Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Komunia Jaremki

Piszę ten list w Twój wielki dzień. Dzisiaj przyjmujesz Komunię Świętą. Oznacza to, że osiągnąłeś wiek rozumu. Kościół, Matka nasza, nie ma specjalnej daty określającej wiek, wedle której katolik może przystąpić do komunii po raz pierwszy. Może być siedem albo osiem lat, albo jeszcze więcej. To zależy od Kościoła i Rodziców Twoich, kiedy to się stanie. Albo nawet od samego komunikanta – który przecież może wstąpić na łono Kościoła jako dorosły. 
 Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Komunia Jaremki
/ pixabay.com
My jesteśmy katolikami od kołyski (cradle Catholics), a więc nas to nie dotyczy. Kiedy jesteśmy na Pierwszą Komunię gotowi? Gdy byłem dzieckiem, opowiedziano mi historię o chłopcu, który nie mógł doczekać się swojej Pierwszej Komunii. Spytał księdza proboszcza, czy może już przystąpić. Ksiądz odpowiedział: „Nie, jeszcze nie w tym roku. Dopiero jak zgubisz swoje mleczne zęby”. Chłopiec tak bardzo chciał uczestniczyć w pełni we mszy świętej, że poszedł ma odludzie i wybił sobie zęby. Działo się to w Italii. Sprawa trafiła do Papieża. Ojciec Święty zarządził, że można obniżyć wiek dla komunikanta w pewnych wypadkach. Czy to bajka czy nie, wbiło mi się to w głowę.

Ponieważ jesteśmy katolikami od zawsze, siedem sakramentów Kościoła przychodzi do nas niejako automatycznie, szczególnie te pierwsze: chrzest, spowiedź, komunia, pokuta, kapłaństwo, małżeństwo, namaszczenie. Większość z nas przyjmuje sześć, chociaż są tacy, którzy i siedmiu doświadczają. Taki mój znajomy Holender po śmierci żony wstąpił do zakonu. Świetny facet, szlachcic, katolicki tradycjonalista, w czasie II wojny był w podziemiu, walił Szwabów, chował Żydów i chwalił Polaków, którzy go wyzwolili. Zaliczył siedem sakramentów.

Ty, Jaremko, chrzest masz załatwiony, byłem tam, trzymałem Cię, poświadczam. Teraz doświadczyłeś sakramentu spowiedzi. Tutaj się musiłeś skupić. Rachunek sumienia jest niezwykle ważny. Oczyszczający. Rozmawiasz najpierw w swojej głowie z samym sobą, a więc z Panem Bogiem. Anioł Stróż jest tego świadkiem. Cóż taki maluch mógł zrobić, że obraził Pana Jezusa? Wszystko, co jest złe, zasmuca Pana Naszego. Pamiętasz, jak Mamusia wysyłała Cię do kąta albo do Twego pokoju? Ile razy przeskrobałeś coś i nie okazałeś skruchy, tyle razy należało Ci się. A jak Mamusia nie wyłapała, Jaremko, to Pan Bóg wszechwiedzący dostrzegł i smutkiem się okrył. Bo On Cię kocha największą miłością. 

Jak jesteś gotowy przyznać się sobie, a więc Panu Bogu, to i Mamusia niestraszna, nie mówiąc już o Ojcu Spowiedniku. Stąd tak ważny jest sakrament spowiedzi. I pamiętaj: tutaj nie tylko logika wyznania grzechów, ale również rzeczywiska skrucha i poddanie się Panu. Kiedyś poszedłem się spowiadać w St. John Cantius (najlepsza msza trydencka w Chicago), ale ojciec Karłowicz wywalił mnie z konfesjonału i powiedział, że racjonalizuję moje występki. A tutaj trzeba się rzucić na kolana. I błagać o przebaczenie. 

Cieszę się, że przedsięwiąłeś już pierwsz krok. Wszystko inne jeszcze przed Tobą. Jak dorośniesz, to zobaczysz, jak wielką ulgę przynosi rozmowa z Panem Bogiem, wyznanie win – za pośrednictwem kapłana. W nowoczesności wymyślono sobie psychoterapię i psychoanalizę. To taki zabieg lewacki, laicki, aby wyszarpać Kościołowi i zagospodarować obszar świętości. Bez winy i skruchy. No, chyba że znajdzie się ksiądz z wykształceniem psychiatry czy psychoanalityka, co też się zdarza. W końcu Pan Bóg dał nam mózg, aby posiąść rozmaitą wiedzę. 

Ale nasza religia to Ratio et Fides. Rozum i wiara. Pan Bóg stworzył nas na podobieństwo swoje, a więc jako istotę racjonalną, napełnioną żarem Wiary. Funkcjonujemy w ten sposób jako jednostki w ramach naszej katolickiej społeczności. I Ty stałeś się w tej chwili w pełni uprawnionym członkiem naszej wspólnoty. 

Przystąpić do komunii oznacza wziąść pełny udział w uczcie Pana Jezusa. Robimy to na Jego pamiątkę. Odtwarzamy dla siebie Ostatnią Wieczerzę, gdy łamał chleb i wino pił ze swymi apostołami. Co więcej, my, katolicy, wierzymy, że upamiętniając jego życie i mękę, każda msza święta to ich świadectwo, gdzie pasja i misja Pana Naszego się powtarza.

Czyli dziś bierzesz udział w rytuale odgrywanym codziennie w wielu miejscach na całym świecie dla glorii wielkiej Ojca, Jezusa i Ducha Świętego. Po raz pierwszy będzie to Twój pełny udział. 

Ksiądz u nas w The Shrine of the Most Blessed Sacrament powiedział, że komunia to jest „ostatni smak Nieba na ziemi”. Dlaczego ostatni, a nie pierwszy, nie wytłumaczył. Może dlatego, że komunię przyjmuje się wraz z ostatnim namaszczeniem tuż przed śmiercią. Memento mori to swoją drogą dobra rzecz, ale dzieciakom to przecież nie w głowie. Całe życie przed wami. 

Taki jest zwyczaj na całym świecie, że dzieci w maju są dopuszczane do sakramentu. Chociaż nie wszędzie. Na Filipinach, o ile sobie przypominam, dzieje się to w okolicach święta Niepokalanego Poczęcia Panny Marii, czyli na początku grudnia. Ale wszystkie dzieciaki wiedzą – bez względu na to, w jakim języku to wyjawiają, chociaż chciałoby się po łacinie – że są częścią wielkiego Kościoła katolickiego. To jest ich wiara i wiedza, są częścią ogólnoludzkiego wysiłku zainspirowanego i podtrzymywanego przez naszego Pana Jezusa. Nasz uniwersalizm jest wszechogarniający i wszechdostępny. Wystarczy tylko chcieć zgłębić Prawdy Wiary i przyjąć Jej sakramenty.

Będąc w pełni świadomym przynależności swojej do Kościoła katolickiego, uniwersalnego i powszechnego na całym świecie we wszelkich jego wcieleniach i bytach, zarówno historycznych, jak i współczesnych i przyszłych, jak również ponadczasowych i pozaziemskich, musisz Jaremko wiedzieć o szczególnej roli naszej komunii dla naszego Narodu. Roman Dmowski pisał: „Katolicyzm nie jest dodatkiem do polskości, zabarwieniem jej na pewien sposób, ale tkwi w jej istocie, w znacznej mierze stanowi jej istotę. Usiłowanie oddzielenia u nas katolicyzmu od polskości, oderwania narodu od religii i od Kościoła, jest niszczeniem samej istoty narodu”. I to jest też Prawda, na straży której masz stać jako przedstawiciel Narodu Rządzącego. 

Tobie będzie dużo trudniej niż Twoim rówieśnikom w Polsce, bowiem Ty będziesz musiał o tym wszystkim świadczyć w Ameryce, gdzie się urodziłeś i gdzie się wychowujesz. No ale to temat  na inną pogadankę. 

Ściskam Cię serdecznie i całuję z wielką dumą we wspólnej, katolickiej komunii.

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton, DC, 15 maja 2018
www.iwp.edu

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (21/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Tak Pilecki uciekł z piekła Wiadomości
Tadeusz Płużański: Tak Pilecki uciekł z piekła

81 lat temu, w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Witold Pilecki uciekł z KL Auschwitz, do którego dobrowolnie trafił w 1940 r., aby zdobywać informacje o niemieckiej machinie zbrodni i docelowo – wyzwolić obóz.

Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump z ostatniej chwili
Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump

Prezydent Joe Biden powiedział w piątek w wywiadzie z kontrowersyjnym prezenterem radiowym Howarderm Sternem, że jest gotowy do debaty z Donaldem Trumpem. Trump zadeklarował, że może debatować z Bidenem nawet na sali sądowej, gdzie odbywa się jego proces karny.

To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi nie wczasowiczom z ostatniej chwili
To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi "nie" wczasowiczom

Co roku na hiszpańską Teneryfę przybywają tłumy turystów, często korzystając z hoteli z opcją All Inclusive. Dużą grupę wśród nich stanowią podróżujący z Wielkiej Brytanii i to właśnie do nich zwrócił się ostatnio zastępca burmistrza stolicyTeneryfy, który wezwał ich do przemyślenia swoich wakacyjnych planów, ale ostrzeżenie w istocie dotyczy wszystkich turystów. 

Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy z ostatniej chwili
Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy

Szef Pentagonu Lloyd Austin ogłosił w piątek, że Stany Zjednoczone zakupią dla Ukrainy rakiety Patriot oraz inne rodzaje broni i sprzętu wojskowego o wartości 6 mld dolarów. Jest to największy jak dotąd pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa.

Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną z ostatniej chwili
Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną

Portal Autoblog.com przygotował listę pojazdów co do których posiada on potwierdzienie lub raporty świadczące o tym, że zostaną one wycofane w 2024 roku. Zwraca on uwagę, że lista ta jest naprawdę pokaźna i zawiera wiele znanych i uznanych serii. 

Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć tylko u nas
Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć

Niesłabnącą popularnością wśród Polaków wciąż cieszą się wakacje w Grecji. Co roku tłumy naszych rodaków udają się do tego kraju zarówno w wyjazdach zorganizowanych, często w formule all inclusive, czy też na własną rękę.

PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu? z ostatniej chwili
PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu?

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że na listach Trzeciej Drogi z ramienia jego formacji znajdą się wiceministrowie, parlamentarzyści i samorządowcy. "Staramy się wystawić najmocniejsze nazwiska, żeby zmobilizować wyborców do pójścia na te wybory" - mówił.

Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu z ostatniej chwili
Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu

– Sąd Okręgowy w Elblągu umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk, który był oskarżony o jazdę po pijanemu. Sąd ustalił, że w sprawie nie było wymaganego zezwolenia na ściganie. Wyrok jest prawomocny – podał PAP w piątek rzecznik elbląskiego sądu.

Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje z ostatniej chwili
Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo przeciwko byłym szefom Służby Kontrwywiadu Wojskowego - gen. Januszowi Noskowi, gen. Piotrowi Pytlowi oraz pułkownikowi Krzysztofowi Duszy.

Ostatnie Pokolenie zapowiada: Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo z ostatniej chwili
Ostatnie Pokolenie zapowiada: "Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo"

– Rozpoczynamy cykl akcji, które będą łamały prawo, będą alarmistyczne, dyskomfortowe, być może radykalne (...). Żądamy nagłej, radykalnej zmiany – zapowiada Łukasz Stanek, ekoaktywista z Ostatniego Pokolenia.

REKLAMA

Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Komunia Jaremki

Piszę ten list w Twój wielki dzień. Dzisiaj przyjmujesz Komunię Świętą. Oznacza to, że osiągnąłeś wiek rozumu. Kościół, Matka nasza, nie ma specjalnej daty określającej wiek, wedle której katolik może przystąpić do komunii po raz pierwszy. Może być siedem albo osiem lat, albo jeszcze więcej. To zależy od Kościoła i Rodziców Twoich, kiedy to się stanie. Albo nawet od samego komunikanta – który przecież może wstąpić na łono Kościoła jako dorosły. 
 Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Komunia Jaremki
/ pixabay.com
My jesteśmy katolikami od kołyski (cradle Catholics), a więc nas to nie dotyczy. Kiedy jesteśmy na Pierwszą Komunię gotowi? Gdy byłem dzieckiem, opowiedziano mi historię o chłopcu, który nie mógł doczekać się swojej Pierwszej Komunii. Spytał księdza proboszcza, czy może już przystąpić. Ksiądz odpowiedział: „Nie, jeszcze nie w tym roku. Dopiero jak zgubisz swoje mleczne zęby”. Chłopiec tak bardzo chciał uczestniczyć w pełni we mszy świętej, że poszedł ma odludzie i wybił sobie zęby. Działo się to w Italii. Sprawa trafiła do Papieża. Ojciec Święty zarządził, że można obniżyć wiek dla komunikanta w pewnych wypadkach. Czy to bajka czy nie, wbiło mi się to w głowę.

Ponieważ jesteśmy katolikami od zawsze, siedem sakramentów Kościoła przychodzi do nas niejako automatycznie, szczególnie te pierwsze: chrzest, spowiedź, komunia, pokuta, kapłaństwo, małżeństwo, namaszczenie. Większość z nas przyjmuje sześć, chociaż są tacy, którzy i siedmiu doświadczają. Taki mój znajomy Holender po śmierci żony wstąpił do zakonu. Świetny facet, szlachcic, katolicki tradycjonalista, w czasie II wojny był w podziemiu, walił Szwabów, chował Żydów i chwalił Polaków, którzy go wyzwolili. Zaliczył siedem sakramentów.

Ty, Jaremko, chrzest masz załatwiony, byłem tam, trzymałem Cię, poświadczam. Teraz doświadczyłeś sakramentu spowiedzi. Tutaj się musiłeś skupić. Rachunek sumienia jest niezwykle ważny. Oczyszczający. Rozmawiasz najpierw w swojej głowie z samym sobą, a więc z Panem Bogiem. Anioł Stróż jest tego świadkiem. Cóż taki maluch mógł zrobić, że obraził Pana Jezusa? Wszystko, co jest złe, zasmuca Pana Naszego. Pamiętasz, jak Mamusia wysyłała Cię do kąta albo do Twego pokoju? Ile razy przeskrobałeś coś i nie okazałeś skruchy, tyle razy należało Ci się. A jak Mamusia nie wyłapała, Jaremko, to Pan Bóg wszechwiedzący dostrzegł i smutkiem się okrył. Bo On Cię kocha największą miłością. 

Jak jesteś gotowy przyznać się sobie, a więc Panu Bogu, to i Mamusia niestraszna, nie mówiąc już o Ojcu Spowiedniku. Stąd tak ważny jest sakrament spowiedzi. I pamiętaj: tutaj nie tylko logika wyznania grzechów, ale również rzeczywiska skrucha i poddanie się Panu. Kiedyś poszedłem się spowiadać w St. John Cantius (najlepsza msza trydencka w Chicago), ale ojciec Karłowicz wywalił mnie z konfesjonału i powiedział, że racjonalizuję moje występki. A tutaj trzeba się rzucić na kolana. I błagać o przebaczenie. 

Cieszę się, że przedsięwiąłeś już pierwsz krok. Wszystko inne jeszcze przed Tobą. Jak dorośniesz, to zobaczysz, jak wielką ulgę przynosi rozmowa z Panem Bogiem, wyznanie win – za pośrednictwem kapłana. W nowoczesności wymyślono sobie psychoterapię i psychoanalizę. To taki zabieg lewacki, laicki, aby wyszarpać Kościołowi i zagospodarować obszar świętości. Bez winy i skruchy. No, chyba że znajdzie się ksiądz z wykształceniem psychiatry czy psychoanalityka, co też się zdarza. W końcu Pan Bóg dał nam mózg, aby posiąść rozmaitą wiedzę. 

Ale nasza religia to Ratio et Fides. Rozum i wiara. Pan Bóg stworzył nas na podobieństwo swoje, a więc jako istotę racjonalną, napełnioną żarem Wiary. Funkcjonujemy w ten sposób jako jednostki w ramach naszej katolickiej społeczności. I Ty stałeś się w tej chwili w pełni uprawnionym członkiem naszej wspólnoty. 

Przystąpić do komunii oznacza wziąść pełny udział w uczcie Pana Jezusa. Robimy to na Jego pamiątkę. Odtwarzamy dla siebie Ostatnią Wieczerzę, gdy łamał chleb i wino pił ze swymi apostołami. Co więcej, my, katolicy, wierzymy, że upamiętniając jego życie i mękę, każda msza święta to ich świadectwo, gdzie pasja i misja Pana Naszego się powtarza.

Czyli dziś bierzesz udział w rytuale odgrywanym codziennie w wielu miejscach na całym świecie dla glorii wielkiej Ojca, Jezusa i Ducha Świętego. Po raz pierwszy będzie to Twój pełny udział. 

Ksiądz u nas w The Shrine of the Most Blessed Sacrament powiedział, że komunia to jest „ostatni smak Nieba na ziemi”. Dlaczego ostatni, a nie pierwszy, nie wytłumaczył. Może dlatego, że komunię przyjmuje się wraz z ostatnim namaszczeniem tuż przed śmiercią. Memento mori to swoją drogą dobra rzecz, ale dzieciakom to przecież nie w głowie. Całe życie przed wami. 

Taki jest zwyczaj na całym świecie, że dzieci w maju są dopuszczane do sakramentu. Chociaż nie wszędzie. Na Filipinach, o ile sobie przypominam, dzieje się to w okolicach święta Niepokalanego Poczęcia Panny Marii, czyli na początku grudnia. Ale wszystkie dzieciaki wiedzą – bez względu na to, w jakim języku to wyjawiają, chociaż chciałoby się po łacinie – że są częścią wielkiego Kościoła katolickiego. To jest ich wiara i wiedza, są częścią ogólnoludzkiego wysiłku zainspirowanego i podtrzymywanego przez naszego Pana Jezusa. Nasz uniwersalizm jest wszechogarniający i wszechdostępny. Wystarczy tylko chcieć zgłębić Prawdy Wiary i przyjąć Jej sakramenty.

Będąc w pełni świadomym przynależności swojej do Kościoła katolickiego, uniwersalnego i powszechnego na całym świecie we wszelkich jego wcieleniach i bytach, zarówno historycznych, jak i współczesnych i przyszłych, jak również ponadczasowych i pozaziemskich, musisz Jaremko wiedzieć o szczególnej roli naszej komunii dla naszego Narodu. Roman Dmowski pisał: „Katolicyzm nie jest dodatkiem do polskości, zabarwieniem jej na pewien sposób, ale tkwi w jej istocie, w znacznej mierze stanowi jej istotę. Usiłowanie oddzielenia u nas katolicyzmu od polskości, oderwania narodu od religii i od Kościoła, jest niszczeniem samej istoty narodu”. I to jest też Prawda, na straży której masz stać jako przedstawiciel Narodu Rządzącego. 

Tobie będzie dużo trudniej niż Twoim rówieśnikom w Polsce, bowiem Ty będziesz musiał o tym wszystkim świadczyć w Ameryce, gdzie się urodziłeś i gdzie się wychowujesz. No ale to temat  na inną pogadankę. 

Ściskam Cię serdecznie i całuję z wielką dumą we wspólnej, katolickiej komunii.

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton, DC, 15 maja 2018
www.iwp.edu

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (21/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe