Tadeusz Płużański: Bolszewickie metody Polrewkomu i PKWN
30 marca 1997 r. zmarł w Londynie Tadeusz Żenczykowski, prawnik, polityk i publicysta. Kapitan Wojska Polskiego. Kawaler Orderu Orła Białego. Dla mnie przede wszystkim autor genialnej książki „Dwa komitety 1920, 1944. Polska w planach Lenina i Stalina”, która pokazuje niezmienność celów i metod Rosji wobec Polski.
Polrewkom
Pierwszy to Tymczasowy Komitet Rewolucyjny Polski, zwany Polrewkomem. Bolszewicy utworzyli go 23 lipca 1920 r. w Smoleńsku (faktycznie w Moskwie), jako zalążek przyszłej komunistycznej władzy. Towarzysze – m.in. Feliks Dzierżyński, Julian Marchlewski, Feliks Kon, Józef Unszlicht - przemieszczali się pociągiem pancernym za frontem wkraczającej Armii Czerwonej. „Manifest do polskiego ludu roboczego miast i wsi”, autorstwa Dzierżyńskiego, mówił wprost o likwidacji II Rzeczypospolitej i powstaniu Polskiej Socjalistycznej Republiki Rad. „Doradzał” sowiecki komisarz Iwan Skworcow-Stiepanow.
Na zdobytych terenach Podlasia i części Mazowsza bolszewicy bez powodzenia tworzyli Polską Armię Czerwoną, wydawali w języku polskim „Gońca Czerwonego”, a przede wszystkim, w ramach terroru rewolucyjnego, represjonowali, grabili i mordowali Polaków – np. w Białymstoku rozstrzelali przedstawicieli miejscowej elity, w tym prezydenta miasta. Wobec klęski Armii Czerwonej Polrewkom musiał uciekać z Polski i ostatecznie został rozwiązany.
PKWN
W 1944 r. wkraczającej Armii Czerwonej towarzyszył odpowiednik Polrewkomu – Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego. Bolszewicy utworzyli go 22 lipca 1944 r. w Chełmie (faktycznie w Moskwie – tu odbyły się pierwsze trzy posiedzenia), w składzie, m.in.: Edward Osóbka-Morawski, Wanda Wasilewska, Andrzej Witos, Michał Rola-Żymierski, Wincenty Rzymowski. Odpowiednikiem Feliksa Dzierżyńskiego był Stanisław Radkiewicz. „Doradzał” sowiecki gen. Nikołaj Bułganin, który według Nikity Chruszczowa „miał uprawnienia specjalne, włączając w to władzę nad [polskim] wojskiem”.
Bolszewicy pisali do Stalina, że wkroczenie Armii Czerwonej Polacy uznają za „początek rosyjskiej okupacji”. Wiedzieli, że nie mają poparcia, dlatego władzę przejmowali bezprawnie, kłamiąc, że rząd w Londynie działa również na podstawie „nielegalnej” konstytucji kwietniowej z 1935 r. Kłamiąc także, że walczą z polskimi „faszystami”. Odpowiednikiem „Manifestu do polskiego ludu roboczego miast i wsi” był „Manifest PKWN”. Odpowiednikiem Polskiej Armii Czerwonej było ludowe Wojsko Polskie, a „Gońca Czerwonego” „Trybuna Ludu”. PKWN istniał pod różnymi nazwami, głównie PZPR, aż do 1989 r.
Żadnych komitetów
Jaki z tego morał. Oby Polska już nigdy nie została „wyzwolona” przez bolszewików i nie ukonstytuował się żaden „Trzeci Komitet” (choć dla niektórych sił w Polsce Rosja jest przyjacielem).