"Straciłam rodzinę". Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate

Od czasu, kiedy świat obiegły informacje, że księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, zmaga się z wykrytym u niej rakiem, oczy całego świata skierowane są na Pałac Buckingham.
z ostatniej chwili
z ostatniej chwili / grafika własna

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, trafiła do szpitala w styczniu tego roku na operację jamy brzusznej, w marcu okazało się, że u Kate wykryto raka i księżna musi przejść chemioterapię, którą zakończyła we wrześniu.

Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate

W tym czasie Kate była zmuszona ograniczyć swoje wystąpienia i aktywności, ale teraz, gdy jej stan zdrowia się poprawił, planuje powrót do pracy, choć nie wróci do intensywności sprzed choroby.

Nie można powiedzieć, że wróciła… ale ona wraca. Robi to na swój sposób, we własnym tempie i ostrożnie

– skomentowała pojawienie się księżnej Walii podczas uroczystości  Remembrance Day 10 listopada Sally Bedell Smith, biograf rodziny królewskiej.

"Straciłam rodzinę"

Teraz jednak książę William i księżna Kate przebywają w Norfolk w posiadłości Sandringham ze swoimi trójką dzieci, gdzie świętują Bożego Narodzenia z królem Karolem i resztą królewskiej rodziny. Okazało się, że to był niezwykle pracowity dla Kate Middleton i jej rodziny. W pierwszy dzień świąt wszyscy udali się do kościoła St. Mary Magdalene w Sandringham, a po nabożeństwie dzieci Kate zostały obsypane prezentami przez tłum ludzi na zewnątrz kościoła. Sama księżna też została otoczona  przez królewskich fanów, którzy chcieli świętować jej powrót do życia publicznego  po trudnym roku. 

Księżna Kate była tak rozproszona podczas rozmowy z wielbicielami, że straciła z oczu swoje dzieci – księcia Jerzego , księżniczkę Charlotte i księcia Ludwika.

Wygląda na to, że straciłam rodzinę

–  zażartowała do tłumu, według "Daily Mail". Na szczęście trójka małych królewiąt stała bezpiecznie ze swoim tatą, księciem Williamem. Zostały sfotografowane, gdy pełne radości niosły naręcza prezentów, ofiarowanych przez tłumnie zgromadzonych sympatyków rodziny królewskiej.

 


 

POLECANE
Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali z ostatniej chwili
Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali

70 proc. badanych Polaków zadeklarowało, że nie wyjedzie z Polski w razie rosyjskiej agresji; przeciwne deklaracje złożyło 30 proc. ankietowanych - wynika z opublikowanego w czwartek sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”.

Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą z ostatniej chwili
Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą

– Podpiszemy z ukraińskim resortem obrony porozumienie o współpracy dotyczące m.in. zdobywania umiejętności w zakresie operowania dronami – powiedział w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wizyty w Kijowie.

Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie z ostatniej chwili
Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie

W niemieckim landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie od ponad miesiąca notuje się rosnącą liczbę zakażeń bakterią EHEC. Mimo intensywnych działań służb sanitarnych wciąż nie udało się jednoznacznie wskazać źródła infekcji. We wrześniu naukowcy zidentyfikowali występujący w regionie szczep jako wyjątkowo agresywny i rzadko spotykany w Europie.

Donald Trump zdecydował ws. Antify. Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa Wiadomości
Donald Trump zdecydował ws. Antify. "Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa"

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że uznał Antifę za organizację terrorystyczną. Polecił również zbadanie osób finansujących działalność tego ruchu.

Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba z ostatniej chwili
Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba

Policji ufa niewiele ponad 63 proc. Polaków, a straży miejskiej 51 proc. – wynika z badania IBRiS dla PAP. Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują natomiast zaufanie do straży pożarnej.

Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: „W Wyrykach spadła nasza rakieta” z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: „W Wyrykach spadła nasza rakieta”

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

REKLAMA

"Straciłam rodzinę". Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate

Od czasu, kiedy świat obiegły informacje, że księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, zmaga się z wykrytym u niej rakiem, oczy całego świata skierowane są na Pałac Buckingham.
z ostatniej chwili
z ostatniej chwili / grafika własna

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, trafiła do szpitala w styczniu tego roku na operację jamy brzusznej, w marcu okazało się, że u Kate wykryto raka i księżna musi przejść chemioterapię, którą zakończyła we wrześniu.

Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate

W tym czasie Kate była zmuszona ograniczyć swoje wystąpienia i aktywności, ale teraz, gdy jej stan zdrowia się poprawił, planuje powrót do pracy, choć nie wróci do intensywności sprzed choroby.

Nie można powiedzieć, że wróciła… ale ona wraca. Robi to na swój sposób, we własnym tempie i ostrożnie

– skomentowała pojawienie się księżnej Walii podczas uroczystości  Remembrance Day 10 listopada Sally Bedell Smith, biograf rodziny królewskiej.

"Straciłam rodzinę"

Teraz jednak książę William i księżna Kate przebywają w Norfolk w posiadłości Sandringham ze swoimi trójką dzieci, gdzie świętują Bożego Narodzenia z królem Karolem i resztą królewskiej rodziny. Okazało się, że to był niezwykle pracowity dla Kate Middleton i jej rodziny. W pierwszy dzień świąt wszyscy udali się do kościoła St. Mary Magdalene w Sandringham, a po nabożeństwie dzieci Kate zostały obsypane prezentami przez tłum ludzi na zewnątrz kościoła. Sama księżna też została otoczona  przez królewskich fanów, którzy chcieli świętować jej powrót do życia publicznego  po trudnym roku. 

Księżna Kate była tak rozproszona podczas rozmowy z wielbicielami, że straciła z oczu swoje dzieci – księcia Jerzego , księżniczkę Charlotte i księcia Ludwika.

Wygląda na to, że straciłam rodzinę

–  zażartowała do tłumu, według "Daily Mail". Na szczęście trójka małych królewiąt stała bezpiecznie ze swoim tatą, księciem Williamem. Zostały sfotografowane, gdy pełne radości niosły naręcza prezentów, ofiarowanych przez tłumnie zgromadzonych sympatyków rodziny królewskiej.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe