Talleyrand i liliput Reynders

Talleyrand i liliput Reynders

„Ubrał się diabeł w ornat i na msze dzwoni” – pomyślałem, gdy w Strasburgu słuchałem komisarza Didiera Reyndersa, który pouczał Polskę o praworządności. Belg bawi się w prokuratora –ma tu nawet doświadczenie, bo sam miał sprawę prokuratorską dotyczącą zakupu budynku na ambasadę jego kraju w jednym z państw Afryki. A propos debaty o Polsce, w której zmuszony byłem słuchać Reyndersa sala plenarna PE przypominała krater po wybuchu bomby jądrowej: prawie nikogo tam nie było, nawet Polaków było tylko 37% (19 na 51 europosłów).Na ostatniej sesji PE pożegnano znienawidzonego przez lewicę Silvio Berlusconiego. Ciekawe, że lewica wylewała na niego kubły pomyj nie za jego bliskie relacje z Putinem, tylko za to, że wygrywał z nią wybory i mówił to, co myślał. Jak lewica rządziła, wytaczała mu sprawy sądowe, a on później i tak znów zwyciężał wybory. Przed rokiem ożenił się z posłanką swojej partii, młodszą od niego o ponad pół wieku. Teraz została wdową, a mi przypomniała się historia z Talleyrandem (człowiek nie odpowiada za swoje skojarzenia). Najważniejszy minister Napoleona nie znosił pisać długich listów i gdy jedna z jego znajomych, piękna i młoda, owdowiała wysłał następujące kondolencje: „Droga przyjaciółko! Ach! Talleyrand”. Owa dama wyszła ponownie za mąż, tym razem za człowieka bardzo leciwego, który po paru latach przeniósł się na tamten świat. Wówczas francuski minister napisał takie oto kondolencje: „Droga Przyjaciółko! Brawo! Talleyrand”. Z Talleyrandem łączy mnie to, że on kiedyś, a ja dzisiaj uwielbiamy sery. Ulubionym gatunkiem Francuza był ser brie, którego nazywał „królem serów”. Gdy to określenie usłyszał pisarz Eugeniusz Sue sarkastycznie skomentował, że: „Jest to jedyny król, którego Talleyrand nie zdradził”. Co by nie powiedzieć Talleyrand nie był nudziarzem jak wielu polityków za jego czasów, ale też czasów późniejszych. Reynders przy nim to liliput.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (21.06.2023)


 

POLECANE
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska - przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

REKLAMA

Talleyrand i liliput Reynders

Talleyrand i liliput Reynders

„Ubrał się diabeł w ornat i na msze dzwoni” – pomyślałem, gdy w Strasburgu słuchałem komisarza Didiera Reyndersa, który pouczał Polskę o praworządności. Belg bawi się w prokuratora –ma tu nawet doświadczenie, bo sam miał sprawę prokuratorską dotyczącą zakupu budynku na ambasadę jego kraju w jednym z państw Afryki. A propos debaty o Polsce, w której zmuszony byłem słuchać Reyndersa sala plenarna PE przypominała krater po wybuchu bomby jądrowej: prawie nikogo tam nie było, nawet Polaków było tylko 37% (19 na 51 europosłów).Na ostatniej sesji PE pożegnano znienawidzonego przez lewicę Silvio Berlusconiego. Ciekawe, że lewica wylewała na niego kubły pomyj nie za jego bliskie relacje z Putinem, tylko za to, że wygrywał z nią wybory i mówił to, co myślał. Jak lewica rządziła, wytaczała mu sprawy sądowe, a on później i tak znów zwyciężał wybory. Przed rokiem ożenił się z posłanką swojej partii, młodszą od niego o ponad pół wieku. Teraz została wdową, a mi przypomniała się historia z Talleyrandem (człowiek nie odpowiada za swoje skojarzenia). Najważniejszy minister Napoleona nie znosił pisać długich listów i gdy jedna z jego znajomych, piękna i młoda, owdowiała wysłał następujące kondolencje: „Droga przyjaciółko! Ach! Talleyrand”. Owa dama wyszła ponownie za mąż, tym razem za człowieka bardzo leciwego, który po paru latach przeniósł się na tamten świat. Wówczas francuski minister napisał takie oto kondolencje: „Droga Przyjaciółko! Brawo! Talleyrand”. Z Talleyrandem łączy mnie to, że on kiedyś, a ja dzisiaj uwielbiamy sery. Ulubionym gatunkiem Francuza był ser brie, którego nazywał „królem serów”. Gdy to określenie usłyszał pisarz Eugeniusz Sue sarkastycznie skomentował, że: „Jest to jedyny król, którego Talleyrand nie zdradził”. Co by nie powiedzieć Talleyrand nie był nudziarzem jak wielu polityków za jego czasów, ale też czasów późniejszych. Reynders przy nim to liliput.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (21.06.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe