[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Pax Polonica a III Rzeczpospolita

Parę lat temu w Polskim Centrum w Milwaukee na półce z białymi krukami znalazłem potężną publikację pt. „Dziesięciolecie Polski Odrodzonej. Księga Pamiątkowa 1918-1928”. Wydana przez „Ilustrowany Kurier Codzienny”, Kraków-Warszawa, w 1928 roku.
 [Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Pax Polonica a III Rzeczpospolita
/ pixabay.com
 Warto było zajrzeć do niej, by ulec pokusie porównania osiągnięć II i III Rzeczpospolitej. II Rzeczpospolitą tworzyli wszyscy Polacy rozrzuceni po całym ówczesnym świecie. W pierwszym jej rządzie zasiadali wielcy polscy emigranci, którzy swoim intelektem i charyzmą budowali Pax Polonica, nie wykluczając nikogo z dyskusji na temat wizji nowego, suwerennego państwa. Idea nowego państwa i jego wizji wybrzmiewała z różnych środowisk politycznych, od lewicy po prawicę. Ideę nowej Polski budowały środowiska społeczne, kulturalne, ekonomiczne i naukowe. W procesie tym aktywnie uczestniczyła Polonia, wysyłając swoich ochotników do walki za suwerenną i wolną Polskę. Z trzech różnych systemów formowano w pośpiechu ten jeden wymarzony i wywalczony kosztem krwi Polaków od Chicago po Władywostok. Dla wszystkich Polaków najważniejszym priorytetem była wtedy suwerenna Polska. Ta pozytywna energia wpływała na imponujące tempo rozwoju portu w Gdyni, stworzenie Centralnego Okręgu Przemysłowego mającego stanowić swoiste koło zamachowe polskiej gospodarki, na rozwój kolei i żeglugi, na wspaniałe osiągnięcia polskiej myśli technicznej i przemysłowej, na olbrzymi rozwój kultury, z literaturą, teatrami, przemysłem filmowym i radiem, na rozwój nauki i oświaty. Był to niezwykle imponujący i twórczy moment w polskiej historii. Choć trwał tylko dwie dekady. Jak można porównać okres III RP do tamtych czasów? Wychowałem się w Polsce komunistycznej, jednak moje dorosłe życie jest zdeterminowane przez amerykański styl życia, którego ważnym elementem jest efektywność działań. Mieszkam i funkcjonuję tutaj. Na co dzień mówię po angielsku, co nie zwalnia mnie od bycia Polakiem, posiadania polskich obowiązków i obiektywnej oceny osiągnięć III RP. Od początku jej powstania nie przyświecał jej cel zbudowania suwerennej i niezależnej Polski. O jej losach zadecydował fałszywy mit założycielski okrągłego stołu, gdzie osoby wyselekcjonowane przez komunistyczną bezpiekę zadecydowały o tym, jaka ma być ta III Rzeczpospolita. Nieosądzeni są więc prawdziwi sprawcy mordu ks. Popiełuszki, nie siedzą w więzieniach ci, którzy rozkradli i sprzedali polski majątek. Nie ma winnych sprawców katastrofy smoleńskiej. Nieujawniony jest aneks z likwidacji WSI. Trwa gra teczek dwóch grup, które myślą, że dzierżą władzę, a stawką nie jest Polska suwerenna, tylko zachowywanie balansu między nimi. Jakoś po kadencji dobrej zmiany nikt nie siedzi w więzieniu, w telewizji jak zawsze ci sami tłumaczą Polakom, dlaczego jest tak źle albo że wszystko jest cacy. A o wszystkim tak naprawdę decydują, nie zawsze dyskretnie, zewnętrzni sekundanci raz z Moskwy, raz z Berlina lub Waszyngtonu. Agenci, którzy inwigilowali polskie państwo i Polonię, zdążyli już się przefarbować, tak więc nikt już nie jest zainteresowany lustracją, może z wyjątkiem tych, którzy za mówienie prawdy są obrzucani błotem. Pewnie niektórzy spytają, czego ten facet znowu chce. Wszystko jest przecież w porządku, ciepła woda nadal płynie z kranu, a rosyjski węgiel dławi polskie kopalnie. Chciałbym po prostu jako przedstawiciel Polonii tak jak w II Rzeczpospolitej uczestniczyć z całym wielkim środowiskiem Polonii w debacie o suwerennej i wolnej Polsce. Zamilczanie głosu Polonii nie przekreśli naszej egzystencji. Tworzy się kolejne nowe rozdanie na światowej scenie politycznej, a to, jaka będzie przyszła rola Polski na tej scenie, może zależeć od propolskiego lobby w Ameryce. Czy tylko polskiej klasie politycznej na tym zależy?

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości z ostatniej chwili
Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości

Podejrzany w sprawie korupcyjnej ukraiński minister polityki rolnej i żywności Mykoła Solski podał się do dymisji – poinformował w czwartek przewodniczący Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Rusłan Stefanczuk.

Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK z ostatniej chwili
Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK

PE w głosowaniu w Strasburgu poparł zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej. Znalazł się na niej Centralny Port Komunikacyjny. Oznacza to, że budowa CPK będzie współfinansowana ze środków UE.

Wicepremier Gawkowski stracił 100 tysięcy złotych z ostatniej chwili
Wicepremier Gawkowski stracił 100 tysięcy złotych

- Wczoraj dowiedziałem się, że auto, które legalnie kupiłem za 100 tys. zł. ma swojego „bliźniaka” we Francji, a mi sprzedano podrobioną w Polsce wersje. Finał jest taki, że samochód został zajęty przez Policję i Prokuraturę, a my z żoną straciliśmy 100 tys. zł - napisał w mediach społecznościowych Krzysztof Gawkowski.

Szokujące doniesienia ws. Dagmary Kaźmierskiej. Jest reakcja Polsatu z ostatniej chwili
Szokujące doniesienia ws. Dagmary Kaźmierskiej. Jest reakcja Polsatu

Polsat po cichu zareagował na doniesienia o mrocznej przeszłości celebrytki Dagmary Kaźmierskiej – informuje serwis plejada.pl.

Kaczyński reaguje na słowa Sikorskiego: Polska suwerenność ma stać się incydentem historycznym z ostatniej chwili
Kaczyński reaguje na słowa Sikorskiego: Polska suwerenność ma stać się incydentem historycznym

W ocenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego projektowane zmiany w traktatach UE "oznaczają, że Polska właściwie we wszystkich ważnych sprawach całkowicie i zupełnie traci suwerenność". Podkreślił, że PiS takim zmianom traktatowym w UE mówi "jasno i twardo: nie".

Hiszpańskie media: FC Barcelona chce zastąpić Roberta Lewandowskiego z ostatniej chwili
Hiszpańskie media: FC Barcelona chce zastąpić Roberta Lewandowskiego

Władze FC Barcelony są zainteresowane sprowadzeniem jednego z zawodników angielskiego klubu Newcastle na miejsce polskiego napastnika Roberta Lewandowskiego” - napisał w czwartek wydawany w Madrycie dziennik “Que!”.

Niemieckie media: Rząd w Berlinie oszukany ws. elektrowni atomowych z ostatniej chwili
Niemieckie media: Rząd w Berlinie oszukany ws. elektrowni atomowych

Pracownicy niemieckiego Ministerstwa Gospodarki i Środowiska mieli ignorować obawy dotyczące wycofania się z energii jądrowej zgodnie z harmonogramem – informuje magazyn "Cicero". Ministerstwo Gospodarki zaprzecza oskarżeniom.

To już koniec wczasów all inclusive jakie znamy? z ostatniej chwili
To już koniec wczasów all inclusive jakie znamy?

W Turcji pojawiły się pomysł przekształcenia popularnej formuły wyżywienia all inclusive, aby "była ona zgodna z zasadami zrównoważonego rozwoju". Taką propozycję wysnuł prezes tureckiego stowarzyszenia menedżerów hoteli.

Spotkanie Tusk-Duda odwołane. Podano powód z ostatniej chwili
Spotkanie Tusk-Duda odwołane. Podano powód

Ze względu na zaawansowaną formą zapalenia płuc, aktywność pana premiera Donalda Tuska, w najbliższych dniach nie będzie możliwa - powiedział szef KPRP Jan Grabiec pytany o to, czy premier skorzysta z zaproszenie prezydenta i pojawi się 1 maja w Pałacu Prezydenckim.

Nie żyje żołnierz WOT. Pełnił służbę na granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Nie żyje żołnierz WOT. Pełnił służbę na granicy z Białorusią

"Z ogromnym smutkiem i żalem informujemy o śmierci naszego żołnierza z 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, który zmarł z przyczyn naturalnych podczas pełnienia służby na granicy polsko-białoruskiej" – poinformowano w komunikacie WOT.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Pax Polonica a III Rzeczpospolita

Parę lat temu w Polskim Centrum w Milwaukee na półce z białymi krukami znalazłem potężną publikację pt. „Dziesięciolecie Polski Odrodzonej. Księga Pamiątkowa 1918-1928”. Wydana przez „Ilustrowany Kurier Codzienny”, Kraków-Warszawa, w 1928 roku.
 [Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Pax Polonica a III Rzeczpospolita
/ pixabay.com
 Warto było zajrzeć do niej, by ulec pokusie porównania osiągnięć II i III Rzeczpospolitej. II Rzeczpospolitą tworzyli wszyscy Polacy rozrzuceni po całym ówczesnym świecie. W pierwszym jej rządzie zasiadali wielcy polscy emigranci, którzy swoim intelektem i charyzmą budowali Pax Polonica, nie wykluczając nikogo z dyskusji na temat wizji nowego, suwerennego państwa. Idea nowego państwa i jego wizji wybrzmiewała z różnych środowisk politycznych, od lewicy po prawicę. Ideę nowej Polski budowały środowiska społeczne, kulturalne, ekonomiczne i naukowe. W procesie tym aktywnie uczestniczyła Polonia, wysyłając swoich ochotników do walki za suwerenną i wolną Polskę. Z trzech różnych systemów formowano w pośpiechu ten jeden wymarzony i wywalczony kosztem krwi Polaków od Chicago po Władywostok. Dla wszystkich Polaków najważniejszym priorytetem była wtedy suwerenna Polska. Ta pozytywna energia wpływała na imponujące tempo rozwoju portu w Gdyni, stworzenie Centralnego Okręgu Przemysłowego mającego stanowić swoiste koło zamachowe polskiej gospodarki, na rozwój kolei i żeglugi, na wspaniałe osiągnięcia polskiej myśli technicznej i przemysłowej, na olbrzymi rozwój kultury, z literaturą, teatrami, przemysłem filmowym i radiem, na rozwój nauki i oświaty. Był to niezwykle imponujący i twórczy moment w polskiej historii. Choć trwał tylko dwie dekady. Jak można porównać okres III RP do tamtych czasów? Wychowałem się w Polsce komunistycznej, jednak moje dorosłe życie jest zdeterminowane przez amerykański styl życia, którego ważnym elementem jest efektywność działań. Mieszkam i funkcjonuję tutaj. Na co dzień mówię po angielsku, co nie zwalnia mnie od bycia Polakiem, posiadania polskich obowiązków i obiektywnej oceny osiągnięć III RP. Od początku jej powstania nie przyświecał jej cel zbudowania suwerennej i niezależnej Polski. O jej losach zadecydował fałszywy mit założycielski okrągłego stołu, gdzie osoby wyselekcjonowane przez komunistyczną bezpiekę zadecydowały o tym, jaka ma być ta III Rzeczpospolita. Nieosądzeni są więc prawdziwi sprawcy mordu ks. Popiełuszki, nie siedzą w więzieniach ci, którzy rozkradli i sprzedali polski majątek. Nie ma winnych sprawców katastrofy smoleńskiej. Nieujawniony jest aneks z likwidacji WSI. Trwa gra teczek dwóch grup, które myślą, że dzierżą władzę, a stawką nie jest Polska suwerenna, tylko zachowywanie balansu między nimi. Jakoś po kadencji dobrej zmiany nikt nie siedzi w więzieniu, w telewizji jak zawsze ci sami tłumaczą Polakom, dlaczego jest tak źle albo że wszystko jest cacy. A o wszystkim tak naprawdę decydują, nie zawsze dyskretnie, zewnętrzni sekundanci raz z Moskwy, raz z Berlina lub Waszyngtonu. Agenci, którzy inwigilowali polskie państwo i Polonię, zdążyli już się przefarbować, tak więc nikt już nie jest zainteresowany lustracją, może z wyjątkiem tych, którzy za mówienie prawdy są obrzucani błotem. Pewnie niektórzy spytają, czego ten facet znowu chce. Wszystko jest przecież w porządku, ciepła woda nadal płynie z kranu, a rosyjski węgiel dławi polskie kopalnie. Chciałbym po prostu jako przedstawiciel Polonii tak jak w II Rzeczpospolitej uczestniczyć z całym wielkim środowiskiem Polonii w debacie o suwerennej i wolnej Polsce. Zamilczanie głosu Polonii nie przekreśli naszej egzystencji. Tworzy się kolejne nowe rozdanie na światowej scenie politycznej, a to, jaka będzie przyszła rola Polski na tej scenie, może zależeć od propolskiego lobby w Ameryce. Czy tylko polskiej klasie politycznej na tym zależy?


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe