Zbigniew "Zebe" Kula: 3 Liga - Liderzy tracą punkty

W piątej kolejce rozgrywek pierwsze punkty straciły rezerwy Śląska Wrocław oraz drużyna Foto-Higieny. Wrocławianie dali sobie wydrzeć wygraną w Brzegu pomimo, że prowadzili już dwoma brankami i mieli sporo okazji do strzelenia kolejnych bramek. Mecz kończony w strugach deszczu mógł się podobać.
 Zbigniew "Zebe" Kula: 3 Liga - Liderzy tracą punkty
/ pixabay.com

Źródło: YT

Rewelacja rozgrywek, Foto-Higiena doznała pierwszej porażki, przegrywając w dramatycznej końcówce spotkanie w Pawłowicach. W doliczonym czasie gry Caniboł dwukrotnie pokonał  Gąsiorowskiego.
Nie mniej dramatycznie było w Rybniku, gdzie kibice zobaczyli trzymający w napięciu spektakl.

Po dwóch kwadransach gry, stało się jasne, że piłkarze z Tarnowskich Gór, nie przyjechali na Gliwicką w celach wycieczkowych. Najpierw Mazurek ograł bezlitośnie Kunata, umieszczając piłkę w długim rogu bramki Łubika; niespełna kilka minut po objęciu prowadzenia, Pączko po raz drugi umieścił piłkę w siatce, po koszmarnym błędzie rybnickiego „łapacza” i niezdecydowaniu duetu Pacholski Krotofil. Goście prowadzili grę, na co rybniczanie nie potrafili odpowiedzieć sensownym zagraniem. Dopiero w 34’,  pierwsza groźniejsza akcja miejscowych zakończyła się faulem w polu karnym, na nacierającym Dzierbickim.
Plizga
się nie pomylił i podopieczni trenera Trzeciaka w nieco zaskakujący sposób nawiązali „kontakt wzrokowy” z przyjezdnymi. Ostatnie pięć minut pierwszej połowy mogły dać rybniczanom wyrównanie,  Plizga, Wodecki Spratek, nie skorzystali z prezentów obrony i bramkarza gości. Pomimo panującego upału gra toczyła się w szybkim tempie, głównie za sprawą żółto – czarnych z Tarnowskich Gór, którzy po trzech wspomnianych  okazjach rybniczan,  mieli jeszcze jedną, dobrą sytuację do podwyższenia wyniku w tej części gry.
Druga odsłona  wyglądała podobnie jak pierwsza, z tym zastrzeżeniem, że kontrataki gospodarzy stawały się coraz groźniejsze. Tuż po przerwie Pacholski i Krofofil szczęśliwie zablokowali dwa następujące po sobie strzały Kulińskiego. W 52’ Jary prostopadłym podaniem pomiędzy dwóch obrońców, obsłużył Wodeckiego, który nie zmarnował sytuacji sam na sam z Wiśniewskim. Od tego momentu na murawie trwała  wymiana ciosów.
Obie ekipy raz po raz stwarzały groźnie sytuacje pod obu  bramkami. Pomimo przewagi w polu Gwarka, groźniejsze akcje konstruowali piłkarze z Rybnika; obrona przyjezdnych zaczynała się gubić, czując wyraźnie trudy spotkania. Po strzałach  Szkatuły, piłka dwa razy trafiała w słupek. Goście z kolei niemiłosiernie ogrywali prawą stronę obrony ROW-u, na której kompletnie nie radził sobie Kunat. Środkowi obrońcy rybniczan też nie mieli najlepszego dnia, czego jednak goście nie potrafili wykorzystać.
Gdy w 67’ kolejny atak Oziębały został powstrzymany przez – nie do przejścia tego dnia – Szkatułę, ten pierwszy podciął od tyłu obrońcę z Rybnika, za co zobaczył drugi żółty kartonik i musiał opuścić boisko. Pomimo tego, że goście grali w dziesiątkę, nadal posiadali przewagę w polu, testując także dziurawą w tym dniu defensywę gospodarzy.
O końcowym wyniku zadecydowali piłkarze rezerwowi. Tak Mandrysz, jak i Baranskyi, zadebiutowali  w tym spotkaniu w barwach rybniczan. Chwilę po pojawieniu się na placu gry, Mandrysz obsłużył kapitalnym podaniem Baranskyi’ego, który nie miał problemów z próbującym zatrzymać go obrońcą, strzelając bramkę w swoim premierowym występie.
Goście do końca nie rezygnowali, bombardując  dośrodkowaniami  Łubika. Gospodarzom dopisało jednak szczęście i dowieźli zwycięstwo do końcowego gwizdka sędziego.
Podsumowując: zasłużone zwycięstwo piłkarzy Jacka Trzeciaka. Mogli się podobać Szkatuła, Jary, Plizga i Wodecki. W drużynie przeciwnej rzucał się w oczy Mazurek, Pączko i Pipia.
 
ROW  Rybnik - Gwarek Tarnowskie Góry 3:2 (1:2)
0:1 - Mazurek 18’(Oziębała)
 0:2 - Pączko 24’
1:2 - Plizga 35’ (rzut karny)
2:2 – Wodecki  52’ (Jary)
3:2 - Baranskyi 78’ (Mandrysz)

Rzuty rożne: 1 -8
Strzały celne: 5 – 6
Strzały niecelne: 4 – 7
Sytuacje bramkowe: 11 – 8
Piłkarz meczu:  Przemysław Szkatuła

ROW : Łubik – Kunat, Pacholski, Krotofil, Szkatuła – Dzierbicki (75′ Mandrysz), Jary, Polok, Wodecki (71′ Baranskyi), Spratek (90′ Niedźwiedzki) - Plizga (90′ Piejak)
Gwarek: Wiśniewski –  Dzido, Polak, Pipia, Oziębała - Timochina (71′ Dyląg), Cholerzyński, Pączko, Kuliński, Mazurek (86′ Dworaczek) – Jarka (81′ Joachim)
Żółte kartki: Kunat, Szkatuła, Spratek, Polok  -  Pipia, Oziębała, Dzido
Czerwona kartka: Oziębała 67’ za drugą żółtą
Widzów ok. 500

5. kolejka gr. III:
Stal Brzeg - Śląsk II Wrocław 2:2
Niewieściuk, Celuch – Kotowicz, Samiec - Talar
ROW  Rybnik - Gwarek Tarnowskie Góry 3:2
Plizga, Wodecki, Baranskyi – Mazurek, Pączko
Lechia Zielona Góra - Górnik II Zabrze 1:4
Izdebski – Paluszek, Skiba, Manneh, Pawłowski
Ruch Chorzów - MKS Kluczbork 0:0
LZS Starowice Dolne - Ślęza Wrocław 0:0
Pniówek Pawłowice Śląskie - Foto-Higiena Gać 2:1
Caniboł 2 - Przybylski
Ruch Zdzieszowice - Miedź II Legnica 1:1
Nowak - Pojasek
Polonia Bytom - Piast Żmigród 0:0
 Zagłębie II Lubin - Rekord Bielsko-Biała 2:2
Mazek, Czuban – Szymański, Wróbel

Tabela:
1Śląsk II Wrocław13 +8
2Foto-Higiena Gać512+6
3Stal Brzeg59+2
4Rekord  Bielsko-Biała48+3
5ROW Rybnik58+1
6Ślęza Wrocław58+1
7Polonia Bytom570
8Górnik II Zabrze56+2
9Piast Żmigród56+1
10Pniówek Pawłowice56-1
11Gwarek Tarnowskie Góry56-3
12Lechia Zielona Góra56-3
13Ruch Zdzieszowice44-3
14Zagłębie II Lubin43-1
15Miedź II Legnica53-3
16Starowice Dolne53-4
17MKS Kluczbork42-2
18Ruch Chorzów*3-1-4
*Ruch Chorzów został ukarany odjęciem 2 punktów
W pozostałych trzech grupach w tabelach prowadzą: Sokół Ostróda, KKS Kalisz i Siarka Tarnobrzeg.
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim z ostatniej chwili
81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

19 kwietnia 1943 roku słabo uzbrojeni żydowscy bojownicy stanęli do nierównej walki z niemieckim oprawcą. Powstanie w getcie warszawskim było rozpaczliwą próbą przeciwstawienia się ostatniej fazie jego likwidacji, która była równoznaczna z wymordowaniem całej mieszkającej w nim ludności.

Tragedia na przystanku w Bydgoszczy: Nie żyje 15-latka wepchnięta pod tramwaj z ostatniej chwili
Tragedia na przystanku w Bydgoszczy: Nie żyje 15-latka wepchnięta pod tramwaj

W Bydgoszczy, w wypadku na jednym z przystanków tramwajowych zginęła 15-letnia dziewczyna. Na tory miał ją wepchnąć jej rówieśnik.

Nowa afera szpiegowska w Niemczech z ostatniej chwili
Nowa afera szpiegowska w Niemczech

Niemiecka policja zatrzymała w środę w Bayreuth w Bawarii dwóch mężczyzn podejrzanych o agenturalne powiązania z Rosją. Mieli zbierać informacje dot. obiektów amerykańskiego wojska w Niemczech, planować wybuchy i podpalenia.

Sąd żąda utajnienia przez IPN danych agentów SB z ostatniej chwili
Sąd żąda utajnienia przez IPN danych agentów SB

Osoba uznana za tajnego współpracownika może domagać się weryfikacji opublikowanych o nim informacji – wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, o którym pisze piątkowa „Rzeczpospolita”.

Waldemar Krysiak: Lekarze zmieniający dzieciom płeć zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów Wiadomości
Waldemar Krysiak: Lekarze "zmieniający dzieciom płeć" zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów

Kolejny, ciężki cios dla ideologii gender: Szkocja wycofuje się z prób „zmiany płci” u dzieci, a angielscy lekarze, którzy takich procedur się dopuszczali, zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów eksperymentów. W Wielkiej Brytanii kończy się masowe okaleczanie dzieci motywowane lewicowym szaleństwem.

Naukowy wieczór z dr. Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni Wiadomości
Naukowy wieczór z dr. Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni

Moc polskiej nauki! Polacy tworzą najczulsze na Ziemi urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni! To jest projekt rodem z science fiction.

Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni z ostatniej chwili
Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni

Główne lotnisko w Dubaju powoli wraca do normalnej pracy po zakłóceniach związanych z gwałtownymi deszczami. "Dziś odleciał do Warszawy w połowie pusty samolot, a naszych bagaży nie ma. Po 27 godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia" - powiedziała PAP Nina, jedna z pasażerek.

Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że jeśli chodzi o plan włączenia się Polski do tzw. kopuły europejskiej, to „ta idea, kiedy dwa lata temu została ogłoszona, była dla nas nieco spóźniona”. Jak przypomniał, od kilku lat realizujemy nasz system obrony przeciwlotniczej.

Szokujący tytuł „Rzeczpospolitej”. Ekspert łapie się za głowę z ostatniej chwili
Szokujący tytuł „Rzeczpospolitej”. Ekspert łapie się za głowę

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Artykuł w tej sprawie pojawił się na wielu portalach, w tym rownież na stronie „Rzeczpospolitej”. Problem w tym, że na portalu „Rzeczpospolitej” okraszono go szokującym tytułem. Głos zabrał ekspert ds. wojskowych Paweł Zariczny.

Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego z ostatniej chwili
Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

REKLAMA

Zbigniew "Zebe" Kula: 3 Liga - Liderzy tracą punkty

W piątej kolejce rozgrywek pierwsze punkty straciły rezerwy Śląska Wrocław oraz drużyna Foto-Higieny. Wrocławianie dali sobie wydrzeć wygraną w Brzegu pomimo, że prowadzili już dwoma brankami i mieli sporo okazji do strzelenia kolejnych bramek. Mecz kończony w strugach deszczu mógł się podobać.
 Zbigniew "Zebe" Kula: 3 Liga - Liderzy tracą punkty
/ pixabay.com

Źródło: YT

Rewelacja rozgrywek, Foto-Higiena doznała pierwszej porażki, przegrywając w dramatycznej końcówce spotkanie w Pawłowicach. W doliczonym czasie gry Caniboł dwukrotnie pokonał  Gąsiorowskiego.
Nie mniej dramatycznie było w Rybniku, gdzie kibice zobaczyli trzymający w napięciu spektakl.

Po dwóch kwadransach gry, stało się jasne, że piłkarze z Tarnowskich Gór, nie przyjechali na Gliwicką w celach wycieczkowych. Najpierw Mazurek ograł bezlitośnie Kunata, umieszczając piłkę w długim rogu bramki Łubika; niespełna kilka minut po objęciu prowadzenia, Pączko po raz drugi umieścił piłkę w siatce, po koszmarnym błędzie rybnickiego „łapacza” i niezdecydowaniu duetu Pacholski Krotofil. Goście prowadzili grę, na co rybniczanie nie potrafili odpowiedzieć sensownym zagraniem. Dopiero w 34’,  pierwsza groźniejsza akcja miejscowych zakończyła się faulem w polu karnym, na nacierającym Dzierbickim.
Plizga
się nie pomylił i podopieczni trenera Trzeciaka w nieco zaskakujący sposób nawiązali „kontakt wzrokowy” z przyjezdnymi. Ostatnie pięć minut pierwszej połowy mogły dać rybniczanom wyrównanie,  Plizga, Wodecki Spratek, nie skorzystali z prezentów obrony i bramkarza gości. Pomimo panującego upału gra toczyła się w szybkim tempie, głównie za sprawą żółto – czarnych z Tarnowskich Gór, którzy po trzech wspomnianych  okazjach rybniczan,  mieli jeszcze jedną, dobrą sytuację do podwyższenia wyniku w tej części gry.
Druga odsłona  wyglądała podobnie jak pierwsza, z tym zastrzeżeniem, że kontrataki gospodarzy stawały się coraz groźniejsze. Tuż po przerwie Pacholski i Krofofil szczęśliwie zablokowali dwa następujące po sobie strzały Kulińskiego. W 52’ Jary prostopadłym podaniem pomiędzy dwóch obrońców, obsłużył Wodeckiego, który nie zmarnował sytuacji sam na sam z Wiśniewskim. Od tego momentu na murawie trwała  wymiana ciosów.
Obie ekipy raz po raz stwarzały groźnie sytuacje pod obu  bramkami. Pomimo przewagi w polu Gwarka, groźniejsze akcje konstruowali piłkarze z Rybnika; obrona przyjezdnych zaczynała się gubić, czując wyraźnie trudy spotkania. Po strzałach  Szkatuły, piłka dwa razy trafiała w słupek. Goście z kolei niemiłosiernie ogrywali prawą stronę obrony ROW-u, na której kompletnie nie radził sobie Kunat. Środkowi obrońcy rybniczan też nie mieli najlepszego dnia, czego jednak goście nie potrafili wykorzystać.
Gdy w 67’ kolejny atak Oziębały został powstrzymany przez – nie do przejścia tego dnia – Szkatułę, ten pierwszy podciął od tyłu obrońcę z Rybnika, za co zobaczył drugi żółty kartonik i musiał opuścić boisko. Pomimo tego, że goście grali w dziesiątkę, nadal posiadali przewagę w polu, testując także dziurawą w tym dniu defensywę gospodarzy.
O końcowym wyniku zadecydowali piłkarze rezerwowi. Tak Mandrysz, jak i Baranskyi, zadebiutowali  w tym spotkaniu w barwach rybniczan. Chwilę po pojawieniu się na placu gry, Mandrysz obsłużył kapitalnym podaniem Baranskyi’ego, który nie miał problemów z próbującym zatrzymać go obrońcą, strzelając bramkę w swoim premierowym występie.
Goście do końca nie rezygnowali, bombardując  dośrodkowaniami  Łubika. Gospodarzom dopisało jednak szczęście i dowieźli zwycięstwo do końcowego gwizdka sędziego.
Podsumowując: zasłużone zwycięstwo piłkarzy Jacka Trzeciaka. Mogli się podobać Szkatuła, Jary, Plizga i Wodecki. W drużynie przeciwnej rzucał się w oczy Mazurek, Pączko i Pipia.
 
ROW  Rybnik - Gwarek Tarnowskie Góry 3:2 (1:2)
0:1 - Mazurek 18’(Oziębała)
 0:2 - Pączko 24’
1:2 - Plizga 35’ (rzut karny)
2:2 – Wodecki  52’ (Jary)
3:2 - Baranskyi 78’ (Mandrysz)

Rzuty rożne: 1 -8
Strzały celne: 5 – 6
Strzały niecelne: 4 – 7
Sytuacje bramkowe: 11 – 8
Piłkarz meczu:  Przemysław Szkatuła

ROW : Łubik – Kunat, Pacholski, Krotofil, Szkatuła – Dzierbicki (75′ Mandrysz), Jary, Polok, Wodecki (71′ Baranskyi), Spratek (90′ Niedźwiedzki) - Plizga (90′ Piejak)
Gwarek: Wiśniewski –  Dzido, Polak, Pipia, Oziębała - Timochina (71′ Dyląg), Cholerzyński, Pączko, Kuliński, Mazurek (86′ Dworaczek) – Jarka (81′ Joachim)
Żółte kartki: Kunat, Szkatuła, Spratek, Polok  -  Pipia, Oziębała, Dzido
Czerwona kartka: Oziębała 67’ za drugą żółtą
Widzów ok. 500

5. kolejka gr. III:
Stal Brzeg - Śląsk II Wrocław 2:2
Niewieściuk, Celuch – Kotowicz, Samiec - Talar
ROW  Rybnik - Gwarek Tarnowskie Góry 3:2
Plizga, Wodecki, Baranskyi – Mazurek, Pączko
Lechia Zielona Góra - Górnik II Zabrze 1:4
Izdebski – Paluszek, Skiba, Manneh, Pawłowski
Ruch Chorzów - MKS Kluczbork 0:0
LZS Starowice Dolne - Ślęza Wrocław 0:0
Pniówek Pawłowice Śląskie - Foto-Higiena Gać 2:1
Caniboł 2 - Przybylski
Ruch Zdzieszowice - Miedź II Legnica 1:1
Nowak - Pojasek
Polonia Bytom - Piast Żmigród 0:0
 Zagłębie II Lubin - Rekord Bielsko-Biała 2:2
Mazek, Czuban – Szymański, Wróbel

Tabela:
1Śląsk II Wrocław13 +8
2Foto-Higiena Gać512+6
3Stal Brzeg59+2
4Rekord  Bielsko-Biała48+3
5ROW Rybnik58+1
6Ślęza Wrocław58+1
7Polonia Bytom570
8Górnik II Zabrze56+2
9Piast Żmigród56+1
10Pniówek Pawłowice56-1
11Gwarek Tarnowskie Góry56-3
12Lechia Zielona Góra56-3
13Ruch Zdzieszowice44-3
14Zagłębie II Lubin43-1
15Miedź II Legnica53-3
16Starowice Dolne53-4
17MKS Kluczbork42-2
18Ruch Chorzów*3-1-4
*Ruch Chorzów został ukarany odjęciem 2 punktów
W pozostałych trzech grupach w tabelach prowadzą: Sokół Ostróda, KKS Kalisz i Siarka Tarnobrzeg.
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe