Zatrzymani aktywiści Greenpeace usłyszeli zarzuty. Mowa o 490 tys. zł strat na szkodę portu

Aktywiści z organizacji Greenpeace, którzy protestowali w Porcie Gdańskim usłyszeli zarzuty o naruszenie miru domowego oraz uczynienia niezdatnym do użytku urządzeń rozładunkowych.
 Zatrzymani aktywiści Greenpeace usłyszeli zarzuty. Mowa o 490 tys. zł strat na szkodę portu
/ fot. Greenpeace Polska / Twitter@Greenpeace_PL

Wszystkich zatrzymanych 28 osób zostało doprowadzonych do prokuratorów. Tam do późnych godzin wieczornych realizowane były z nimi czynności 


- poinformowała Grażyna Wywryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Aktywiści Greenpeace wdarli się na ogrodzony teren pirsu rudowego, należącego do Portu Północnego. Pomimo wielokrotnego żądania osób uprawnionych, osoby nie opuściły tego miejsca. Zostało to zakwalifikowane jako przestępstwo z art. 193 kodeksu karnego, a więc naruszenie miru domowego. 

Drugi z zarzutów dotyczy uczynienia niezdatnym do użytku urządzeń rozładunkowych. W tym wypadku żurawi portowych, a także lejów rozładunkowych. Rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku zaznaczyła, że „uniemożliwienie bieżącej eksploatacji urządzeń skutkuje stratą nie mniejszą niż 490 tys. zł na szkodę portu”. Jest to przestępstwo z art. 288 paragraf 1 KK, w związku z art. 294 paragraf 1 KK. 

Przypomnijmy, że w środę rano ekolodzy wspięli się na dźwigi przeładunkowe w terminalu węglowym portu w Gdańsku i zatrzymali ich pracę. Aktywiści Greenpeace z Polski, Danii, Niemiec, Finlandii, Austrii i Słowacji zawiesili także transparent „Polska bez węgla”. W oświadczeniu na oficjalnej stronie Grenpeace możemy przeczytać, że „aktywiści i aktywistki po raz kolejny wzywają polski rząd do ogłoszenia planu odejścia od węgla do 2030 r.”.

Z kolei w poniedziałek, aktywiści zablokowali statek węglowy zmierzający do gdańskiego portu z Mozambiku. Na jego burcie namalowali napis „Węgiel stop”.

Źródło: polskieradio24.pl/polsatnews.pl/greenpeace.org
kpa

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Zaginięcie polskiego żołnierza na Bałtyku. Nowe informacje z ostatniej chwili
Zaginięcie polskiego żołnierza na Bałtyku. Nowe informacje

Od środy wojsko prowadzi poszukiwania żołnierza jednostki wojskowej GROM, który zaginął podczas ćwiczeń w Zatoce Gdańskiej. W akcję prowadzoną nad wodą i pod nią zaangażowane są śmigłowce, okręt i sonar - podał w czwartek rzecznik Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych ppłk Mariusz Łapeta.

Wiceszef MSZ Rosji grozi Polsce: „Będzie jednym z priorytetowych celów” z ostatniej chwili
Wiceszef MSZ Rosji grozi Polsce: „Będzie jednym z priorytetowych celów”

– Jeżeli w Polsce zostanie rozmieszczona broń nuklearna NATO, to broń ta stanie się dla Rosji jednym z priorytetowych celów – powiedział rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow, cytowany w czwartek przez agencję Reutera za lokalnymi mediami.

Cimoszewicz oskarżony o potrącenie rowerzystki. Nowe informacje z ostatniej chwili
Cimoszewicz oskarżony o potrącenie rowerzystki. Nowe informacje

Sąd Rejonowy w Hajnówce (Podlaskie) podjął decyzję o zasięgnięciu uzupełniającej opinii biegłych, którzy przygotowywali ekspertyzy w śledztwie dotyczącym potrącenia rowerzystki przez europosła, byłego premiera Włodzimierza Cimoszewicza – dowiedziała się PAP w sądzie.

Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

REKLAMA

Zatrzymani aktywiści Greenpeace usłyszeli zarzuty. Mowa o 490 tys. zł strat na szkodę portu

Aktywiści z organizacji Greenpeace, którzy protestowali w Porcie Gdańskim usłyszeli zarzuty o naruszenie miru domowego oraz uczynienia niezdatnym do użytku urządzeń rozładunkowych.
 Zatrzymani aktywiści Greenpeace usłyszeli zarzuty. Mowa o 490 tys. zł strat na szkodę portu
/ fot. Greenpeace Polska / Twitter@Greenpeace_PL

Wszystkich zatrzymanych 28 osób zostało doprowadzonych do prokuratorów. Tam do późnych godzin wieczornych realizowane były z nimi czynności 


- poinformowała Grażyna Wywryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Aktywiści Greenpeace wdarli się na ogrodzony teren pirsu rudowego, należącego do Portu Północnego. Pomimo wielokrotnego żądania osób uprawnionych, osoby nie opuściły tego miejsca. Zostało to zakwalifikowane jako przestępstwo z art. 193 kodeksu karnego, a więc naruszenie miru domowego. 

Drugi z zarzutów dotyczy uczynienia niezdatnym do użytku urządzeń rozładunkowych. W tym wypadku żurawi portowych, a także lejów rozładunkowych. Rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku zaznaczyła, że „uniemożliwienie bieżącej eksploatacji urządzeń skutkuje stratą nie mniejszą niż 490 tys. zł na szkodę portu”. Jest to przestępstwo z art. 288 paragraf 1 KK, w związku z art. 294 paragraf 1 KK. 

Przypomnijmy, że w środę rano ekolodzy wspięli się na dźwigi przeładunkowe w terminalu węglowym portu w Gdańsku i zatrzymali ich pracę. Aktywiści Greenpeace z Polski, Danii, Niemiec, Finlandii, Austrii i Słowacji zawiesili także transparent „Polska bez węgla”. W oświadczeniu na oficjalnej stronie Grenpeace możemy przeczytać, że „aktywiści i aktywistki po raz kolejny wzywają polski rząd do ogłoszenia planu odejścia od węgla do 2030 r.”.

Z kolei w poniedziałek, aktywiści zablokowali statek węglowy zmierzający do gdańskiego portu z Mozambiku. Na jego burcie namalowali napis „Węgiel stop”.

Źródło: polskieradio24.pl/polsatnews.pl/greenpeace.org
kpa


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe