Solidarność FCA Poland pisze list do Premiera: Zmuszeni jesteśmy protestować na ulicy

„Działając w imieniu pracowników polskich spółek Grupy FCA oraz uczestników pikiety protestacyjnej, która miała miejsce w dniu dzisiejszym (24 stycznia 2018 r.) przed zakładem FCA Poland (dawniej: Fiat Auto Poland) w Tychach, Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” FCA Poland S.A. zmuszona jest zwrócić uwagę na trudną – wręcz dramatyczną – sytuację pracowników tych spółek, które z jednej strony od dłuższego czasu obciążani są coraz liczniejszymi zadaniami, zaś z drugiej systematycznie likwidowane są ich miejsca pracy - czytamy w liście Solidarności FCA Poland do premiera Mateusza Morawieckiego
 Solidarność FCA Poland pisze list do Premiera: Zmuszeni jesteśmy protestować na ulicy
/ logo Solidarność

Obecnie najbardziej dramatyczna jest sytuacja załogi Comau Poland Sp. z o.o. postawionej przez jedynego właściciela (Comau S.p.A. będącą częścią Grupy FCA) 10 stycznia 2018 r. w stan likwidacji. Rozpoczęła się tam procedura zwolnień grupowych, całej 150-osobowej załogi, w tym wielu doświadczonych specjalistów z zakresu robotyki i automatyki przemysłowej.

Równocześnie systematycznie zmniejszany jest poziom zatrudnienia w tyskim zakładzie FCA Poland, gdzie od 2010 roku liczba pracowników spadła z 6,3 tys. do niespełna 2,7 tys. zatrudnionych. Oznacza to, że choć FCA Poland utrzymuje najwyższe (potwierdzone certyfikatami WCM) standardy jakości oraz najwyższą wśród europejskich zakładów FCA wydajność i efektywność pracy, to w ciągu tych siedmiu lat zlikwidowano tam blisko trzy piąte miejsc pracy i jedną zmianę produkcyjną. Jednocześnie nie została uruchomiona produkcja żadnego nowego modelu samochodu, natomiast zaprzestano produkcji Pandy Classic oraz Forda Ka.

To właśnie brak nowych modeli – zarówno aut, jak i silników – a tym samym perspektyw produkcyjnych stwarza poważne zagrożenia dla stabilności miejsc pracy w polskich spółkach Grupy FCA, a zarazem dla przyszłości pracowników tych zakładów. Obiektywnie oceniając powyższe pomijanie naszych zakładów w polityce modelowej FCA stwarza także zagrożenia dla przyszłości branży motoryzacyjnej w Polsce.

Podkreślenia wymaga ponadto, że mimo stale zwiększanego obciążania pracą załogi FCA Poland i jej wydajności od lat praktycznie zamrożone są stawki płac zasadniczych w tym zakładzie. Od 2011 roku tylko raz (w połowie 2015 r.) miała miejsce w FCA Poland zbiorowa podwyżka wynagrodzeń podstawowych i to w wysokości średnio „aż” 110 zł miesięcznie. Dla porównania wystarczy dodać, że w tym samym czasie ustawowe wynagrodzenie minimalne wzrosło w naszym kraju o 714 zł miesięcznie i obecnie stawki wielu pracowników FCA Poland – mających nierzadko wieloletnie doświadczenie zawodowe – oscylują w okolicach płacy minimalnej…

Warto w tym miejscu zauważyć, że w sytuacji działających w strefie ekonomicznej i korzystających ze zwolnień podatkowych polskich spółek Grupy FCA podatek od płac (PIT) stanowi zasadniczy wkład tych zakładów do budżetu naszego kraju.

Tak drastyczne zaniżanie wynagrodzeń pracowniczych związane jest z trwającym od lat w spółkach Grupy FCA uporczywym odmawianiem przez pracodawców prowadzenia negocjacji płacowych, ignorując wszystkie wnioski związków zawodowych – zarówno płacowych, jak też np. dostosowania (powiększenia) stanu zatrudnienia do obowiązujących norm technologicznych – oraz żądania zgłaszane w trybie sporu zbiorowego. Powyższe działania noszą wszelkie znamiona zmowy pracodawców, mającej na celu maksymalizację zysków międzynarodowych korporacji kosztem wynagrodzeń polskich pracowników oraz jednocześnie w oczywisty sposób stanowią naruszenie norm konstytucyjnych, gwarantujących prawo do rokowań w celu rozwiązania sporów zbiorowych (art. 59 ust. 2 Konstytucji RP) oraz stanowiących, iż podstawą ustroju gospodarczego naszego kraju jest społeczna gospodarka rynkowa oparta m.in. na dialogu i współpracy partnerów społecznych (art. 20 Konstytucji RP).

Nie ulega przy tym wątpliwości, że są to działania w najwyższym stopniu szkodliwe społecznie i gospodarczo. Sensem istnienie specjalnych stref gospodarczych powinno być bowiem nie maksymalizowanie obcych zysków, ale tworzenie warunków do szybszego rozwoju polskiej gospodarki, oraz zapewnienia polskim pracownikom stabilnego zatrudnienia oraz sprawiedliwych, godnych wynagrodzeń.

Jednocześnie to właśnie z braku – na skutek działań pracodawców – możliwości wypracowywania optymalnych rozwiązań przy negocjacyjnym stole, pracownicy FCA Poland oraz pozostałych spółek Grupy FCA zmuszeni są protestować na ulicy…

Aby szerzej przedstawić zarówno sygnalizowane powyżej przykłady oraz zagrożenia, jak również omówić pozostałe bolączki i problemy dotykające pracowników polskich spółek Grupy FCA zwracamy się do Pana Premiera z prośbą o spotkanie  z przedstawicielami Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” FCA Poland S.A. w Tychach – w miejscu i czasie przez Pana wskazanym – by w drodze dialogu rozważyć rozwiązania, które zapewniłyby pracownikom stabilne zatrudnienie, godne wynagrodzenie oraz egzekwowane przez państwo ich gwarantowanych ustawowo praw.”


- czytamy w liście

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Prezydent Duda: Rozszerzenie Nuclear Sharing byłoby adekwatną odpowiedzią na działania prowadzone od lat przez Rosję z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Rozszerzenie Nuclear Sharing byłoby adekwatną odpowiedzią na działania prowadzone od lat przez Rosję

– Rosja od lat łamie porozumienia ws. rozprzestrzeniania broni nuklearnej, relokuje tę broń na Białoruś, stwarza zagrożenie, w związku z tym program Nuclear Sharing powinien być rozszerzony na wschodnią flankę NATO – uważa prezydent Andrzej Duda. – Byłaby to adekwatna odpowiedź na działania Rosji – ocenił.

Te słowa Hołowni PiS nagrodził brawami. A Koalicja 13 grudnia nie [WIDEO] z ostatniej chwili
Te słowa Hołowni PiS nagrodził brawami. A Koalicja 13 grudnia nie [WIDEO]

Podczas przemówienia marszałka Sejmu Szymona Hołowni doszło do niecodziennej sytuacji.

Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi z ostatniej chwili
Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi

– Kompleks Turów to nie tylko kopalnie i elektrownie, ale byt wielu ludzi. Bogatynia, Lubań i wiele innych miejscowości, wokół których gromadzą się społeczeństwa i tutaj pracują, i tutaj funkcjonują – mówił na antenie Telewizji Republika.

Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemieckiego gazociągu z ostatniej chwili
Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemieckiego gazociągu

Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku odrzucił skargi organizacji ekologicznych przeciwko zatwierdzeniu gazociągu z portu Sassnitz–Mukran na wyspie Rugia do Lubmina.

Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej. Razem z rodziną przeżyła trudne chwile.

„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski” z ostatniej chwili
„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski”

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP z ostatniej chwili
„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP

Fala zmian w TVP nie ominęła również popularnego „Pytania na śniadanie”. Po emisji programu w sieci zawrzało.

Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali z ostatniej chwili
Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali

– Ukraińcy nas okiwali? W pewnym sensie tak, ale nawet trudno mieć do nich o to pretensje, bo każdy kraj zabiega o swoje interesy. (…) Może byliśmy momentami zbyt naiwni. Mogło tak się w kilku przypadkach stać – stwierdził na antenie Radia ZET były szef KPRM Michał Dworczyk.

Sachajko: 10 maja wielki protest Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi. Apeluję do premiera z ostatniej chwili
Sachajko: 10 maja wielki protest Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi. Apeluję do premiera

– 10 maja w Warszawie Solidarność zapowiedziała wielki protest przeciwko Zielonemu Ładowi. Domagają się rozpisania referendum – przypomniał w piątek w Sejmie poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko.

REKLAMA

Solidarność FCA Poland pisze list do Premiera: Zmuszeni jesteśmy protestować na ulicy

„Działając w imieniu pracowników polskich spółek Grupy FCA oraz uczestników pikiety protestacyjnej, która miała miejsce w dniu dzisiejszym (24 stycznia 2018 r.) przed zakładem FCA Poland (dawniej: Fiat Auto Poland) w Tychach, Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” FCA Poland S.A. zmuszona jest zwrócić uwagę na trudną – wręcz dramatyczną – sytuację pracowników tych spółek, które z jednej strony od dłuższego czasu obciążani są coraz liczniejszymi zadaniami, zaś z drugiej systematycznie likwidowane są ich miejsca pracy - czytamy w liście Solidarności FCA Poland do premiera Mateusza Morawieckiego
 Solidarność FCA Poland pisze list do Premiera: Zmuszeni jesteśmy protestować na ulicy
/ logo Solidarność

Obecnie najbardziej dramatyczna jest sytuacja załogi Comau Poland Sp. z o.o. postawionej przez jedynego właściciela (Comau S.p.A. będącą częścią Grupy FCA) 10 stycznia 2018 r. w stan likwidacji. Rozpoczęła się tam procedura zwolnień grupowych, całej 150-osobowej załogi, w tym wielu doświadczonych specjalistów z zakresu robotyki i automatyki przemysłowej.

Równocześnie systematycznie zmniejszany jest poziom zatrudnienia w tyskim zakładzie FCA Poland, gdzie od 2010 roku liczba pracowników spadła z 6,3 tys. do niespełna 2,7 tys. zatrudnionych. Oznacza to, że choć FCA Poland utrzymuje najwyższe (potwierdzone certyfikatami WCM) standardy jakości oraz najwyższą wśród europejskich zakładów FCA wydajność i efektywność pracy, to w ciągu tych siedmiu lat zlikwidowano tam blisko trzy piąte miejsc pracy i jedną zmianę produkcyjną. Jednocześnie nie została uruchomiona produkcja żadnego nowego modelu samochodu, natomiast zaprzestano produkcji Pandy Classic oraz Forda Ka.

To właśnie brak nowych modeli – zarówno aut, jak i silników – a tym samym perspektyw produkcyjnych stwarza poważne zagrożenia dla stabilności miejsc pracy w polskich spółkach Grupy FCA, a zarazem dla przyszłości pracowników tych zakładów. Obiektywnie oceniając powyższe pomijanie naszych zakładów w polityce modelowej FCA stwarza także zagrożenia dla przyszłości branży motoryzacyjnej w Polsce.

Podkreślenia wymaga ponadto, że mimo stale zwiększanego obciążania pracą załogi FCA Poland i jej wydajności od lat praktycznie zamrożone są stawki płac zasadniczych w tym zakładzie. Od 2011 roku tylko raz (w połowie 2015 r.) miała miejsce w FCA Poland zbiorowa podwyżka wynagrodzeń podstawowych i to w wysokości średnio „aż” 110 zł miesięcznie. Dla porównania wystarczy dodać, że w tym samym czasie ustawowe wynagrodzenie minimalne wzrosło w naszym kraju o 714 zł miesięcznie i obecnie stawki wielu pracowników FCA Poland – mających nierzadko wieloletnie doświadczenie zawodowe – oscylują w okolicach płacy minimalnej…

Warto w tym miejscu zauważyć, że w sytuacji działających w strefie ekonomicznej i korzystających ze zwolnień podatkowych polskich spółek Grupy FCA podatek od płac (PIT) stanowi zasadniczy wkład tych zakładów do budżetu naszego kraju.

Tak drastyczne zaniżanie wynagrodzeń pracowniczych związane jest z trwającym od lat w spółkach Grupy FCA uporczywym odmawianiem przez pracodawców prowadzenia negocjacji płacowych, ignorując wszystkie wnioski związków zawodowych – zarówno płacowych, jak też np. dostosowania (powiększenia) stanu zatrudnienia do obowiązujących norm technologicznych – oraz żądania zgłaszane w trybie sporu zbiorowego. Powyższe działania noszą wszelkie znamiona zmowy pracodawców, mającej na celu maksymalizację zysków międzynarodowych korporacji kosztem wynagrodzeń polskich pracowników oraz jednocześnie w oczywisty sposób stanowią naruszenie norm konstytucyjnych, gwarantujących prawo do rokowań w celu rozwiązania sporów zbiorowych (art. 59 ust. 2 Konstytucji RP) oraz stanowiących, iż podstawą ustroju gospodarczego naszego kraju jest społeczna gospodarka rynkowa oparta m.in. na dialogu i współpracy partnerów społecznych (art. 20 Konstytucji RP).

Nie ulega przy tym wątpliwości, że są to działania w najwyższym stopniu szkodliwe społecznie i gospodarczo. Sensem istnienie specjalnych stref gospodarczych powinno być bowiem nie maksymalizowanie obcych zysków, ale tworzenie warunków do szybszego rozwoju polskiej gospodarki, oraz zapewnienia polskim pracownikom stabilnego zatrudnienia oraz sprawiedliwych, godnych wynagrodzeń.

Jednocześnie to właśnie z braku – na skutek działań pracodawców – możliwości wypracowywania optymalnych rozwiązań przy negocjacyjnym stole, pracownicy FCA Poland oraz pozostałych spółek Grupy FCA zmuszeni są protestować na ulicy…

Aby szerzej przedstawić zarówno sygnalizowane powyżej przykłady oraz zagrożenia, jak również omówić pozostałe bolączki i problemy dotykające pracowników polskich spółek Grupy FCA zwracamy się do Pana Premiera z prośbą o spotkanie  z przedstawicielami Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” FCA Poland S.A. w Tychach – w miejscu i czasie przez Pana wskazanym – by w drodze dialogu rozważyć rozwiązania, które zapewniłyby pracownikom stabilne zatrudnienie, godne wynagrodzenie oraz egzekwowane przez państwo ich gwarantowanych ustawowo praw.”


- czytamy w liście


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe