Jerzy Bukowski: Uczniowie to nie cichociemni

Skoro Ministerstwo Edukacji Narodowej zdecydowało się na zdalne nauczanie, to dlaczego trzeba teraz podnosić oceny uczniom.
 Jerzy Bukowski: Uczniowie to nie cichociemni
/ pixabay.com
            Zrzucani na pozostające pod niemiecką okupacją terytorium II Rzeczypospolitej żołnierze oraz oficerowie Wojska Polskiego (najczęściej tzw. cichociemni) automatycznie otrzymywali awans na wyższy stopień.
            Tę regułę postanowił zastosować Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak, który wystosował do nauczycieli prośbę, żeby na koniec roku szkolnego podnieśli wszystkim uczniom oceny o jeden stopień.
            - To uczniowie ponieśli największe konsekwencje zdalnej edukacji. Wszyscy musieli się do tego przygotować, ale dzieci nasze miały największe z tym trudności. My, rodzice, też musieliśmy się w to włączyć, nagle się okazało, że matematyka, chemia i wiele innych przedmiotów musi nam wrócić do głowy, ale dzieci poniosły największe konsekwencje. Mój apel, jako Rzecznika Praw Dziecka jest taki, żeby nieco złagodzić te konsekwencje. A w jaki sposób? Na radach pedagogicznych do tych arytmetycznych wyników, które wychodzą z ocen jednostkowych, sprawdzianów, klasówek, odpytań, po prostu zróbmy plus jeden. Proszę o to, aby oceny dla wszystkich uczniów w Polsce były plus jeden od Rzecznika Praw Dziecka i od was, drodzy nauczyciele. Żeby wszyscy mieli promocję do następnej klasy, żeby we wrześniu, gdy rozpoczniemy nowy rok, wszyscy mogli zacząć z czystą kartą i z dobrymi humorami, żeby ten trudny okres trzech ostatnich miesięcy nie był podstawą do tego, żeby któryś uczeń miał problemy z promocją. We wrześniu mam nadzieję, że nadrobimy ten stracony czas - powiedział Pawlak na antenie Radia Zet.
            Uważam ten pomysł za niewłaściwy i szkodliwy z wychowawczego punktu widzenia. Skoro Ministerstwo Edukacji Narodowej zdecydowało się na zdalne nauczanie, to dlaczego  trzeba teraz podnosić oceny uczniom. Owszem, taka forma przyswajania wiedzy dla wielu z nich mogła okazać się uciążliwa, ale z drugiej strony jaka jest gwarancja, że w przygotowywanych na oceny i przesyłanych drogą e-mailową pracach nie mieli swojego udziału rodzice, krewni, znajomi. Przecież sam RPD przyznał, iż dorośli musieli się włączyć w zdalną edukację.
            Jeżeli mamy poważnie traktować nowatorski i wymuszony wiadomymi okolicznościami system  nauczania oraz sprawdzania wiedzy, to nie należy dawać żadnych bonusów za sam fakt uczestniczenia w nim, ale raczej ostrożnie podchodzić do zbyt dobrze wykonanych zadań. Każdy nauczyciel wie przecież, czego może spodziewać się po poszczególnych uczniach i powinien brać pod uwagę, że jeśli wypadają oni w zdalnej weryfikacji osiągnięć nazbyt dobrze, to może nie wykonywali zleconych im prac całkiem samodzielnie. Dlaczego więc automatycznie ich za to nagradzać?
 
           
 
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Nie żyje legendarny piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny piłkarz

Świat piłki nożnej w żałobie. Nie żyje legendarny piłkarz.

Niemcy nie mają co zrobić z najgorszymi śmieciami. Nerwowo szukają miejsca z ostatniej chwili
"Niemcy nie mają co zrobić z najgorszymi śmieciami. Nerwowo szukają miejsca"

Do 2035 roku firma składująca odpady w Meklemburgii - Pomorzu Przednim ma zakończyć swoją działalność. Nie wiadomo jednak, gdzie miałoby powstać nowe wysypisko. Chętnych bowiem brakuje.

„Czas ją zwolnić”. Burza po emisji popularnego programu Polsatu z ostatniej chwili
„Czas ją zwolnić”. Burza po emisji popularnego programu Polsatu

Po ostatnim odcinku popularnego programu Polsatu w sieci zawrzało. Widzowie nie kryją rozczarowania.

Znana aktorka trafiła do szpitala. Wydano oświadczenie z ostatniej chwili
Znana aktorka trafiła do szpitala. Wydano oświadczenie

Media obiegły niepokojące informacje. Znana aktorka trafiła do szpitala. Pojawiło się oświadczenie.

Żałoba w Pałacu Buckingham. Król Karol III wydał oświadczenie z ostatniej chwili
Żałoba w Pałacu Buckingham. Król Karol III wydał oświadczenie

Smutna wiadomość obiegła Pałac Buckingham. Król Karol III wydał w tej sprawie oficjalne oświadczenie.

Podjęto decyzję ws. ważnego stanowiska dla kolegi Ursuli von der Leyen z ostatniej chwili
Podjęto decyzję ws. ważnego stanowiska dla kolegi Ursuli von der Leyen

Markus Pieper, kolega Ursuli von der Leyen z CDU, nie obejmie stanowiska pełnomocnika Komisji Europejskiej ds. małych i średnich przedsiębiorstw. Taką decyzję podjął on sam po kontrowersjach związanych z rekrutacją na to stanowisko.

Będzie naprawdę niebezpiecznie. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Będzie naprawdę niebezpiecznie. IMGW wydał komunikat

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że we wtorek na terenie całego województwa łódzkiego będzie wiał silny wiatr, w porywach do 75 km/h.

Jak Izrael zemści się na Iranie? z ostatniej chwili
Jak Izrael zemści się na Iranie?

Odwet Izraela wobec Iranu prawdopodobnie nie będzie polegał na bezpośrednim ataku na cele w tym kraju; należy spodziewać się raczej uderzenia w irańskie obiekty w Syrii, jednak nie wymierzonego w konkretne osoby, lecz np. w magazyny z bronią – oceniła we wtorek amerykańska stacja NBC.

Biskup zaatakowany przez nożownika. Są nowe informacje w sprawie z ostatniej chwili
Biskup zaatakowany przez nożownika. Są nowe informacje w sprawie

Poniedziałkowy atak nożownika w kościele w Sydney był aktem terroru, a sprawca przypuszczalnie kierował się ekstremizmem religijnym – ogłosiła we wtorek rano czasu miejscowego australijska policja.

Historyk: Podczas II wojny światowej Niemcy zamordowali ponad 1,5 tys. polskich sportowców z ostatniej chwili
Historyk: Podczas II wojny światowej Niemcy zamordowali ponad 1,5 tys. polskich sportowców

Niemcy zamordowali podczas II wojny światowej ponad 1,5 tys. polskich sportowców. Ginęli oni również z rąk sowietów. Wśród ofiar zbrodni katyńskiej było ponad 260 sportowców i działaczy sportowych – podkreślili uczestnicy dyskusji z cyklu „Tytani sportu” organizowanej przez stołeczny IPN.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Uczniowie to nie cichociemni

Skoro Ministerstwo Edukacji Narodowej zdecydowało się na zdalne nauczanie, to dlaczego trzeba teraz podnosić oceny uczniom.
 Jerzy Bukowski: Uczniowie to nie cichociemni
/ pixabay.com
            Zrzucani na pozostające pod niemiecką okupacją terytorium II Rzeczypospolitej żołnierze oraz oficerowie Wojska Polskiego (najczęściej tzw. cichociemni) automatycznie otrzymywali awans na wyższy stopień.
            Tę regułę postanowił zastosować Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak, który wystosował do nauczycieli prośbę, żeby na koniec roku szkolnego podnieśli wszystkim uczniom oceny o jeden stopień.
            - To uczniowie ponieśli największe konsekwencje zdalnej edukacji. Wszyscy musieli się do tego przygotować, ale dzieci nasze miały największe z tym trudności. My, rodzice, też musieliśmy się w to włączyć, nagle się okazało, że matematyka, chemia i wiele innych przedmiotów musi nam wrócić do głowy, ale dzieci poniosły największe konsekwencje. Mój apel, jako Rzecznika Praw Dziecka jest taki, żeby nieco złagodzić te konsekwencje. A w jaki sposób? Na radach pedagogicznych do tych arytmetycznych wyników, które wychodzą z ocen jednostkowych, sprawdzianów, klasówek, odpytań, po prostu zróbmy plus jeden. Proszę o to, aby oceny dla wszystkich uczniów w Polsce były plus jeden od Rzecznika Praw Dziecka i od was, drodzy nauczyciele. Żeby wszyscy mieli promocję do następnej klasy, żeby we wrześniu, gdy rozpoczniemy nowy rok, wszyscy mogli zacząć z czystą kartą i z dobrymi humorami, żeby ten trudny okres trzech ostatnich miesięcy nie był podstawą do tego, żeby któryś uczeń miał problemy z promocją. We wrześniu mam nadzieję, że nadrobimy ten stracony czas - powiedział Pawlak na antenie Radia Zet.
            Uważam ten pomysł za niewłaściwy i szkodliwy z wychowawczego punktu widzenia. Skoro Ministerstwo Edukacji Narodowej zdecydowało się na zdalne nauczanie, to dlaczego  trzeba teraz podnosić oceny uczniom. Owszem, taka forma przyswajania wiedzy dla wielu z nich mogła okazać się uciążliwa, ale z drugiej strony jaka jest gwarancja, że w przygotowywanych na oceny i przesyłanych drogą e-mailową pracach nie mieli swojego udziału rodzice, krewni, znajomi. Przecież sam RPD przyznał, iż dorośli musieli się włączyć w zdalną edukację.
            Jeżeli mamy poważnie traktować nowatorski i wymuszony wiadomymi okolicznościami system  nauczania oraz sprawdzania wiedzy, to nie należy dawać żadnych bonusów za sam fakt uczestniczenia w nim, ale raczej ostrożnie podchodzić do zbyt dobrze wykonanych zadań. Każdy nauczyciel wie przecież, czego może spodziewać się po poszczególnych uczniach i powinien brać pod uwagę, że jeśli wypadają oni w zdalnej weryfikacji osiągnięć nazbyt dobrze, to może nie wykonywali zleconych im prac całkiem samodzielnie. Dlaczego więc automatycznie ich za to nagradzać?
 
           
 
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe