Rosemann: Jedna prosta zasada

Od upublicznienia afery KNF zdążyły pojawić się zarzuty pod adresem nie tylko pana Chrzanowskiego. Padło także, między innymi, nazwisko prezesa Narodowego Banku Polskiego, Adama Glapińskiego. I tu właśnie powinna mieć zastosowanie wspomniana, prosta zasada. W takiej sytuacji pan Glapiński, i każdy inny wymieniony w podobnym kontekście powinien mieć bardzo prosty wybór. Albo natychmiast składa pozew o naruszenie dóbr albo natychmiast składa dymisję.
 Rosemann: Jedna prosta zasada
/ screen YouTube

W uzupełnieniu mojego wczorajszego tekstu zauważę, że ostatnim, na co w sprawie czy też aferze KNF może sobie pozwolić PiS (a w podobnej sytuacji także każda inna partia) to odpalanie przez przeciwników kolejnych min, które rozciągną w czasie nieprzyjemną albo wręcz groźną atmosferę i wywołają (słuszne czy nie) wrażenie, że afera jest w swym wymiarze monstrualna.

Aby tego uniknąć, a przynajmniej zminimalizować możliwość takiego obrotu sprawy, warto trzymać się prostej zasady.

Nie, nie chcę sugerować, że politycy i urzędnicy maja być uczciwi. To się samo przez się powinno rozumieć a przypominanie tego obraża chyba urzędników i polityków oraz inteligencję udzielającego taki rad.

Od upublicznienia, czy też, mówiąc plastycznie, wybuchu afery KNF zdążyły pojawić się, rzucone przez posła PO Sławomira Neumanna oraz Romana Giertycha, reprezentującego w tej sprawie właściciela Getin Banku i Idea Banku, Leszka Czarneckiego, zarzuty pod adresem nie tylko pana Chrzanowskiego. Padło także, między innymi, nazwisko prezesa Narodowego Banku Polskiego, Adama Glapińskiego.

I tu właśnie powinna mieć zastosowanie wspomniana, prosta zasada. W takiej sytuacji pan Glapiński, i każdy inny wymieniony w podobnym kontekście powinien mieć bardzo prosty wybór. Albo natychmiast składa pozew o naruszenie dóbr albo natychmiast składa dymisję.

W naszej politycznej rzeczywistości przyjęło się, że polityk (lub urzędnik), którego nazwisko gdzieś pojawia się w bardzo złym świetle zwołuje konferencję lub wydaje oświadczenie informujące, że rozważa podjęcie kroków prawnych. Zasugeruję rządzącym, że w takich przypadkach należy natychmiast takiemu myślicielowi wyfasować porządnego kopa z zajmowanego stanowiska by na swoje rozważania miał znacznie więcej czasu.

Ta zasada jest naprawdę bardzo prosta. Albo jesteś czysty i przed sądem niszczysz oszczercę albo nie jesteś i dobrze wiesz, że w każdym sądzie przegrasz. A wtedy nie ma dla ciebie miejsca w życiu publicznym.

Ja rozumiem tych „rozważających”. W różnych, nawet beznadziejnych sytuacjach człowiek miewa nadzieję, że jakoś się uda a wszystko jakoś się rozejdzie. Na takie myślenie nie mogą sobie jednak pozwolić ludzie, których rolą jest zarządzanie państwem.

Zatem jeśli w sprawie KNF nie chcecie, panie i panowie z PiS, oglądać jak eksplodują kolejne miny, zadbajcie by dziś, najpóźniej jutro w sądzie wylądowało kilka pozwów. Albo w innym miejscu kilka dymisji.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć tylko u nas
Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć

Niesłabnącą popularnością wśród Polaków wciąż cieszą się wakacje w Grecji. Co roku tłumy naszych rodaków udają się do tego kraju zarówno w wyjazdach zorganizowanych, często w formule all inclusive, czy też na własną rękę.

PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu? z ostatniej chwili
PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu?

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że na listach Trzeciej Drogi z ramienia jego formacji znajdą się wiceministrowie, parlamentarzyści i samorządowcy. "Staramy się wystawić najmocniejsze nazwiska, żeby zmobilizować wyborców do pójścia na te wybory" - mówił.

Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu z ostatniej chwili
Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu

– Sąd Okręgowy w Elblągu umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk, który był oskarżony o jazdę po pijanemu. Sąd ustalił, że w sprawie nie było wymaganego zezwolenia na ściganie. Wyrok jest prawomocny – podał PAP w piątek rzecznik elbląskiego sądu.

Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje z ostatniej chwili
Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo przeciwko byłym szefom Służby Kontrwywiadu Wojskowego - gen. Januszowi Noskowi, gen. Piotrowi Pytlowi oraz pułkownikowi Krzysztofowi Duszy.

Ostatnie Pokolenie zapowiada: Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo z ostatniej chwili
Ostatnie Pokolenie zapowiada: "Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo"

– Rozpoczynamy cykl akcji, które będą łamały prawo, będą alarmistyczne, dyskomfortowe, być może radykalne (...). Żądamy nagłej, radykalnej zmiany – zapowiada Łukasz Stanek, ekoaktywista z Ostatniego Pokolenia.

Mówił o religii i męskim organie, teraz się tłumaczy, że chodziło o... mózg [WIDEO] z ostatniej chwili
Mówił o religii i "męskim organie", teraz się tłumaczy, że chodziło o... mózg [WIDEO]

– Religia jest jak pewien męski organ (...) Jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nim przed nami nosem, to już mamy pewien problem – mówił poseł KO Marcin Józefaciuk

Majówka tuż, tuż. Jest prognoza pogody z ostatniej chwili
Majówka tuż, tuż. Jest prognoza pogody

Majówka zapowiada się ciepło i słonecznie. W poniedziałek temperatura maksymalna w Polsce wyniesie od 23 st. C do 24 st. C - poinformowała synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ilona Śmigrocka.

Minister rolnictwa Ukrainy wyszedł z aresztu po wpłaceniu kaucji. Podano kwotę z ostatniej chwili
Minister rolnictwa Ukrainy wyszedł z aresztu po wpłaceniu kaucji. Podano kwotę

Sąd zwolnił z aresztu ministra rolnictwa Ukrainy Mykołę Solskiego po wpłaceniu przez niego kaucji w wysokości 75,7 mln hrywien (1,9 mln dolarów) – poinformowała w piątek służba prasowa resortu rolnictwa. Solski nadal wykonuje obowiązki ministra – dodano w komunikacie.

Burza w Polsacie. Wydano oświadczenie z ostatniej chwili
Burza w Polsacie. Wydano oświadczenie

W mediach wrze wokół osoby Dagmary Kaźmierskiej, która w ostatnim czasie wystąpiła w popularnym programie Polsatu "Taniec z gwiazdami". Wydano oświadczenie w tej sprawie.

Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, poinformowała niedawno, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej były związane z wykrytym u niej rakiem. Książę Walii wydał nowy komunikat.

REKLAMA

Rosemann: Jedna prosta zasada

Od upublicznienia afery KNF zdążyły pojawić się zarzuty pod adresem nie tylko pana Chrzanowskiego. Padło także, między innymi, nazwisko prezesa Narodowego Banku Polskiego, Adama Glapińskiego. I tu właśnie powinna mieć zastosowanie wspomniana, prosta zasada. W takiej sytuacji pan Glapiński, i każdy inny wymieniony w podobnym kontekście powinien mieć bardzo prosty wybór. Albo natychmiast składa pozew o naruszenie dóbr albo natychmiast składa dymisję.
 Rosemann: Jedna prosta zasada
/ screen YouTube

W uzupełnieniu mojego wczorajszego tekstu zauważę, że ostatnim, na co w sprawie czy też aferze KNF może sobie pozwolić PiS (a w podobnej sytuacji także każda inna partia) to odpalanie przez przeciwników kolejnych min, które rozciągną w czasie nieprzyjemną albo wręcz groźną atmosferę i wywołają (słuszne czy nie) wrażenie, że afera jest w swym wymiarze monstrualna.

Aby tego uniknąć, a przynajmniej zminimalizować możliwość takiego obrotu sprawy, warto trzymać się prostej zasady.

Nie, nie chcę sugerować, że politycy i urzędnicy maja być uczciwi. To się samo przez się powinno rozumieć a przypominanie tego obraża chyba urzędników i polityków oraz inteligencję udzielającego taki rad.

Od upublicznienia, czy też, mówiąc plastycznie, wybuchu afery KNF zdążyły pojawić się, rzucone przez posła PO Sławomira Neumanna oraz Romana Giertycha, reprezentującego w tej sprawie właściciela Getin Banku i Idea Banku, Leszka Czarneckiego, zarzuty pod adresem nie tylko pana Chrzanowskiego. Padło także, między innymi, nazwisko prezesa Narodowego Banku Polskiego, Adama Glapińskiego.

I tu właśnie powinna mieć zastosowanie wspomniana, prosta zasada. W takiej sytuacji pan Glapiński, i każdy inny wymieniony w podobnym kontekście powinien mieć bardzo prosty wybór. Albo natychmiast składa pozew o naruszenie dóbr albo natychmiast składa dymisję.

W naszej politycznej rzeczywistości przyjęło się, że polityk (lub urzędnik), którego nazwisko gdzieś pojawia się w bardzo złym świetle zwołuje konferencję lub wydaje oświadczenie informujące, że rozważa podjęcie kroków prawnych. Zasugeruję rządzącym, że w takich przypadkach należy natychmiast takiemu myślicielowi wyfasować porządnego kopa z zajmowanego stanowiska by na swoje rozważania miał znacznie więcej czasu.

Ta zasada jest naprawdę bardzo prosta. Albo jesteś czysty i przed sądem niszczysz oszczercę albo nie jesteś i dobrze wiesz, że w każdym sądzie przegrasz. A wtedy nie ma dla ciebie miejsca w życiu publicznym.

Ja rozumiem tych „rozważających”. W różnych, nawet beznadziejnych sytuacjach człowiek miewa nadzieję, że jakoś się uda a wszystko jakoś się rozejdzie. Na takie myślenie nie mogą sobie jednak pozwolić ludzie, których rolą jest zarządzanie państwem.

Zatem jeśli w sprawie KNF nie chcecie, panie i panowie z PiS, oglądać jak eksplodują kolejne miny, zadbajcie by dziś, najpóźniej jutro w sądzie wylądowało kilka pozwów. Albo w innym miejscu kilka dymisji.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe