Tysiące osób na trwającym właśnie proteście Solidarności pod budynkiem KE w Warszawie
Jak widać nigdy nie ma do końca dobrego czasu i musimy walczyć o prawa pracownicze. Nie spodziewaliśmy się, że ci, którzy powinni bronić godności pracownika będą przeciwko obniżeniu wieku. Komisji Europejskiej nic do tego
Nasza pikieta i nasz protest nie jest przeciwko idei UE. Osiem lat temu oczekiwaliśmy pomocy ze strony UE. W Sosnowcu poprosiłem wiceszefa PE, Schulza, żeby porozmawial z premierem Tuskiem. Odpowiedział, że nie może ingerować w wewnętrzne sprawy Polski. Co więc się zmieniło? Zmieniło się to, że według biurokratów unijnych nie ci powinni rządzić
Jesteśmy w UE i jesteśmy z tego dumni. Nie głosowałem na Angelę Merkel, głosowałem na Andrzeja Dudę. Nie możemy pozwolić na legalną okupację naszego kraju. Przez ostatnie 27 lat byliśmy kolonią dla starej 15-stki UE. Byliśmy wyzyskiwani i dalej jesteśmy wyzyskiwani. I trzeba z tym skończyć, bo jesteśmy pełnoprawnym członkiem UE
Odpowiadamy biurokratom z Brukseli - zróżnicowanie wieku emerytalnego nie jest dyskryminacją a przywilejem. Nasze prawo - nasz wybór
Szef Solidarności zapowiedział że jeśli będzie taka potrzeba przeprowadzi protest w Brukseli.
My, ludzie z Solidarności brzydzimy się donosicieli z PO i Nowoczesnej, którzy tylko donoszą na nasz kraj
NSZZ Solidarność uznaje za niedopuszczalne stawianie Polsce zrzutów o dyskryminację, zróżnicowanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. (...) Zróżnicowanie wieku emerytalnego nie jest formą dyskryminacji i jest zgodne z polską konstytycją. Żądamy, aby KE uszanowała wolę polskich obywateli.
Ryszard Czarnecki skomentował petycję następująco:
To jest głos nie tylko w obronie praw pracowniczych i w obronie polskich kobiet. Dziękuję za głos w obronie naszego kraju, który ma pełne prawo ustanawiać takie prawodawstwo, jakiego chce. (...) z polskiego punktu widzenia jest rzeczą niedopuszczalną, że zwracają nam uwagę ludzie, którzy nie mają do tego żadnego prawa. (...) mam nadzieję, że ten głos dotrze do Brukseli. To potrzebny głos i potrzebna demonstracja. Wiemy, że UE cofa się tylko pod presją.
Wiceszef PE zaprosił Solidarność do Brukseli, aby tam protestowała.
Droga Solidarność, to Wy zawsze w chwilach ważnych potrafiliście stanąć po stronie ważnych spraw. I dziś też stajecie po tej stronie. Rząd PiS przywrócił prawo do wyboru wieku emerytalnego. Timmersmans chce decydować, kiedy Polki będą mogły przejść na emeryturę. Na to nigdy nie pozwolimy. (...) mnie to zwyczajnie wkurza, że ci, co Polski nie znają chcą nam urządzać nasz kraj. Mówią o tym, że demokracja jest zagrożona, że Polska dyskryminuje kobiety. Bzdury. (...) Totalna opozycja wykorzysta każdy pretekst, aby uderzyć w Polskę
Polska ma prawo ustanawiać wiek emerytalny według własnej woli. (...) KE, zwłaszcza sławny pan Timmermans nadużywa prawa europejskiego wobec Polski. (...) Osiem krajów w UE ma zróżnicowany wiek emerytalny, a tylko Polska została wywołana. To oznacza, że zdecydowano, aby grillować i molestować Polskę za zróżnicowane przepisy. To pokazuje polityczne zagranie
Do demonstrantów przemawiała także Joanna Kruk, przewodnicząca Krajowej Sekcji Kobiet NSZZ Solidarność:
Dziękuję serdecznie, że jesteście solidarni okazując nam szacunek. (...) Dziękuję za szacunek i wiarę w to, że polskie kobiety potrafią dokonywać słusznych wyborów.
Dyskryminacją dla Polek jest to, że zarabiają znacznie mniej niż ich koleżanki na Zachodzie. Nie jest dyskryminacją, że mamy wybór kiedy chcemy iść na emeryturę.
Chcą się dobierać do polskich kobiet, chcą żebyśmy pracowały do 67 roku życia. (...) Gdyby nie Solidarność, to byłaby cisza w tej sprawie
Na zakończenie pikiety Piotr Duda podziękował wszystkim, którzy zabrali głos:
Bardzo dziękuję za naszą solidarność, że bronimy naszych praw. (...) Jesteśmy konsekwentni i w ciągu dwóch lat udało się rozwiązać m.in. problem pracy tymczasowej, stawkę godzinową 13 zł i wiele innych kwestii, które są bardzo ważne dla pracowników.
Szef Solidarności podkreślił, że wysoka emerytura będzie możliwa jedynie wtedy, kiedy będzie wysoka płaca. Hańbą nazwał fakt, że w listopadzie Parlament Europejski będzie dyskutował o obniżeniu emerytur dla SB. Wyjaśnił także, że po raz pierwszy Hanna Gronkiewicz-Waltz robiła wiele problemów Solidarności przy organizacji demonstracji.