówczas białoruski lider, zdaniem ekspertów – nie doceniając skali niezadowolenia społecznego, dopuścił do wyborów Swiatłanę Cichanouską. Propaganda nazywała ją "kurą domową" i "kotletową wróżką", próbując ośmieszać w oczach wyborców. Pomimo tego, według opozycji i niezależnych podliczeń (realne wyniki nigdy nie były ujawnione), to właśnie Cichanouska wygrała wybory, a po tym, gdy Łukaszenka został ogłoszony zwycięzcą z wynikiem 81 proc., Białorusini masowo wyszli na ulicę.

Brutalne tłumienie protestów i gwałtowne fale represji politycznych, które były bezprecedensowe nawet dla Białorusi, doprowadziły do zniszczenia lub emigracji opozycji politycznej, mediów, organizacji i aktywistów społecznych, a do więzień wpędziły tysiące ludzi. Po pięciu latach, jak informują obrońcy praw człowieka, represje stale trwają, a w więzieniach "za politykę" przebywa obecnie 1256 osób (co jednak nie jest pełną liczbą).

Po kampanii i brutalnych represjach 2020 r. kraje zachodnie podjęły decyzję o nieuznaniu ogłoszonych oficjalnie wyników wyborów, a Łukaszenka nie jest od tego czasu uznawany za prawowitą głowę państwa. Zachód utrzymuje kontakty z białoruską opozycją na emigracji, jednak jej realny wpływ i przełożenie na sytuację na Białorusi są znikome.(PAP)


 

POLECANE
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

MON zapowiada powszechne szkolenia obronne. Program ruszy jeszcze w tym roku z ostatniej chwili
MON zapowiada powszechne szkolenia obronne. Program ruszy jeszcze w tym roku

W ciągu najbliższych trzech tygodni będzie przedstawiony program powszechnych szkoleń obronnych – zapowiedział w środę wiceszef MON Cezary Tomczyk. Jak dodał, pilotaż ruszy jeszcze w tym roku, a od 2027 r. przeszkolenie ma przechodzić nawet 100 tys. osób rocznie, m.in. w ramach zakładów pracy.

Budowlanka jedną z najbardziej zadłużonych branż w Polsce. Długi przekraczają 5,8 mld zł Wiadomości
Budowlanka jedną z najbardziej zadłużonych branż w Polsce. Długi przekraczają 5,8 mld zł

Mimo niewielkiej poprawy w części segmentów, branża budowlana pozostaje w czołówce najbardziej zadłużonych sektorów gospodarki. Rosnące długi w robotach specjalistycznych i trudności mniejszych firm z utrzymaniem płynności potwierdzają, że ryzyko finansowe w budowlance wciąż jest wysokie. Eksperci apelują o systemowe wsparcie sektora oraz większą czujność przy ocenie wiarygodności kontrahentów.

Premier Włoch Giorgia Meloni oskarżona o współudział w ludobójstwie z ostatniej chwili
Premier Włoch Giorgia Meloni oskarżona o współudział w ludobójstwie

Premier Włoch Giorgia Meloni poinformowała, że została oskarżona o współudział w ludobójstwie. Skarga przeciwko niej trafiła do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze i dotyczy wsparcia, jakie Włochy udzieliły Izraelowi podczas bombardowań Strefy Gazy. 

Nowy ambasador w Polsce. Senat zatwierdził nominację pilne
Nowy ambasador w Polsce. Senat zatwierdził nominację

Senat Stanów Zjednoczonych zatwierdził we wtorek nominację Thomasa Rose’a na ambasadora USA w Polsce.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

10 października na terenie Warszawy i okolic rozpocznie się szczepienie lisów przeciwko wściekliźnie. Urzędnicy apelują do mieszkańców o czujność podczas spacerów z psami i kotami.

Hołownia jednak pozostanie szefem Polski 2050? Politycy mówią o realnym scenariuszu z ostatniej chwili
Hołownia jednak pozostanie szefem Polski 2050? Politycy mówią o realnym scenariuszu

Posłowie Polski 2050 zaprzeczają, że niektórzy członkowie ich klubu planują przejście do PSL, twierdząc, że takie informacje pochodzą od polityków innych partii. Według prominentnego członka Polski 2050 istnieje 30 proc. szans, że Szymon Hołownia pozostanie na czele partii, jeśli nie obejmie stanowiska w ONZ.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W Polsce występować będzie dość łagodne jak na tę porę roku środowisko atmosferyczne kształtowane przez napływające powietrze polarne morskie, na zachodzie kraju wilgotniejsze i nieco cieplejsze.

Atak nożownika na niemiecką burmistrz. Nowe informacje z ostatniej chwili
Atak nożownika na niemiecką burmistrz. Nowe informacje

Iris Stalzer, nowo wybrana burmistrz niemieckiego miasta Herdecke w Zagłębiu Ruhry, została we wtorek znaleziona w swoim domu z ranami kłutymi. W stanie krytycznym trafiła do szpitala. Tygodnik "Spiegel" twierdzi, że atak mógł mieć podłoże rodzinne.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Rusza nabór wniosków o dofinansowanie projektów z zakresu odnawialnych źródeł energii (OZE) i magazynów energii w sektorze komunalnym – poinformował Zarząd Województwa Podkarpackiego.

REKLAMA

Białoruś: Rozpoczęły się "wybory" prezydenckie, w których Łukaszenka sięgnie po kolejną kadencję

O godz. 8 (6 w Polsce) na Białorusi rozpoczął się główny dzień zorganizowanego przez reżim głosowania, w którym rządzący od 31 lat Aleksander Łukaszenka zamierza sięgnąć po siódmą kadencję rządów. Opozycja nazywa to głosowanie "bez-wyborami" – bo nie ma w nim realnych oponentów ani szans na demokratyczny proces.
Aleksander Łukaszenka Białoruś: Rozpoczęły się
Aleksander Łukaszenka / Wikipedia - Kremlin.ru/ CC BY-SA 4.0

Formalnie do walki stanęło 5 kandydatów

Formalnie do walki o urząd prezydenta stanęło pięcioro kandydatów, jednak wszyscy, oprócz niezmiennego od trzech dekad lidera, pełnią w nich funkcję formalną. Wśród "kandydatów" są liderzy proreżimowych partii oraz Hanna Kanapacka, była członek opozycyjnej (zlikwidowanej już) Zjednoczonej Partii Obywatelskiej (AHP).

Białorusini mogą głosować do godz. 20 (18 w Polsce). Za granicą nie otwarto lokali wyborczych.

Liderka opozycji białoruskiej Swiatłana Cichanouska oświadczyła, że ani Białorusini ani społeczność międzynarodowa nie uznają wyników niedzielnych "wyborów". Parlament Europejski wezwał w rezolucji UE i państwa członkowskie, by nadal nie uznawały Łukaszenki jako prezydenta po "wyborach", które uznała za "fikcyjne".

Zgodnie z białoruskim prawem wyborczym głosowanie przedterminowe zaczęło się na kilka dni przed głównym dniem głosowania, a media reżimowe raportują o niezwykłej aktywności obywateli, którzy "uzyskali odporność na destrukcyjne wpływy" i "są zgodni co do kierunku, w którym powinien pójść kraj".

Brutalne tłumienie protestów

W 2020 r., pomimo wyeliminowania poprzez aresztowania i sfingowane sprawy karne głównych pretendentów po stronie opozycji – Siarhieja Cichanouskiego i Wiktara Babaryki (dzisiaj odsiadują wyroki), wybory stały się okazją do zademonstrowania masowego protestu przeciwko Łukaszence.

Wówczas białoruski lider, zdaniem ekspertów – nie doceniając skali niezadowolenia społecznego, dopuścił do wyborów Swiatłanę Cichanouską. Propaganda nazywała ją "kurą domową" i "kotletową wróżką", próbując ośmieszać w oczach wyborców. Pomimo tego, według opozycji i niezależnych podliczeń (realne wyniki nigdy nie były ujawnione), to właśnie Cichanouska wygrała wybory, a po tym, gdy Łukaszenka został ogłoszony zwycięzcą z wynikiem 81 proc., Białorusini masowo wyszli na ulicę.

Brutalne tłumienie protestów i gwałtowne fale represji politycznych, które były bezprecedensowe nawet dla Białorusi, doprowadziły do zniszczenia lub emigracji opozycji politycznej, mediów, organizacji i aktywistów społecznych, a do więzień wpędziły tysiące ludzi. Po pięciu latach, jak informują obrońcy praw człowieka, represje stale trwają, a w więzieniach "za politykę" przebywa obecnie 1256 osób (co jednak nie jest pełną liczbą).

Po kampanii i brutalnych represjach 2020 r. kraje zachodnie podjęły decyzję o nieuznaniu ogłoszonych oficjalnie wyników wyborów, a Łukaszenka nie jest od tego czasu uznawany za prawowitą głowę państwa. Zachód utrzymuje kontakty z białoruską opozycją na emigracji, jednak jej realny wpływ i przełożenie na sytuację na Białorusi są znikome.(PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe