A w Muzeum Auschwitz bez zmian. Była Więźniarka dla Tysol.pl: Niby jesteśmy najważniejszymi gośćmi, ale..
[Tylko u nas] Płacz, przerażenie Mamy, Mengele. Kim jestem? Jestem polskim dzieckiem z KL Auschwitz
Więźniarka Auschwitz, ofiara eksperymentów Mengele: Zapraszam aktywistów Yad Vashem do Auschwitz
[WIDEO] Wzruszające spotkanie pary prezydenckiej z byłymi Więźniami przed uroczystościami w Auschwitz
- Wczoraj miała miejsce promocja książki historyka Heleny Kubicy nt. dzieci z powstańczej Warszawy. W tym opracowaniu jestem również ja. Dlaczego dyrekcją PMAB [Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau - przyp. red.] nie zrobiło tego dzisiaj kiedy warszawscy więźniowie przyjechali do Auschwitz? Woleli po cichu zorganizować konferencję prasową dla wytypowanych przez PMAB byłych Więźniów. No cóż, jest jak jest. Co roku robi się ciekawiej. Książkę ponoć dostaniemy pocztą.
Rano, kiedy warszawscy byli Więźniowie byli w drodze do Auschwitz miało też miejsce zwiedzanie PMAB dla gości spoza Polski, którzy przyjechali na koszt darczyńcy Pana Laudera [Ronald Lauder, szef Światowego Kongresu Żydów, który przekazał na Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau wysoką dotację]. A my niegodni spotkania z dziennikarzami siedzimy grzecznie w naszych pokoiczkach i czekamy do 18.00 na Mszę Świętą. Jesteśmy niby najważniejszymi gośćmi, ale pozostawiono nas samych sobie. Bez komentarza..
- relacjonuje Barbara Wojnarowska-Gautier
- To są osoby w podeszłym wieku. To wszystko robimy dla nich, z nimi i przez nich. Oni będą głównymi gośćmi w olbrzymim namiocie, który został zbudowany w byłym Birkenau. Nie politycy, nie głowy koronowane, nie szefowie rządów, ale właśnie oni. To oni będą mieli główne przemówienia. My wszyscy, powojenni, będziemy ich słuchali" – podkreślił Piotr Cywiński podczas niedzielnego spotkania z dziennikarzami.
- mówił na specjalnej konferencji prasowej dyrektor Muzeum Piotr Cywiński
Pani Barbarze udało się dziś porozmawiać z Panem Prezydentem o Jego obecności 14 czerwca. W obecności Pana Ministra Kolarskiego i dyrektora Muzeum. Prezydent potwierdził że pamięta. I pamięta o spotkaniu z Panią Basią 5 lutego w Kancelarii.
Źródło: Własne/TT/Dzieje.pl