"Bodnar nie zwrócił się w żaden sposób do prezydenta w tej sprawie"

"Tylko Prokurator Generalny może zadecydować o zarządzeniu przerwy w odbywaniu kary przez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika" - zaznaczyła minister Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka.
Adam Bodnar
Adam Bodnar / PAP/Tomasz Gzell

Minister Paprocka pytana była w niedzielę w Radiu ZET, czemu prezydent - mając możliwość zastosowania wobec skazanych prawomocnie w grudniu ub. roku polityków PiS aktu łaski, wynikającego wprost z art. 139 konstytucji - nie skorzystał z tego.

Paprocka wskazała, że prezydent w 2015 r. ułaskawił obu byłych szefów CBA i - jak mówiła - "to było ułaskawienie w formie tzw. abolicji indywidualnej, nieopisanej w Kodeksie postępowania karnego, wyłącznie na podstawie konstytucji".

CZYTAJ WIĘCEJ: Norweskie media: Tusk oskarżany o stosowanie metod autorytarnych

"Bodnar nie zwrócił się w żaden sposób do prezydenta w tej sprawie"

Natomiast nigdy żaden prezydent - a sprawdziliśmy to bardzo dokładnie - przez cały czas obowiązywania konstytucji (z 1997 r. - PAP), po orzeczeniu prawomocnym, z jakim mamy do czynienia w tej chwili - czy je uznajemy, czy nie ze względu na wcześniejsze zastosowanie prawa łaski - (...) w takim momencie, jeżeli jest orzeczenie prawomocne, to cała procedura jest uregulowana Kodeksem postępowania karnego

- powiedziała.

Podkreśliła, że jest głęboko przekonana, że w momencie, w którym zostałby wydany akt łaski na podstawie art. 139 konstytucji - bez przeprowadzenia procedury w tej formie, którą wybrał prezydent, "to uważa, że ten akt nie byłby respektowany".

Paprocka przekonywała, że dzisiaj prezydent zdecydował o najkrótszej możliwej drodze postępowania ułaskawieniowego, wszczętego w trybie prezydenckim, "aby było to przeprowadzone w 100 proc. zgodnie z obowiązującym prawem od 1997 roku, aby ani politycy, ani sądy, ani doktryna nie mogła tego kwestionować".

To jest najkrótsza metoda, którą dzisiaj można zastosować: wszczęcie (postępowania) w trybie prezydenckim, z wyłącznym stanowiskiem Prokuratora Generalnego

- podkreśliła.

Minister została też zapytana, czy jeżeli minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar zdecydowałby dziś o wyjściu Kamińskiego i Wąsika na wolność, to czy prezydent nie odwoła się do swojego ułaskawienia z 2015 r. i czy będzie kontynuował obecną formę ułaskawienia.

Paprocka powiedziała, że Bodnar nie zwrócił się w żaden sposób do prezydenta w tej sprawie.

Nie zapytał, nie poprosił o spotkanie" - dodała. Podkreśliła, że prezydent wszczął postępowanie w jasnej procedurze, która zmierza do jasnego stanowiska. "Trudno sobie wyobrazić, by prezydent zaprzeczył swojej ocenie sytuacji - tej, której dokonał w 2015 roku

- powiedziała.

W ocenie Paprockiej tego rodzaju wątpliwości to "szukanie kruczków przez pana prokuratora generalnego". Podkreśliła, że gdyby prezydent miał dzisiaj możliwość zarządzenia przerwy w odbywaniu kary przez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, to "bez wątpienia by to zrobił". "Może to zrobić dzisiaj tylko prokurator generalny, i on ponosi pełną odpowiedzialność za to, co się w tej sprawie na tym etapie dzieje" - powiedziała.

20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał prawomocnie Kamińskiego i Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności za nadużycie władzy w związku z tzw. aferą gruntową z 2007 r. Dwa tygodnie temu policja zatrzymała obu polityków PiS, którzy zostali osadzeni w zakładach karnych.

Prezydent poinformował 11 stycznia o wszczęciu na podstawie Kpk postępowania ułaskawieniowego wobec Kamińskiego i Wąsika na prośbę ich żon. Zwrócił się też do prokuratora generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił ich z aresztu na czas postępowania ułaskawieniowego.

CZYTAJ TAKŻE: Euforia w Pałacu Buckingham. Książę William i Kate Middleton potwierdzają radosną nowinę


 

POLECANE
Niemieckie medium, w którym publikowano instrukcję stosowania wobec PiS metod policyjnych na liście niemieckich służb gorące
Niemieckie medium, w którym publikowano "instrukcję" stosowania wobec PiS "metod policyjnych" na liście niemieckich służb

Bawarski Urząd Ochrony Konstytucji opublikował analizę rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej nazywanej w dokumencie "DOPPELGÄNGER". Co ciekawe przewija się w niej nazwa medium, które publikowało artykuły Klausa Bachmanna, który wzywał do stosowania "metod policyjnych" wobec PiS i Andrzeja Dudy.

Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz z ostatniej chwili
Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz

Armię dotyka seria tragicznych wydarzeń. Tym razem o śmierci żołnierza poinformowała 18. Dywizja Zmechanizowana.

Adam Bodnar podziękował za przewrócenie państwa konstytucyjnego gorące
Adam Bodnar podziękował za "przewrócenie państwa konstytucyjnego"

Donald Tusk i Adam Bodnar odbyli wielogodzinne spotkanie z przedstawicielami ściśle wyselekcjonowanych i najbardziej upolitycznionych środowisk sędziowskich.

Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców tylko u nas
Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców

Niemiecki rząd przyznaje w publikacji Bundestagu, ze w Niemczech średnie miesięczne wynagrodzenie dla pracujących na pełen etat wynosi 3 945 euro dla Niemców i 3 034 euro dla obcokrajowców. Mediana wynagrodzeń obcokrajowców była zatem o 911 euro lub 23 procent niższa niż w przypadku Niemców.

Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie z ostatniej chwili
Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie

W sobotę na niestrzeżonej plaży nad jeziorem Ukiel w Olsztynie doszło do tragicznego wypadku. 36-letni mężczyzna stracił życie, próbując uratować swojego siedmioletniego syna, który wpadł do wody podczas zabawy na pontonie.

Nie żyje znany piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje znany piłkarz

Media obiegła informacja o śmierci byłego piłkarza reprezentacji Szkocji. Ron Yeats miał 86 lat.

Technicy działają. Potężna awaria na niemieckiej kolei z ostatniej chwili
"Technicy działają". Potężna awaria na niemieckiej kolei

W sobotę, 7 września doszło do poważnej awarii systemu łączności Deutsche Bahn, która sparaliżowała ruch kolejowy w środkowych Niemczech.

Nowa prognoza IMGW. Oto co nas czeka w najbliższych dniach z ostatniej chwili
Nowa prognoza IMGW. Oto co nas czeka w najbliższych dniach

Jak poinformował IMGW, Europa wschodnia, północna oraz częściowo centralna znajdują się w zasięgu słabnącego wyżu znad zachodniej Rosji, pozostała część kontynentu pod wpływem rozległego niżu z ośrodkiem nad Wielką Brytanią. Zachodnia i centralna Polska będzie w zasięgu zatoki niżu z ośrodkiem nad Wielką Brytanią, a wschodnie obszary kraju pozostaną na skraju wyżu z centrum nad zachodnią Rosją. Na przeważający obszar kraju z południa będzie napływać powietrze pochodzenia zwrotnikowego, jedynie wschód pozostanie w powietrzu polarnym, kontynentalnym.

Anna Lewandowska podzieliła się radosną wiadomością. W sieci lawina gratulacji z ostatniej chwili
Anna Lewandowska podzieliła się radosną wiadomością. W sieci lawina gratulacji

Anna Lewandowska podzieliła się w mediach społecznościowych radosną wiadomością.

Kiedy się Pan dowiedział? Niemcy budują swoje CPK. Jest interpelacja do Tuska z ostatniej chwili
"Kiedy się Pan dowiedział?" Niemcy budują swoje CPK. Jest interpelacja do Tuska

Lufthansa w niedawnym komunikacie prasowym informowała, że firma ma planach poczynić wielką wartą 600 milionów euro inwestycję. Chodzi o gruntowną modernizację hubu cargo na lotnisku we Frankfurcie. Wszystko miałoby odbyć się do 2030 roku. W związku z tymi ambitnymi planami poseł PiS Sebastian Łukaszewicz zwrócił się do Premiera Donalda Tuska z interpelacją w której zawarł 4 ważne pytania.

REKLAMA

"Bodnar nie zwrócił się w żaden sposób do prezydenta w tej sprawie"

"Tylko Prokurator Generalny może zadecydować o zarządzeniu przerwy w odbywaniu kary przez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika" - zaznaczyła minister Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka.
Adam Bodnar
Adam Bodnar / PAP/Tomasz Gzell

Minister Paprocka pytana była w niedzielę w Radiu ZET, czemu prezydent - mając możliwość zastosowania wobec skazanych prawomocnie w grudniu ub. roku polityków PiS aktu łaski, wynikającego wprost z art. 139 konstytucji - nie skorzystał z tego.

Paprocka wskazała, że prezydent w 2015 r. ułaskawił obu byłych szefów CBA i - jak mówiła - "to było ułaskawienie w formie tzw. abolicji indywidualnej, nieopisanej w Kodeksie postępowania karnego, wyłącznie na podstawie konstytucji".

CZYTAJ WIĘCEJ: Norweskie media: Tusk oskarżany o stosowanie metod autorytarnych

"Bodnar nie zwrócił się w żaden sposób do prezydenta w tej sprawie"

Natomiast nigdy żaden prezydent - a sprawdziliśmy to bardzo dokładnie - przez cały czas obowiązywania konstytucji (z 1997 r. - PAP), po orzeczeniu prawomocnym, z jakim mamy do czynienia w tej chwili - czy je uznajemy, czy nie ze względu na wcześniejsze zastosowanie prawa łaski - (...) w takim momencie, jeżeli jest orzeczenie prawomocne, to cała procedura jest uregulowana Kodeksem postępowania karnego

- powiedziała.

Podkreśliła, że jest głęboko przekonana, że w momencie, w którym zostałby wydany akt łaski na podstawie art. 139 konstytucji - bez przeprowadzenia procedury w tej formie, którą wybrał prezydent, "to uważa, że ten akt nie byłby respektowany".

Paprocka przekonywała, że dzisiaj prezydent zdecydował o najkrótszej możliwej drodze postępowania ułaskawieniowego, wszczętego w trybie prezydenckim, "aby było to przeprowadzone w 100 proc. zgodnie z obowiązującym prawem od 1997 roku, aby ani politycy, ani sądy, ani doktryna nie mogła tego kwestionować".

To jest najkrótsza metoda, którą dzisiaj można zastosować: wszczęcie (postępowania) w trybie prezydenckim, z wyłącznym stanowiskiem Prokuratora Generalnego

- podkreśliła.

Minister została też zapytana, czy jeżeli minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar zdecydowałby dziś o wyjściu Kamińskiego i Wąsika na wolność, to czy prezydent nie odwoła się do swojego ułaskawienia z 2015 r. i czy będzie kontynuował obecną formę ułaskawienia.

Paprocka powiedziała, że Bodnar nie zwrócił się w żaden sposób do prezydenta w tej sprawie.

Nie zapytał, nie poprosił o spotkanie" - dodała. Podkreśliła, że prezydent wszczął postępowanie w jasnej procedurze, która zmierza do jasnego stanowiska. "Trudno sobie wyobrazić, by prezydent zaprzeczył swojej ocenie sytuacji - tej, której dokonał w 2015 roku

- powiedziała.

W ocenie Paprockiej tego rodzaju wątpliwości to "szukanie kruczków przez pana prokuratora generalnego". Podkreśliła, że gdyby prezydent miał dzisiaj możliwość zarządzenia przerwy w odbywaniu kary przez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, to "bez wątpienia by to zrobił". "Może to zrobić dzisiaj tylko prokurator generalny, i on ponosi pełną odpowiedzialność za to, co się w tej sprawie na tym etapie dzieje" - powiedziała.

20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał prawomocnie Kamińskiego i Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności za nadużycie władzy w związku z tzw. aferą gruntową z 2007 r. Dwa tygodnie temu policja zatrzymała obu polityków PiS, którzy zostali osadzeni w zakładach karnych.

Prezydent poinformował 11 stycznia o wszczęciu na podstawie Kpk postępowania ułaskawieniowego wobec Kamińskiego i Wąsika na prośbę ich żon. Zwrócił się też do prokuratora generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił ich z aresztu na czas postępowania ułaskawieniowego.

CZYTAJ TAKŻE: Euforia w Pałacu Buckingham. Książę William i Kate Middleton potwierdzają radosną nowinę



 

Polecane
Emerytury
Stażowe