Rzepliński ostro skrytykował Julię Przyłębską: Taki brak poziomu, taki brak kultury osobistej
– Prezydent 3 maja zeszłego roku powiedział, że konstytucja to akt przejściowy. Wszystko można w ogóle zakwestionować i powiedzieć, że decyzje, które zapadały pod rządami tej konstytucji, są nieważne. To element wojny hybrydowej przeciw własnemu państwu.
- mówił w TVN Rzepliński.
- Dla mnie zupełnie bezprzedmiotowy jest ten wniosek prezydenta [o zbadanie zgodności ustawy o zgromadzeniach autorstwa PiS z konstytucją - przyp. red.] i to, co pani Przyłębska robi, nie mieści się w ogóle w kategoriach funkcjonowania sądu konstytucyjnego i prezesa sądu konstytucyjnego.
- dodał, obarczajac winą za paraliż TK prezydenta Dudę.
Sędziów Trybunału wybranych głosami PiS Rzepliński nazwał „funkcjonariuszami”. Oceniając ostatnią konferencję prasową prezes TK Julii Przyłębskiej i sędziego Mariusza Muszyńskiego, powiedział:
- Taki brak poziomu, taki brak kultury osobistej, brak profesjonalizmu. (...) Myślę, że sędziowie dadzą sobie radę. W każdym razie ja bym sobie dał radę z panią Przyłębską
– oznajmił.
Fragment tej żenującej konferencji Przyłębskiej i Muszyńskiego."Prezes"śmiejąc się odmawia odp.na ważne pyt.,a obiecywała"#TK dla obywateli" pic.twitter.com/soFyHLCJJb
— Karolina M. (@Karolin_M01) 16 marca 2017
– Sędzia Przyłębska to nie jest urzędujący prezes Trybunału Konstytucyjnego zgodnie z przepisami. Jej działanie uniemożliwiło jakiekolwiek spokojne, odpowiedzialne działanie. Ustawa PiS [o TK] była napisania pod jej warunki personalne. (...) Oszukała sejm. Nie powiadomiła jakie miała oceny od sędziów wizytatorów. To rozstrzygnie Sąd Najwyższy.
- dodał.
/ Źródło: TVN24