Publicystka: "To obrzydliwe". "Wyborcza" skandalicznie manipuluje przesłaniem Episkopatu
Wychowanie dzieci i młodzieży jest przede wszystkim prawem i obowiązkiem rodziców lub opiekunów prawnych - czytamy w apelu Rady Stałej Episkopatu Polski. Jak podkreślają biskupi, konstytucja gwarantuje rodzicom prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Przypomnieli także, że rodzice mogą składać specjalne oświadczenia w placówkach wychowawczych. Zachęcają także do angażowania się w życie szkoły do której uczęszczają ich dzieci.
Polscy biskupi wdzięczność dla zdecydowanej postawy abp. Marka Jędraszewskiego wobec ideologii LGBT+.
Episkopat zachęca rodziców do aktywnej obecności w szkołach. Bycia w trójkach klasowych, radach rodziców.
— Weronika Kostrzewa (@KostrzewaWZ) September 1, 2019
Co pisze @gazeta_wyborcza?
Ze Episkopat chce mieć WPŁYW na trojki klasowe.
To jest tak obrzydliwe, że dobrze mieć nadrzędną zasadę "brak wulgaryzmów" pic.twitter.com/Cykc8RWkTi
W rozmowie z Klementyną Suchanow, która ukazała się w „Wysokich obcasach” w Gazecie Wyborczej napisano, że „Episkopat chce mieć wpływ na trójki klasowe”. „W wojnę polsko-polską uwikłane zostaną dzieci” - brzmi nagłówek wywiadu.
Według Suchanow ruch biskupów jest „niemoralny”. Aktywistka uważa również, że rodzice angażujący się w „polsko-polską wojnę” organizują „piekło własnym dzieciom”.
Nasz Kościół jest głupi, cóż innego można powiedzieć. I ten nasz głupi Kościół w przeważającej części plasuje się po tej stronie sceny watykańskich rozgrywek, gdzie górę biorą radykałowie, atakujący papieża Franciszka i spiskujący za jego plecami. (...) Powiedzmy, że my, dorośli, za kilka lat zrozumiemy, że popełniliśmy błędy, i dojdziemy do konsensusu, że dla budowania wspólnoty ważniejsza jest jednak współpraca, ale już będziemy mieli wychowane młode wilczki, nasze dzieci będą zindoktrynowane
- uważa Klementyna Suchanow.
Źródło: Gazeta Wyborcza / Wysokie Obcasy
kpa