[video] "Nie wiem czy w Sejmie będzie czas na żarty". Jachira maglowana nawet w Polsacie
Ten show smoleński... to było spotkanie wyborcze pani jako kandydatki
- mówiła Agnieszka Gozdyra.
To było spotkanie wyborcze moje z sympatykami Klaudii Jachiry
- odparła Jachira.
Ale wyborcze czy nie?
- dopytywała redaktor.
Tak (...) Moi sympatycy oczekują ode mnie satyry
- próbowała się tłumaczyć artystka.
A czego oczekują od pani wyborcy? Także satyry? Pani będzie z trybuny sejmowej też takie scenki prezentować, jeśli wejdzie pani do Sejmu?
- dopytywała dziennikarka.
Ja nie wiem jak się potoczy, nie wiem czy zostanę wybrana, zapraszam - szczęśliwa trzynastka. Nie wiem jakie będą realia życia w Sejmie, czy będzie czas na żarty, czy będzie czas na rozliczanie obecnej władzy. Ja nie wiem jak to będzie
- odpowiedziała.
Nie wie pani czy w Sejmie będzie czas na żarty...
- powtórzyła Agnieszka Gozdyra.
Czasem jest tak, że satyra i ironia jest jedyną obroną. Wie pani co? To jest czasem mój śmiech przez łzy
- próbowała wybrnąć Klaudia Jachira.
PRIMITYW #Jachira idzie do #Sejm, żeby robić satyrę. Szacunek Pani Redaktor @AGozdyra za sprowadzenie tego prymitywa do parteru. pic.twitter.com/uMqQweZO7P
— Magda M (@modliszka30) September 26, 2019
raw/k
#REKLAMA_POZIOMA#