"Lepiej by było, aby każdy zajął się swoim wewnętrznymi sprawami". Marszałek Sejmu komentuje list KE
Wyraziła również swoje niezadowolenie z parlamentarzystów opozycji. – My jeszcze nie skończyliśmy naszej wewnętrznej dyskusji, a posłowie opozycji już ją przenoszą na grunt Komisji Europejskiej – twierdzi Witek.
Zapytana o list Komisji Europejskiej, w którym instytucja zwróciła się do polskich władz, by te zaprzestały pracować nad projektem ustawy, stwierdziła, że nie mogła odpowiedzieć na ten list, bo otrzymała go za późno.
Nie mogłam odpowiedzieć na ten list, bo otrzymałam go pół godziny przed rozpoczęciem obrad Sejmu (…) Komisja Europejska doskonale wie, że nie ma kompetencji do tego, by narzucać polskiemu parlamentowi sposób procedowania
– powiedziała Witek.
Witek zwróciła również uwagę na to, że nie słyszała, by Komisja Europejska, czy Komisja Wenecka zajmowała się m.in. obecną sytuacją we Francji. – Tam są strajki, tam biją ludzi na ulicach (...). Lepiej by było, aby każdy zajął się swoim wewnętrznymi sprawami – stwierdziła.
Źródło: RMF FM
kpa