[Felieton "TS"] Grzegorz "GrzechG" Gołębiewski: Opozycja w czasach zarazy

Wszystko, co nas otacza w czasach zarazy (bo chyba tak już można je nazwać), zmienia się z godziny na godzinę. Nie wiemy, jak nasz świat będzie wyglądał za tydzień czy za miesiąc, a co dopiero za rok. I to pod każdym względem.
 [Felieton "TS"] Grzegorz "GrzechG" Gołębiewski: Opozycja w czasach zarazy
/ screen YouTube Platforma Obywatelska
 Zmiany nie ominą żadnej dziedziny naszego życia, choć oczywiście nie brakuje głosów, że mamy do czynienia ze światową histerią. Czy tak jest, czy nie, nie ma dziś żadnego znaczenia. Fakty są takie, że Polsce, tak jak każdemu innemu państwu europejskiemu, zajrzało w oczy widmo recesji. I tylko od tego, jak szybko zostanie zatrzymana pandemia, zależy to, jak głęboki będzie kryzys gospodarczy w Polsce i na całym świecie. Polski rząd zastosował dość szybko bardzo surowe ograniczenia mające zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa. W Polsce ciała ofiar nie leżą na miejskim lodowisku, tak jak w Hiszpanii, ale jest coś, to jedno coś, co odróżnia nas zdecydowanie na niekorzyść od Zachodu. 

To opozycja. Już nie totalna, bo totalność to mieliśmy wtedy, gdy europosłowie PO głosowali przeciwko Polsce. Najpierw było nerwowe wyczekiwanie, kiedy w końcu wirus pojawi się w Polsce, potem oskarżenia, że rząd ukrywa chorych, wreszcie pojawiło się absurdalne żądanie powszechnych testów na koronawirusa. Nie ma dnia bez tego obłędu, wręcz opętania chęcią doprowadzenia do jakiejś narodowej tragedii. Jeśli rząd ogranicza do minimum nasze kontakty z innymi osobami, to władze dużych miast – na czele z Warszawą Trzaskowskiego – wprowadzają ograniczenia w komunikacji miejskiej, żeby ludzie się tłoczyli i zarażali. Wbrew pozorom zachowanie liderów Platformy Obywatelskiej jest całkowicie racjonalne, bo jedyną szansą powrotu do władzy, porażki Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich, jest klęska kraju, jest szalejąca pandemia i śmierć wielu ludzi. Nawet jeśli niektóre wypowiedzi przedstawicieli PO podyktowane są troską o zdrowie i życie Polaków, to wszędzie przebija się to mordercze pragnienie katastrofy narodowej. 
Wszystko to, co robi obecny rząd, to jest za mało, to jest źle, PiS jest zły, Duda ciągle jeździ (choć to nieprawda), wybory trzeba odwołać, a jak odwołają, to będzie jeszcze większe wycie, dlaczego Duda nadal jest prezydentem. W którym kraju europejskim jest dziś taki potwór polityczny jak Platforma Obywatelska, w którym kraju polityk opozycji (taki jak zbankrutowany Donald Tusk) oskarża władzę, że będzie miała na sumieniu śmierć tysięcy ludzi?

Nie ma sensu już opisywać, co działo się w Polsce podczas świńskiej grypy, ilu ludzi umarło, jak wielu było zarażonych. Tu i teraz, i my, i cały świat, i wszyscy nasi sąsiedzi, mamy przed sobą gigantyczny problem wielkiej zmiany gospodarczej, kulturowej, społecznej, po prostu cywilizacyjnej. Nie dociekając, dlaczego ten wirus przewrócił nasz świat do góry nogami, wszyscy na całym świecie mobilizują się, łączą wysiłki, by wspólnie na ten moment przeciwstawić się zarazie, nawet jeśli wcześniej chcieli zmiażdżyć przeciwnika politycznego. W Polsce, naprawdę wspaniałym kraju, z dzielnym i z dość zdyscyplinowanym społeczeństwem, nie może być tak jak na Zachodzie. Tu jest bowiem to absurdalne i niebezpieczne dla naszego narodowego bytu pragnienie katastrofy. Tylko na gruzach takiego państwa totalna opozycja spod znaku PO mogłaby – jak sądzi – przejąć władzę. Jedno to ona na pewno zauważyła z całą brutalnością: stała się bezużyteczna i niepotrzebna. W czasach zarazy – co trzeba przyznać z ogromnym smutkiem i przykrością – stała się jej częścią.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Polityk koalicji 13 grudnia skomentowała sprawę prok. Wrzosek. Wpis skasowała, ale w internecie nic nie ginie z ostatniej chwili
Polityk koalicji 13 grudnia skomentowała sprawę prok. Wrzosek. Wpis skasowała, ale w internecie nic nie ginie

Szefowa klubu parlamentarnego Lewicy Anna Maria Żukowska zaskakująco skomentowała aferę z prokurator Ewą Wrzosek, która wybuchła po publikacji "Wirtualnej Polski" w czwartek. Wpis swój dosyć szybko usunęła. Zanim to jednak nastąpiło, odniosła się do niego sama prokurator Wrzosek.

Po konsultacjach władz Polski i Ukrainy. Tusk zabiera głos z ostatniej chwili
Po konsultacjach władz Polski i Ukrainy. Tusk zabiera głos

– Kończymy w czwartek rozmowy polsko-ukraińskie z jeszcze głębszym przeświadczeniem, że nie ma takiej siły na świecie, która mogłaby podważyć naszą przyjaźń, solidarność i współpracę, szczególnie w obliczu zagrożenia, jakim jest agresywna polityka Rosji – powiedział w czwartek premier Donald Tusk.

Nie żyje uczestnik znanego programu z ostatniej chwili
Nie żyje uczestnik znanego programu

Media obiegła informacja o śmierci jednego z uczestników znanego programu rozrywkowego „Gogglebox. Przed telewizorem”. 40-letni George Gilbey zmarł w wyniku nieszczęśliwego wypadku.

Sprawa Tomasza Komendy. Zaskakujące informacje z ostatniej chwili
Sprawa Tomasza Komendy. Zaskakujące informacje

Sprawa niesłusznie skazanego na 25 lat więzienia Tomasza Komendy wciąż budzi wiele kontrowersji. Śmierć mężczyzny, który odsiedział 18 lat więzienia z zasądzonego mu wyroku, wstrząsnęła opinią publiczną. W sprawie pojawiły się nowe informacje. Okazuje się, że adwokaci chcą zgłębić prawdę dotyczącą jego problemów zdrowotnych.

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz prokurator Wrzosek z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz prokurator Wrzosek

Prokurator Ewa Wrzosek opublikowała w mediach społecznościowych krótki komentarz odnoszący się do afery, jaka wybuchła po publikacji Wirtualnej Polski nt. tego, w jaki sposób „walczyła o wolne media”.

Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce środków bojowych JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X z ostatniej chwili
Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce środków bojowych JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce lotniczych środków bojowych: JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X.

Putin mówił o ataku Rosji na NATO. Padły słowa o Polsce z ostatniej chwili
Putin mówił o ataku Rosji na NATO. Padły słowa o Polsce

Wojna na Ukrainie trwa już trzeci rok. Rosja wiele razy groziła swoim sąsiadom, że konflikt może się rozszerzyć, przybierając nawet formę nuklearnego. Władimir Putin, który w środę spotkał się z żołnierzami w obwodzie twerskim, nawiązał do tej kwestii i przy okazji wspomniał o naszym kraju.

Sondaż: Wojska NATO na Ukrainie? Polacy odpowiedzieli z ostatniej chwili
Sondaż: Wojska NATO na Ukrainie? Polacy odpowiedzieli

Z sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej” wynika, że 74,8 proc. badanych nie chce, aby do Ukrainy zostali wysłani żołnierze polscy oraz z krajów NATO. Za takim rozwiązaniem jest tylko 10,2 proc. pytanych, a 15 proc. nie ma zdania – podaje czwartkowa „Rzeczpospolita”.

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komunikat neoprokuratury z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komunikat neoprokuratury

„W nawiązaniu do dzisiejszego artykułu red. Patryka Słowika pt. «Sienkiewicz, Wrzosek, Wolne Sądy i wniosek. Jak prokurator walczyła o wolne media» informuję, iż Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo” – brzmi komunikat opublikowany przez prok. Przemysława Nowaka, rzecznika prasowego Prokuratury Krajowej. 

Dramat w Pałacu Buckingham. Ekspert zabrał głos ws. księżnej Kate z ostatniej chwili
Dramat w Pałacu Buckingham. Ekspert zabrał głos ws. księżnej Kate

Kilka miesięcy temu media obiegła informacja o problemach zdrowotnych księżnej Kate, która trafiła do szpitala. Żona księcia Williama musiała przejść pilną operację jamy brzusznej. Brytyjczycy zamartwiają się o swoją ulubienicę, nie brakuje również spekulacji, które mnożą się wśród lekarzy.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Grzegorz "GrzechG" Gołębiewski: Opozycja w czasach zarazy

Wszystko, co nas otacza w czasach zarazy (bo chyba tak już można je nazwać), zmienia się z godziny na godzinę. Nie wiemy, jak nasz świat będzie wyglądał za tydzień czy za miesiąc, a co dopiero za rok. I to pod każdym względem.
 [Felieton "TS"] Grzegorz "GrzechG" Gołębiewski: Opozycja w czasach zarazy
/ screen YouTube Platforma Obywatelska
 Zmiany nie ominą żadnej dziedziny naszego życia, choć oczywiście nie brakuje głosów, że mamy do czynienia ze światową histerią. Czy tak jest, czy nie, nie ma dziś żadnego znaczenia. Fakty są takie, że Polsce, tak jak każdemu innemu państwu europejskiemu, zajrzało w oczy widmo recesji. I tylko od tego, jak szybko zostanie zatrzymana pandemia, zależy to, jak głęboki będzie kryzys gospodarczy w Polsce i na całym świecie. Polski rząd zastosował dość szybko bardzo surowe ograniczenia mające zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa. W Polsce ciała ofiar nie leżą na miejskim lodowisku, tak jak w Hiszpanii, ale jest coś, to jedno coś, co odróżnia nas zdecydowanie na niekorzyść od Zachodu. 

To opozycja. Już nie totalna, bo totalność to mieliśmy wtedy, gdy europosłowie PO głosowali przeciwko Polsce. Najpierw było nerwowe wyczekiwanie, kiedy w końcu wirus pojawi się w Polsce, potem oskarżenia, że rząd ukrywa chorych, wreszcie pojawiło się absurdalne żądanie powszechnych testów na koronawirusa. Nie ma dnia bez tego obłędu, wręcz opętania chęcią doprowadzenia do jakiejś narodowej tragedii. Jeśli rząd ogranicza do minimum nasze kontakty z innymi osobami, to władze dużych miast – na czele z Warszawą Trzaskowskiego – wprowadzają ograniczenia w komunikacji miejskiej, żeby ludzie się tłoczyli i zarażali. Wbrew pozorom zachowanie liderów Platformy Obywatelskiej jest całkowicie racjonalne, bo jedyną szansą powrotu do władzy, porażki Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich, jest klęska kraju, jest szalejąca pandemia i śmierć wielu ludzi. Nawet jeśli niektóre wypowiedzi przedstawicieli PO podyktowane są troską o zdrowie i życie Polaków, to wszędzie przebija się to mordercze pragnienie katastrofy narodowej. 
Wszystko to, co robi obecny rząd, to jest za mało, to jest źle, PiS jest zły, Duda ciągle jeździ (choć to nieprawda), wybory trzeba odwołać, a jak odwołają, to będzie jeszcze większe wycie, dlaczego Duda nadal jest prezydentem. W którym kraju europejskim jest dziś taki potwór polityczny jak Platforma Obywatelska, w którym kraju polityk opozycji (taki jak zbankrutowany Donald Tusk) oskarża władzę, że będzie miała na sumieniu śmierć tysięcy ludzi?

Nie ma sensu już opisywać, co działo się w Polsce podczas świńskiej grypy, ilu ludzi umarło, jak wielu było zarażonych. Tu i teraz, i my, i cały świat, i wszyscy nasi sąsiedzi, mamy przed sobą gigantyczny problem wielkiej zmiany gospodarczej, kulturowej, społecznej, po prostu cywilizacyjnej. Nie dociekając, dlaczego ten wirus przewrócił nasz świat do góry nogami, wszyscy na całym świecie mobilizują się, łączą wysiłki, by wspólnie na ten moment przeciwstawić się zarazie, nawet jeśli wcześniej chcieli zmiażdżyć przeciwnika politycznego. W Polsce, naprawdę wspaniałym kraju, z dzielnym i z dość zdyscyplinowanym społeczeństwem, nie może być tak jak na Zachodzie. Tu jest bowiem to absurdalne i niebezpieczne dla naszego narodowego bytu pragnienie katastrofy. Tylko na gruzach takiego państwa totalna opozycja spod znaku PO mogłaby – jak sądzi – przejąć władzę. Jedno to ona na pewno zauważyła z całą brutalnością: stała się bezużyteczna i niepotrzebna. W czasach zarazy – co trzeba przyznać z ogromnym smutkiem i przykrością – stała się jej częścią.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe