Andrzej Duda na XXVIII Krajowym Zjeździe Delegatów: "Zobowiązania wobec Solidarności będą realizowane"
- Zobowiązania podjęte podczas kampanii wyborczej wobec Solidarności będą sukcesywnie realizowane; przykładem jest uchwalona przez Sejm ustawa obniżająca wiek emerytalny - powiedział prezydent Andrzej Duda w Płocku.
Prezydent przypomniał, że w kampanii wyborczej zobowiązał się, że wiek emerytalny będzie obniżony. - Mówię to dzisiaj z satysfakcją, bo podjąłem wtedy to zobowiązanie, a państwo jako związek zawodowy zawarliście ze mną umowę, mimo, że byłem tylko kandydatem i mimo, że główne media mówiły, że ja tych wyborów nie wygram - podkreślił Andrzej Duda.
Jak zauważył czas pokazał, że wybory okazały się zwycięskie, a zawarta wówczas umowa, jest dla niego umową wiążącą. Zaznaczył, że społeczeństwo protestując przeciwko poprzednim ośmiu latom rządów "dało nam szansę, abyśmy pokazali, czy potrafimy zrealizować swoje zobowiązania, także te podjęte wobec Solidarności".
Andrzej Duda, jako kandydat na prezydenta, w "Umowie programowej" z NSZZ "Solidarność" zadeklarował m.in., że będzie prowadził politykę zmierzającą do obniżenia wieku emerytalnego i powiązania uprawnień emerytalnych ze stażem pracy.
Prezydent podkreślił, że elementem tej umowy było obniżenie wieku emerytalnego, co nastąpiło wraz z uchwaleniem w ubiegłym tygodniu ustawy przywracającej poprzedni wiek emerytalny - 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Jak zauważył, nie jest to jedyne zrealizowane zobowiązanie zawarte w porozumieniu z Solidarnością. Wymienił w tym kontekście Program 500+, program darmowych leków dla seniorów, a także przygotowywany przez rząd program Mieszkanie Plus.
Andrzej Duda zaznaczył, że rządowi zależy, by w szczególności młodzi ludzie dostrzegali szanse dla swego rozwoju w Polsce, a nie poza granicami.
- To wszystko, na czym zarówno rządowi premier Beaty Szydło, jak i obecnej większości parlamentarnej, jak i mnie prezydentowi Rzeczpospolitej zależy najbardziej: aby podnieść przeciętny poziom życia naszych rodaków, żeby młodzi ludzi w Polsce przestali mówić, że tu nie ma dla nich szansy i w związku z tym muszą wyjeżdżać zagranicę - podkreślił.
Prezydent wyraził nadzieję, że dialog społeczny, który ma fundamentalne znaczenie dla państwa, będzie kontynuowany i rozwijany, podobnie jak realizacja zapowiedzi rządu Beaty Szydło, zgodnych z programem PiS. - Wierzę w związku z tym głęboko, że w naszym kraju będą zachodzić nadal dobre, prospołeczne, propaństwowe, propracownicze zmiany. Takie zmiany, które my nazywamy dobrą zmianą. Wierzę w to, że będą to zmiany mądre, które w efekcie będą prowadziły do wzrostu zamożności polskiego społeczeństwa, które będą także prowadziły do wzrostu znaczenia naszego kraju na arenie międzynarodowej, do tego, że nasze zdanie na tej arenie także będzie się liczyło, w tym znaczeniu, że będzie ono uwzględniane" - podkreślił prezydent. "Wierzę głęboko w to, że te dobre zmiany uda nam się wspólnie przeprowadzić - dodał Andrzej Duda.
Podziękował też Solidarności za dbanie o prawa praca pracowników; podkreślił, że tym samym dba ona o godność Polski. - Bo pracownicy właśnie stanowią większość naszych obywateli - wskazał prezydent.
Źródło: prezydent.pl