Znana piosenkarka odwołała wszystkie koncerty

Beata Kozidrak, ikona polskiej sceny muzycznej, zmuszona była odwołać wszystkie swoje występy do końca marca 2025 roku. Liderka Bajmu, która przez dekady nie zawodziła swoich fanów, znalazła się w sytuacji, w której zdrowie uniemożliwia jej dalsze koncertowanie.
Mikrofon / zdjęcie poglądowe
Mikrofon / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Niepokojące wieści w mediach społecznościowych

3 grudnia 2024 roku na oficjalnych profilach Beaty Kozidrak oraz zespołu Bajm pojawiło się oświadczenie, które zmartwiło tysiące fanów. Artystka poinformowała, że z powodu problemów zdrowotnych odwołane zostają nie tylko koncerty świąteczne, w tym zaplanowany występ sylwestrowy w warszawskim Hotelu Double Tree by Hilton, ale także wszystkie wydarzenia zaplanowane na kolejne miesiące.

W związku z nagłą chorobą Beaty Kozidrak jesteśmy zmuszeni odwołać jej udział w świątecznej trasie koncertowej Christmas Time oraz koncert zespołu Bajm na balu sylwestrowym w Hotelu Double Tree by Hilton w Warszawie, a także inne działania koncertowe zaplanowane do końca marca

– napisano w komunikacie.

Pierwsze sygnały już w listopadzie

Problemy zdrowotne wokalistki ujawniły się już pod koniec listopada, kiedy musiała odwołać dwa koncerty zaplanowane w Poznaniu i Zielonej Górze. Wówczas Beata Kozidrak wyznała, że po raz pierwszy w swojej karierze zmaga się z tak poważnym osłabieniem, które uniemożliwiło jej występ. "Nie jestem w stanie stanąć na scenie, choć bardzo bym chciała" – pisała w mediach społecznościowych, jednocześnie apelując do fanów, by dbali o swoje zdrowie i regularnie się badali.

Incydent z Beatą Kozidrak

1 września 2021 roku około godziny 19.40 Beata Kozidrak została zatrzymana za kierownicą bmw przy skrzyżowaniu al. Niepodległości z ulicą Batorego na warszawskim Mokotowie. Badanie wykazało 2 promile alkoholu w wydychanym przez artystkę powietrzu.

Na początku maja w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie Beata Kozidrak usłyszała wyrok za jazdę po alkoholu. Została ukarana 200 stawkami dziennymi w wysokości 250 zł każda oraz pięcioletnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ma też zapłacić 20 tys. zł świadczenia na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

W sierpniu Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy wyrok wydany przez sąd pierwszej instancji.


 

POLECANE
Wigilia z politykiem? Karol Nawrocki faworytem Polaków z ostatniej chwili
Wigilia z politykiem? Karol Nawrocki faworytem Polaków

Z którym politykiem Polacy najchętniej spędziliby wigilię? Sondaż SW Research dla Onetu wskazuje, że zdecydowanym faworytem jest prezydent Karol Nawrocki.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Niemieckie media komentują wyrok TSUE ws. Polski: Kto nie chce być w UE, może odejść z ostatniej chwili
Niemieckie media komentują wyrok TSUE ws. Polski: "Kto nie chce być w UE, może odejść"

Komentując czwartkowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE ws. polskiego Trybunału Konstytucyjnego, niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" stwierdził, że kraj, który nie chce pozostać w Unii, może z niej wystąpić.

Warszawskie zoo przekazało radosną nowinę z ostatniej chwili
Warszawskie zoo przekazało radosną nowinę

Warszawskie zoo poinformowało w piątek 19 grudnia, że urodzone latem góralki skalne rosną zdrowo i dobrze odnajdują się w stadzie. Te zwinne zwierzęta mają zaskakujących krewnych. Są to… słonie.

Pożar hotelu we Wrocławiu z ostatniej chwili
Pożar hotelu we Wrocławiu

W hotelu Park Plaza we Wrocławiu doszło do pożaru, w wyniku którego zmarła jedna osoba, a druga trafiła do szpitala – wynika z informacji podanych przez Radio Wrocław.

Prezydent reaguje na szokujący wpis. Wystarczyły dwa słowa z ostatniej chwili
Prezydent reaguje na szokujący wpis. Wystarczyły dwa słowa

Europoseł Platformy Obywatelskiej i była prezydent Warszawy chciała uderzyć w prezydenta po decyzji w sprawie demontażu Okrągłego Stołu. Karol Nawrocki odpowiedział krótko.

Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: „Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa” wideo
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: „Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa”

„Zełenski oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa. Na konferencji prasowej powiedział, że stanowisko USA w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO może się zmienić, gdy «politycy się zmienią lub ktoś umrze»” – alarmuje na platformie X deputowany do ukraińskiego parlamentu Artem Dmytruk, dołączając nagranie z telewizji SkyNews.

CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich z ostatniej chwili
CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich

Rosja wykorzystuje flotę cieni do szpiegowania – podała w czwartek CNN, powołując się na zachodnie i ukraińskie źródła wywiadowcze. Na pokładach tankowców obecni są Rosjanie powiązani ze służbami, w tym byli najemnicy z tzw. grupy Wagnera.

Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie z ostatniej chwili
Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: "To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie"

Po konsultacjach z nauczycielami, ekspertami i rodzicami prezydent Karol Nawrocki zdecydował o zawetowaniu nowelizacji Prawa oświatowego. Jak podkreślił, proponowane zmiany prowadziłyby do chaosu, ideologizacji szkoły i eksperymentowania na dzieciach.

Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu pilne
Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu

Przeniesienie Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołało falę komentarzy i politycznych emocji. Jak się jednak okazuje, nie była to decyzja obecnego prezydenta. Ustalenia w tej sprawie zapadły kilka lat temu, jeszcze za prezydentury Andrzeja Dudy.

REKLAMA

Znana piosenkarka odwołała wszystkie koncerty

Beata Kozidrak, ikona polskiej sceny muzycznej, zmuszona była odwołać wszystkie swoje występy do końca marca 2025 roku. Liderka Bajmu, która przez dekady nie zawodziła swoich fanów, znalazła się w sytuacji, w której zdrowie uniemożliwia jej dalsze koncertowanie.
Mikrofon / zdjęcie poglądowe
Mikrofon / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Niepokojące wieści w mediach społecznościowych

3 grudnia 2024 roku na oficjalnych profilach Beaty Kozidrak oraz zespołu Bajm pojawiło się oświadczenie, które zmartwiło tysiące fanów. Artystka poinformowała, że z powodu problemów zdrowotnych odwołane zostają nie tylko koncerty świąteczne, w tym zaplanowany występ sylwestrowy w warszawskim Hotelu Double Tree by Hilton, ale także wszystkie wydarzenia zaplanowane na kolejne miesiące.

W związku z nagłą chorobą Beaty Kozidrak jesteśmy zmuszeni odwołać jej udział w świątecznej trasie koncertowej Christmas Time oraz koncert zespołu Bajm na balu sylwestrowym w Hotelu Double Tree by Hilton w Warszawie, a także inne działania koncertowe zaplanowane do końca marca

– napisano w komunikacie.

Pierwsze sygnały już w listopadzie

Problemy zdrowotne wokalistki ujawniły się już pod koniec listopada, kiedy musiała odwołać dwa koncerty zaplanowane w Poznaniu i Zielonej Górze. Wówczas Beata Kozidrak wyznała, że po raz pierwszy w swojej karierze zmaga się z tak poważnym osłabieniem, które uniemożliwiło jej występ. "Nie jestem w stanie stanąć na scenie, choć bardzo bym chciała" – pisała w mediach społecznościowych, jednocześnie apelując do fanów, by dbali o swoje zdrowie i regularnie się badali.

Incydent z Beatą Kozidrak

1 września 2021 roku około godziny 19.40 Beata Kozidrak została zatrzymana za kierownicą bmw przy skrzyżowaniu al. Niepodległości z ulicą Batorego na warszawskim Mokotowie. Badanie wykazało 2 promile alkoholu w wydychanym przez artystkę powietrzu.

Na początku maja w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie Beata Kozidrak usłyszała wyrok za jazdę po alkoholu. Została ukarana 200 stawkami dziennymi w wysokości 250 zł każda oraz pięcioletnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ma też zapłacić 20 tys. zł świadczenia na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

W sierpniu Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy wyrok wydany przez sąd pierwszej instancji.



 

Polecane