Niemieckie media po kompromisie Kaczyński-Gowin: Opozycja [w Polsce] jest przerażona
- pisze Hassel opierając się jak zwykle jedynie na opiniach pasujących mu do tezy
Hassel uważa, że "jedynym legalnym sposobem odwołania wcześniej zaplanowanych wyborów jest ogłoszenie stanu klęski żywiołowej lub stanu wyjątkowego". A najlepszą ilustracją jego znajomości polskiego prawa jest to jak pisze o pełniącym obecnie funkcję Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego prof. Kamilu Zaradkiewiczu "związany z rządem sędzia Kamil Zaradkiewicz jako „pełniący funkcję prezes ” - urząd, który tak naprawdę nie istnieje w konstytucji", "zapominając dodać, że Kamil Zaradkiewicz został powołany na podstawie art.13a par. 1 w zw z art. 111 par. 4 ustawy o SN.
- W oficjalnym oświadczeniu dla senatu z 27 kwietnia Sąd Najwyższy, który był wówczas jeszcze niezależny, stwierdził zarówno co do samej zasady, jak i poszczególnych punktach niezgodności z prawem obecnie uchwalonych wyborów korespondencyjnych, w tym zmiany samego prawa wyborczego.
- pisze Hassel
Komentarz: Bo Sąd Najwyższy jest niezależny tylko wtedy kiedy kieruje nim nominat akceptowany przez niemieckie media
tłum. Marian Panic
cyk