Ryszard Czarnecki: Katar, czyli cień sztukmistrza z Sopotu, prohibicja i mundial

Nazwa państwa „Katar” w Polsce brzmi, jak brzmi i jest powodem do żartów ze swojego czy cudzego stanu zdrowia. Do polskiego języka politycznego Katar wszedł w okresie przed wyborami europejskimi AD 2014, gdy sztukmistrz z Sopotu sprzedawał fatamorganę zatytułowaną „inwestor z Kataru”.
 Ryszard Czarnecki: Katar, czyli cień sztukmistrza z Sopotu, prohibicja i mundial
/ Doha, stolica Kataru, Wikipedia CC-BY-SA 3,0 Darwinek

Zostawmy ten poziom depresji na Żuławach i przejdźmy do spraw poważnych. Bo relacje Rzeczypospolitej z tym z jednym z najbogatszych państw świata to rzecz doprawdy na serio. Aby je mieć warto Katar poznać z jego, czasem zdumiewająca, specyfiką. Polakom pamiętającym  „kartki na alkohol” blisko cztery dekady wstecz może się wydać dziwnie znajoma regulacja wprowadzona przez władze w Dosze. Każdy bowiem cudzoziemiec może wykupić w specjalnym sklepie w stolicy kraju - jedynym takim w całym państwie - określona ilość butelek alkoholu. Ich liczba jest ściśle uzależniona od … wysokości zarobków. Im więcej zarabiasz - tym więcej możesz, za przeproszeniem, wychlać . A miejscowi po cichu proszą, aby wykupić też i dla nich „wodę ognista”. Sami takich limitów nie maja, przecież - oficjalnie - pić nie mogą. No, chyba wtedy , gdy Allah nie patrzy... Ale nie daj tenże Allah, aby cudzoziemski delikwent choćby po jednym drinku został złapany na drodze. Wtedy nie tylko zabiorą prawo jazdy, ale wsadza do ciupy, by finalnie gościa deportować. Chyba ta ostatnia groźba jest najskuteczniejsza. Zarobki są tu niebotyczne i nie płaci się od nich podatków. To „obowiązek” firm. Ma się teraz, wzorem ZEA czyli Zjednoczonych Emiratów Arabskich, wprowadzić podatek VAT dla przedsiębiorstw. Co do opuszczania kraju przez obcokrajowców to poza wydalaniem tych, co jechali  „pod wpływem” obowiązują reguły, według niektórych określane jako „feudalne”. Oto bowiem zatrudniony tu cudzoziemiec nie może opuścić Kataru bez zgody pracodawcy! Tak! Łatwiej o takie przyzwolenie, gdy jest się naukowcem czy lekarzem  z Polski (czy siatkarzem - gra tu wybitny polski zawodnik Łukasz Zygadło), znacznie gorzej maja robotnicy z Bangladeszu czy Pakistanu. Nasi załatwiają to niemal automatycznie, w ciągu paru godzin. Przełożeni wpuszczają specjalne info do systemu informatycznego, który funkcjonuje na lotnisku. Kontrola graniczna bez tej adnotacji nie wypuści osobnika i zawróci ...Fachowo to się nazywa „exit permit”.   

Byłem przy stadionie na którym już za trzy lata maja się rozpocząć i zakończyć piłkarskie mistrzostwa świata -pierwsze w tym zapalnym regionie globu i pierwsze poczynając od 1930 roku, które rozegrane zostaną w...listopadzie . Mundial budzi protesty, ale władze traktują je z olimpijskim spokojem. Bardziej martwią się jak zazielenić miejsca wokół stadionów -tu zieleń jest więcej niż na wagę złota, ale tez co zrobić z fundamentalna prohibicją, gdy do Kataru przyjedzie tysiące kibiców spragnionych niekoniecznie wody mineralnej ? Cóż, jaki kraj taki i dylemat... 

*tekst ukazał się w tygodniku "Gazeta Polska" (31.12.2019) 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Lubelskie: Śmigłowiec zerwał linie energetyczne z ostatniej chwili
Lubelskie: Śmigłowiec zerwał linie energetyczne

Jak informuje 4 Skrzydło Lotnictwa Szkolnego w mediach społecznościowych, dziś w godzinach popołudniowych w rejonie miejscowości Okrzeja (powiat łukowski) w woj. lubelskim, podczas realizacji lotu szkoleniowego doszło do zerwania linii energetycznej niskiego napięcia.

Lewandowski padł ofiarą oszustów. Sieć obiegło niepokojące nagranie z ostatniej chwili
Lewandowski padł ofiarą oszustów. Sieć obiegło niepokojące nagranie

Wielka popularność Roberta Lewandowskiego przyciągnęła uwagę nie tylko fanów futbolu, ale także oszustów, którzy postanowili wykorzystać jego wizerunek dla własnych celów. Ostatnio w sieci pojawiły się ostrzeżenia przed fałszywymi nagraniami z udziałem polskiego piłkarza, które są produktem zaawansowanej technologii "Deepfake".

USA: Kluczowy krok Senatu ws. przyjęcia pakietu pomocowego dla Ukrainy z ostatniej chwili
USA: Kluczowy krok Senatu ws. przyjęcia pakietu pomocowego dla Ukrainy

Senat zagłosował we wtorek za ograniczeniem debaty nad pakietem 95 mld dol. na pomoc Ukrainie, Izraelowi i Tajwanowi. Głosowanie pozwoli na uchwalenie ustawy najpóźniej w środę, choć końcowe głosowanie możliwe jest jeszcze we wtorek w nocy.

Antoni Rybczyński: Alarm! Niemcy chcą nas chronić przed Rosją Wiadomości
Antoni Rybczyński: Alarm! Niemcy chcą nas chronić przed Rosją

Niemcy przypominają sąsiada, który mówi Ci, że pomoże chronić dom przed bandziorami, a potem pomaga im zrobić skok. Co więcej, ten sąsiad jest tak bezczelny, że po pewnym czasie – mimo iż wszyscy w okolicy doskonale wiedzą, że był cichym wspólnikiem rabusiów – znów zabiera głos na zebraniu mieszkańców i zapewnia, że tym razem to na pewno odstraszy napastników.

Rozenek-Majdan ogłosiła zaskakującą decyzję z ostatniej chwili
Rozenek-Majdan ogłosiła zaskakującą decyzję

Małgorzata Rozenek-Majdan, która do tej pory była bardzo aktywna w mediach społecznościowych podjęła ważną decyzję. Internauci ostatnio byli zaniepokojeni faktem, że na profilach celebrytki pojawia się coraz mniej treści.

Jutro w PE debata nt. skrajnie prawicowego ataku na Zielony Ład z ostatniej chwili
Jutro w PE debata nt. "skrajnie prawicowego ataku" na Zielony Ład

W środę w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata dot. protestów przeciwko Zielonemu Ładowi, które w ciągu ostatnich miesięcy przelały się przez Europę, a także Polskę. Debata nosi tytuł "atak na klimat i przyrodę".

Premier Wielkiej Brytanii: Myśliwce Typhoon będą patrolować polskie niebo z ostatniej chwili
Premier Wielkiej Brytanii: Myśliwce Typhoon będą patrolować polskie niebo

Między Polską a Wielką Brytanią istnieje wielka więź, która w sytuacji wojny na Ukrainie buduje bezpieczeństwo - mówił we wtorek premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak. Przypomniał, że Wielka Brytania przeznaczy 500 mln funtów dodatkowej pomocy dla Ukrainy.

Gwiazda muzyki bardzo chora. Fatalne wieści z ostatniej chwili
Gwiazda muzyki bardzo chora. Fatalne wieści

Celine Dion to kanadyjska piosenkarka, kompozytorka i autorka tekstów. Od dłuższego już czasu nie czuje się najlepiej. Artystka cierpi z powodu ciężkiej i uporczywej choroby, która utrudnia jej normalne funkcjonowanie. Bliska osoba gwiazdy wyznała, że jest coraz gorzej. Dion nie jest w stanie wychodzić z domu, ograniczyła również kontakty z mediami. Chwilowa poprawa na początku 2023 okazała się złudna.

Nowe informacje ws. audytu w CPK. Ekspert zabiera głos z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. audytu w CPK. Ekspert zabiera głos

Jak poinformowano w oficjalnym komunikacie, spółka CPK dała potencjalnym oferentom dodatkowy miesiąc na przygotowanie ofert w przetargach na audyty zewnętrzne. "Byłoby to wszystko nawet zabawne, gdyby rzecz nie dotyczyła kluczowej inwestycji rozwojowej dla Polski" – gorzko komentuje ekspert ds. lotniczych Maciej Wilk, obecnie dyrektor operacyjny Flair Airlines.

Szef NATO: Obecność żołnierzy w Polsce to ważne przesłanie z ostatniej chwili
Szef NATO: Obecność żołnierzy w Polsce to ważne przesłanie

Żołnierze, którzy stacjonują w Polsce, to swego rodzaju przesłanie, że NATO będzie bronić swoich sojuszników - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Katar, czyli cień sztukmistrza z Sopotu, prohibicja i mundial

Nazwa państwa „Katar” w Polsce brzmi, jak brzmi i jest powodem do żartów ze swojego czy cudzego stanu zdrowia. Do polskiego języka politycznego Katar wszedł w okresie przed wyborami europejskimi AD 2014, gdy sztukmistrz z Sopotu sprzedawał fatamorganę zatytułowaną „inwestor z Kataru”.
 Ryszard Czarnecki: Katar, czyli cień sztukmistrza z Sopotu, prohibicja i mundial
/ Doha, stolica Kataru, Wikipedia CC-BY-SA 3,0 Darwinek

Zostawmy ten poziom depresji na Żuławach i przejdźmy do spraw poważnych. Bo relacje Rzeczypospolitej z tym z jednym z najbogatszych państw świata to rzecz doprawdy na serio. Aby je mieć warto Katar poznać z jego, czasem zdumiewająca, specyfiką. Polakom pamiętającym  „kartki na alkohol” blisko cztery dekady wstecz może się wydać dziwnie znajoma regulacja wprowadzona przez władze w Dosze. Każdy bowiem cudzoziemiec może wykupić w specjalnym sklepie w stolicy kraju - jedynym takim w całym państwie - określona ilość butelek alkoholu. Ich liczba jest ściśle uzależniona od … wysokości zarobków. Im więcej zarabiasz - tym więcej możesz, za przeproszeniem, wychlać . A miejscowi po cichu proszą, aby wykupić też i dla nich „wodę ognista”. Sami takich limitów nie maja, przecież - oficjalnie - pić nie mogą. No, chyba wtedy , gdy Allah nie patrzy... Ale nie daj tenże Allah, aby cudzoziemski delikwent choćby po jednym drinku został złapany na drodze. Wtedy nie tylko zabiorą prawo jazdy, ale wsadza do ciupy, by finalnie gościa deportować. Chyba ta ostatnia groźba jest najskuteczniejsza. Zarobki są tu niebotyczne i nie płaci się od nich podatków. To „obowiązek” firm. Ma się teraz, wzorem ZEA czyli Zjednoczonych Emiratów Arabskich, wprowadzić podatek VAT dla przedsiębiorstw. Co do opuszczania kraju przez obcokrajowców to poza wydalaniem tych, co jechali  „pod wpływem” obowiązują reguły, według niektórych określane jako „feudalne”. Oto bowiem zatrudniony tu cudzoziemiec nie może opuścić Kataru bez zgody pracodawcy! Tak! Łatwiej o takie przyzwolenie, gdy jest się naukowcem czy lekarzem  z Polski (czy siatkarzem - gra tu wybitny polski zawodnik Łukasz Zygadło), znacznie gorzej maja robotnicy z Bangladeszu czy Pakistanu. Nasi załatwiają to niemal automatycznie, w ciągu paru godzin. Przełożeni wpuszczają specjalne info do systemu informatycznego, który funkcjonuje na lotnisku. Kontrola graniczna bez tej adnotacji nie wypuści osobnika i zawróci ...Fachowo to się nazywa „exit permit”.   

Byłem przy stadionie na którym już za trzy lata maja się rozpocząć i zakończyć piłkarskie mistrzostwa świata -pierwsze w tym zapalnym regionie globu i pierwsze poczynając od 1930 roku, które rozegrane zostaną w...listopadzie . Mundial budzi protesty, ale władze traktują je z olimpijskim spokojem. Bardziej martwią się jak zazielenić miejsca wokół stadionów -tu zieleń jest więcej niż na wagę złota, ale tez co zrobić z fundamentalna prohibicją, gdy do Kataru przyjedzie tysiące kibiców spragnionych niekoniecznie wody mineralnej ? Cóż, jaki kraj taki i dylemat... 

*tekst ukazał się w tygodniku "Gazeta Polska" (31.12.2019) 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe