Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich ironicznie o "wielkiej trosce dyrektora Cywińskiego"
Joanna Płotnicka: Diaboliczny pomysł dyrektora Muzeum KL Auschwitz
Muzeum Auschwitz do Tysola: "Tekst bazuje na kłamliwych informacjach". Dr Adam Cyra odpowiada
Muzeum Auschwitz w odpowiedzi na tekst Tysol.pl zapewnia o swojej dobrej woli
Wielka troska Dyrektora Cywińskiego ... o rangę 14 czerwca Narodowego Dnia Pamięci... poprzez otwarcie nowej wystawy Bloku 11, w dniu deportacji pierwszego transportu polskich więźniów politycznych do KL Auschwitz, a totalna i osobista walka od 2006r. ze świadectwami dawanymi przez byłych więźniów i ich rodziny i z hymnem polskim spod "Ściany Śmierci"... - jak to rozumieć? Przekazana testamentem byłych więźniów KL Auschwitz, w sposób formalny i symboliczny, ChSRO opieka nad obchodami 14 czerwca 1940r. zaowocowała uchwaleniem w 2006r., na nasz wniosek, Narodowego Dnia Pamięci ... (w zmienionej wersji.). Przez lata zmuszeni byliśmy interweniować o to, by data 14 czerwca znalazła swoje miejsce w publikacjach i strategii informacyjno - edukacyjnej Muzeum (dziwnym trafem - 14 czerwca znikało z oficjalnych wydawnictw i ze strony internetowej Muzeum, a ostatnia interwencja miała miejsce w Warszawie (w lutym 2016r.) w gabinecie wiceministra J. Sellina, który bardzo poruszony i zdziwiony musiał interweniować, aby na stronie internetowej zaistniała w sposób zauważalny, ta niechciana data, która ponoć była, ale bardzo zakonspirowana). Niestety przychylność i zainteresowanie p. Ministra, tematyką upamiętniania pamięci o Polakach w Auschwitz, jak okazało się niebawem, nie było na tyle znaczące, aby cokolwiek się zmieniło i jeszcze tego roku Prezydent Andrzej Duda odmówił patronatu nad uroczystościami, zapewniając stowarzyszenie, że jest przekonany, że obchody 14 czerwca w 2016r. zorganizowane zostaną w sposób godny. I tak, w tym roku, po raz pierwszy od 1999r. główne akcenty obchodów Muzeum przeniosło do Harmęż. Teraz dochodzą jakieś nieformalne informacje o przygotowaniach do obchodów, których od 1998r. organizatorem było Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich. Swoiste pojmowanie "słusznych i nie słusznych" organizacji wydaje się wciąż obowiązuje. Ciekawe czy i jak "słuszna" organizacja społeczna "wejdzie w buty" przygotowane przez decydentów ... Kto odpowiada za taki stan rzeczy?!
- pyta Krzysztof Utkowski