Minister zdrowia zapowiada limity do specjalistów. Internauci sceptyczni wobec pomysłu Szumowskiego
W przypadku specjalistów mechanizm ten ma ruszyć od stycznia albo od marca. Jak zaznacza minister zdrowia, „wszystko po to, żeby każdy pacjent, który przyjdzie do specjalisty mógł być +zapłacony+”.
To da efekt, że dyrektorzy zwiększą obsadę. W tej chwili w NFZ przeliczamy wszystkie kwoty, bo każdy taki ruch to są setki milinów, jeżeli nie miliardy złotych
– dodał minister zdrowia.
Dużo bardziej krytycznie do pomysłu odnieśli się internauci i publicyści. Zdaniem jednego z użytkowników Twittera rząd „chce określić prawem jak duże mogą być i już się na pewno nie będą zwiększać”.
W podobnym tonie wypowiedział się dziennikarz „Do Rzeczy” Wojciech Wybranowski. „Boli Cię kolano? Nic z tego. Ortopeda Cię nie przyjmie, bo w roku byłeś u okulisty i gastrologa. Limit wyczerpany. :)” – napisał na Twitterze publicysta.
Źródło: Radio ZetBoli Cię kolano? Nic z tego. Ortopeda Cię nie przyjmie, bo w roku byłeś u okulisty i gastrologa. Limit wyczerpany. :)
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) December 22, 2019
kpa