Związkowcy w Azotach Puławy zaprotestują w obronie wolności

25 lipca o godz.13:30 przed budynkiem Zarządu Zakładów Azotowych Puławy związkowcy będą pikietować przeciwko łamaniu praw związkowych. "Jeśli przestaniemy bronić podstawowych wartości, to nie będziemy zdolni do walki o wyższe cele" - napisali organizatorzy protestu.
 Związkowcy w Azotach Puławy zaprotestują w obronie wolności
/ arch. NSZZ Solidarność Zakłady Azotowe "Puławy"
Od kilku miesięcy w firmie trwa spór zbiorowy.

- Kulminacja działań wobec związkowców NSZZ Solidarność z ZA Puławy miała miejsce w ubiegłym tygodniu. Jeden z działaczy pod absurdalnym pretekstem przetrzymywania na komputerze dokumentów będących tajemnicą spółki został dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Dostęp do dokumentów miało szerokie grono pracowników. Inny za udział w posiedzeniu komitetu strajkowego i zarządu organizacji otrzymał upomnienie. Zwolnieniem zagrożonych jest jeszcze 3 związkowców – mówił podczas konferencji prasowej 16 lipca Michał Świderski, wiceprzewodniczący NSZZ Solidarność w Azotach.


"Dziś wszyscy muszą sobie zdać sprawę z faktu, że stoimy na rozdrożu i albo pójdziemy drogą owiec, na której końcu jest rzeźnia, albo pójdziemy drogą wolnych ludzi, na której końcu jest możliwość samodecydowania o swoim losie. Jeśli damy się złamać, to już się nie podniesiemy, będziemy pracować jak Murzyni na plantacji bawełny. A nasze prawa i przywileje pracownicze będą po pozornie nieistotnym kawałeczku zabierane.
Jeśli dziś odwrócimy się plecami do krzywdy naszego kolegi, to jutro ktoś inny odwróci się plecami do nas.
NSZZ Solidarność nie może się zgodzić na poniżanie pracowników naszych zakładów niezależnie czy są, czy nie członkami związku, nie możemy pozwolić na łamanie naszych praw i przywilejów" - pisze przewodniczący NSZZ Solidarność GA ZAP S.A Piotr Śliwa. I wzywa do obecności na pikiecie.

Zarząd Grupy Azoty uznaje zarzuty związkowców za bezpodstawne.

bm/k


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Prof. Miodek: Udowadnianie, że śląszczyzna jest odrębnym językiem, to nonsens z ostatniej chwili
Prof. Miodek: Udowadnianie, że śląszczyzna jest odrębnym językiem, to nonsens

– Proszę ode mnie nie wymagać udowodnienia, że może śląszczyzna jest odrębnym językiem, nie żądać jej kodyfikacji, bo to jest nonsens. Naiwność połączona z fanatyzmem (...) Kapitałem dialektu śląskiego jest jego mozaikowość. Na ten dialekt śląski składa się kilkadziesiąt gwar. Próba kodyfikacji będzie zawsze z krzywdą dla którejś z tych gwar. Nie dajmy się zwariować – twierdzi językoznawca prof. Jan Miodek.

Prezydent Duda: Rozszerzenie Nuclear Sharing byłoby adekwatną odpowiedzią na działania prowadzone od lat przez Rosję z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Rozszerzenie Nuclear Sharing byłoby adekwatną odpowiedzią na działania prowadzone od lat przez Rosję

– Rosja od lat łamie porozumienia ws. rozprzestrzeniania broni nuklearnej, relokuje tę broń na Białoruś, stwarza zagrożenie, w związku z tym program Nuclear Sharing powinien być rozszerzony na wschodnią flankę NATO – uważa prezydent Andrzej Duda. – Byłaby to adekwatna odpowiedź na działania Rosji – ocenił.

Te słowa Hołowni PiS nagrodził brawami. A Koalicja 13 grudnia nie [WIDEO] z ostatniej chwili
Te słowa Hołowni PiS nagrodził brawami. A Koalicja 13 grudnia nie [WIDEO]

Podczas przemówienia marszałka Sejmu Szymona Hołowni doszło do niecodziennej sytuacji.

Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi z ostatniej chwili
Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi

– Kompleks Turów to nie tylko kopalnie i elektrownie, ale byt wielu ludzi. Bogatynia, Lubań i wiele innych miejscowości, wokół których gromadzą się społeczeństwa i tutaj pracują, i tutaj funkcjonują – mówił na antenie Telewizji Republika.

Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemieckiego gazociągu z ostatniej chwili
Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemieckiego gazociągu

Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku odrzucił skargi organizacji ekologicznych przeciwko zatwierdzeniu gazociągu z portu Sassnitz–Mukran na wyspie Rugia do Lubmina.

Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej. Razem z rodziną przeżyła trudne chwile.

„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski” z ostatniej chwili
„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski”

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP z ostatniej chwili
„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP

Fala zmian w TVP nie ominęła również popularnego „Pytania na śniadanie”. Po emisji programu w sieci zawrzało.

Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali z ostatniej chwili
Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali

– Ukraińcy nas okiwali? W pewnym sensie tak, ale nawet trudno mieć do nich o to pretensje, bo każdy kraj zabiega o swoje interesy. (…) Może byliśmy momentami zbyt naiwni. Mogło tak się w kilku przypadkach stać – stwierdził na antenie Radia ZET były szef KPRM Michał Dworczyk.

REKLAMA

Związkowcy w Azotach Puławy zaprotestują w obronie wolności

25 lipca o godz.13:30 przed budynkiem Zarządu Zakładów Azotowych Puławy związkowcy będą pikietować przeciwko łamaniu praw związkowych. "Jeśli przestaniemy bronić podstawowych wartości, to nie będziemy zdolni do walki o wyższe cele" - napisali organizatorzy protestu.
 Związkowcy w Azotach Puławy zaprotestują w obronie wolności
/ arch. NSZZ Solidarność Zakłady Azotowe "Puławy"
Od kilku miesięcy w firmie trwa spór zbiorowy.

- Kulminacja działań wobec związkowców NSZZ Solidarność z ZA Puławy miała miejsce w ubiegłym tygodniu. Jeden z działaczy pod absurdalnym pretekstem przetrzymywania na komputerze dokumentów będących tajemnicą spółki został dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Dostęp do dokumentów miało szerokie grono pracowników. Inny za udział w posiedzeniu komitetu strajkowego i zarządu organizacji otrzymał upomnienie. Zwolnieniem zagrożonych jest jeszcze 3 związkowców – mówił podczas konferencji prasowej 16 lipca Michał Świderski, wiceprzewodniczący NSZZ Solidarność w Azotach.


"Dziś wszyscy muszą sobie zdać sprawę z faktu, że stoimy na rozdrożu i albo pójdziemy drogą owiec, na której końcu jest rzeźnia, albo pójdziemy drogą wolnych ludzi, na której końcu jest możliwość samodecydowania o swoim losie. Jeśli damy się złamać, to już się nie podniesiemy, będziemy pracować jak Murzyni na plantacji bawełny. A nasze prawa i przywileje pracownicze będą po pozornie nieistotnym kawałeczku zabierane.
Jeśli dziś odwrócimy się plecami do krzywdy naszego kolegi, to jutro ktoś inny odwróci się plecami do nas.
NSZZ Solidarność nie może się zgodzić na poniżanie pracowników naszych zakładów niezależnie czy są, czy nie członkami związku, nie możemy pozwolić na łamanie naszych praw i przywilejów" - pisze przewodniczący NSZZ Solidarność GA ZAP S.A Piotr Śliwa. I wzywa do obecności na pikiecie.

Zarząd Grupy Azoty uznaje zarzuty związkowców za bezpodstawne.

bm/k



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe