Kuczyński o Kiszczaku: "To nie był zbir, jak i Jaruzelski. To była najlepsza część polskiej komuny"
- napisał Waldemar Kuczyński.W rocznicę zabójstwa księdza Popiełuszki warto przypomnieć, że Jaruzelski nie miał interesu by go zabijać, bo Glemp był w trakcie zsyłania Popiełuszki do Rzymu, by nie rozbudzał niepokoju wśród ludzi. Potem się kajał. Kościół chciał spokoju w kraju. Jak i W.J.
W rocznicę zabójstwa księdza Popiełuszki warto przypomnieć, że Jaruzelski nie miał interesu by go zabijać, bo Glemp był w trakcie zsyłania Popiełuszki do Rzymu, by nie rozbudzał niepokoju wśród ludzi. Potem się kajał. Kościół chciał spokoju w kraju. Jak i W.J.
— Waldemar Kuczyński #SilniRazem (@PanWaldemar) October 19, 2019
I jeszcze jedno, absolutnie wykluczam w tym, jakąkolwiek rolę Kiszczaka, był bardzo wiernym towarzyszem Jaruzelskiego i w ogóle człowiekiem nie pasującym do takich akcji. To nie był zbir, jak i Jaruzelski. To była najlepsza część polskiej komuny.
— Waldemar Kuczyński #SilniRazem (@PanWaldemar) October 19, 2019
adg
źródło: TT
#REKLAMA_POZIOMA#