Marcin Brixen: Bezspadkowe mienie pogejowskie

Babcia Łukaszka wybrała się do osiedlowego domu kultury na spotkanie Koła Gospodyń Resortowych (pracownice stołówek MSW za PRL). Miała mieć miejsce wystawa "Szlakiem Polrewkomu. Sentymentalna podróż śladami młodości" będą przepiękne fotografie z Białegostoku i Wyszkowa. Mo i poszła, ale spotkało ją wielkie rozczarowanie.
 Marcin Brixen: Bezspadkowe mienie pogejowskie
/ pixabay.com
Babcia Łukaszka wybrała się do osiedlowego domu kultury na spotkanie Koła Gospodyń Resortowych (pracownice stołówek MSW za PRL). Miała mieć miejsce wystawa "Szlakiem Polrewkomu. Sentymentalna podróż śladami młodości" będą przepiękne fotografie z Białegostoku i Wyszkowa. Mo i poszła, ale spotkało ją wielkie rozczarowanie.
- Niestety, nie będzie wystawy - oznajmił kierownik osiedlowego domu kultury. - Autokar z paniami z Koła jeszcze nie wrócił. Koło stoi koło Koła, bo uszkodzili koło.
- Kołuje mi w oczach - jęknęła skołowana babcia. - Pewno przebili oponę.
- A właśnie, że nie. Zderzyli się z Daewoo Tico, którym jechała ogólnopolska manifestacja LGBT na Marsz Równości w Ustrzykach Górnych.
- Zatem do domu...
- Ależ skąd, będzie coś zastępczego - namawiał kierownik. - Niech pani zostanie, już się publiczność schodzi.
- A co będzie? - zaciekawiła się babcia.
- Wykład.
Kiedy salka była już prawie całkowicie zapełniona wszedł jakiś starszy, łysy pan, który przywitał się i oświadczył:
- Jestem LGBT.
Wszyscy wstali i chcieli wyjść.
- Ale jak to? - zaprotestował pan. - Przecież nawet nie zacząłem.
- LGBT opowiada tylko o LGBT - powiedział ktoś. - To nudne.
- Nie, naprawdę będę opowiadał o czymś ciekawym - zaklinał pan i wszyscy usiedli.
- A o czym będzie pan mówił?
- O sobie.
Wszyscy wstali i chcieli wyjść.
- Dobrze, powiem wam o co tak naprawdę chodzi! - eksplodował pan. - Chodzi o pieniądze! My, geje, umieramy bezpotomnie. Kto weźmie nasze pieniądze?
- Państwo - rzekła z emfazą babcia Łukaszka, która popierała kiedyś natolińczyków, partyzantów, a później akcję "Hiacynt".
- No właśnie, a tak być nie powinno! To powinien dziedziczyć partner!
- Testament - podpowiedział ktoś.
- Niech mi pan tu nie wyjeżdża z religią i Jezusem!
- Testament można sporządzić i zapisać.
- Ach, to. Tak. Ale testament można obalić. Nie, to musi być z automatu,
- Nie każdy gej ma partnera - zauważyła jakaś pani.
- Właśnie! Słuszna uwaga! Umrze on bezpotomnie i jego pieniądze zagarnia państwo! W związku z tym należy wprowadzić przepisy regulujące kwestię bezspadkowego mienia pogejowskiego. To powinien przejmować Światowy Kongres LGBT...
- Przepraszam - odezwał się młody chłopak siedzący koło babci. - Pan tak to mówi, jakby to miało być już. A kiedy to będzie?
- Jak tylko obejmiemy władzę - rzekł pan.
Wszyscy odetchnęli z ulgą.

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

"Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit" – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

USA: Ustawa o pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu. Joe Biden podjął decyzję z ostatniej chwili
USA: Ustawa o pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu. Joe Biden podjął decyzję

Prezydent Joe Biden podpisał w środę ustawę o pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu o wartości 95 mld dolarów. Ustawa daje też chińskiej firmie ByteDance rok na sprzedaż TikToka. Prezydent zapowiedział, że nowe transze uzbrojenia wkrótce trafią na Ukrainę.

Jest pierwszy komentarz Sienkiewicza po dymisji z ostatniej chwili
Jest pierwszy komentarz Sienkiewicza po dymisji

– Płynę na nieznane wody, ale w słusznej pirackiej sprawie; trzeba pomóc Europie obronić się przed ryzykiem wojny – powiedział dziennikarzom dotychczasowy szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz po tym, jak Rada Krajowa PO zatwierdziła go jako „jedynkę” KO do Parlamentu Europejskiego w okręgu obejmującym woj. świętokrzyskie i małopolskie.

Beata Szydło podczas debaty o „skrajnie prawicowym ataku” na Zielony Ład: Co to ma być? [WIDEO] z ostatniej chwili
Beata Szydło podczas debaty o „skrajnie prawicowym ataku” na Zielony Ład: Co to ma być? [WIDEO]

– W tej kadencji Parlamentu było bardzo wiele kuriozalnych debat, ale w tej chwili lewicowi radykałowie przeszli samych siebie. Co to w ogóle ma być, szanowni państwo? – mówiła podczas środowej debaty w PE była premier Beata Szydło.

REKLAMA

Marcin Brixen: Bezspadkowe mienie pogejowskie

Babcia Łukaszka wybrała się do osiedlowego domu kultury na spotkanie Koła Gospodyń Resortowych (pracownice stołówek MSW za PRL). Miała mieć miejsce wystawa "Szlakiem Polrewkomu. Sentymentalna podróż śladami młodości" będą przepiękne fotografie z Białegostoku i Wyszkowa. Mo i poszła, ale spotkało ją wielkie rozczarowanie.
 Marcin Brixen: Bezspadkowe mienie pogejowskie
/ pixabay.com
Babcia Łukaszka wybrała się do osiedlowego domu kultury na spotkanie Koła Gospodyń Resortowych (pracownice stołówek MSW za PRL). Miała mieć miejsce wystawa "Szlakiem Polrewkomu. Sentymentalna podróż śladami młodości" będą przepiękne fotografie z Białegostoku i Wyszkowa. Mo i poszła, ale spotkało ją wielkie rozczarowanie.
- Niestety, nie będzie wystawy - oznajmił kierownik osiedlowego domu kultury. - Autokar z paniami z Koła jeszcze nie wrócił. Koło stoi koło Koła, bo uszkodzili koło.
- Kołuje mi w oczach - jęknęła skołowana babcia. - Pewno przebili oponę.
- A właśnie, że nie. Zderzyli się z Daewoo Tico, którym jechała ogólnopolska manifestacja LGBT na Marsz Równości w Ustrzykach Górnych.
- Zatem do domu...
- Ależ skąd, będzie coś zastępczego - namawiał kierownik. - Niech pani zostanie, już się publiczność schodzi.
- A co będzie? - zaciekawiła się babcia.
- Wykład.
Kiedy salka była już prawie całkowicie zapełniona wszedł jakiś starszy, łysy pan, który przywitał się i oświadczył:
- Jestem LGBT.
Wszyscy wstali i chcieli wyjść.
- Ale jak to? - zaprotestował pan. - Przecież nawet nie zacząłem.
- LGBT opowiada tylko o LGBT - powiedział ktoś. - To nudne.
- Nie, naprawdę będę opowiadał o czymś ciekawym - zaklinał pan i wszyscy usiedli.
- A o czym będzie pan mówił?
- O sobie.
Wszyscy wstali i chcieli wyjść.
- Dobrze, powiem wam o co tak naprawdę chodzi! - eksplodował pan. - Chodzi o pieniądze! My, geje, umieramy bezpotomnie. Kto weźmie nasze pieniądze?
- Państwo - rzekła z emfazą babcia Łukaszka, która popierała kiedyś natolińczyków, partyzantów, a później akcję "Hiacynt".
- No właśnie, a tak być nie powinno! To powinien dziedziczyć partner!
- Testament - podpowiedział ktoś.
- Niech mi pan tu nie wyjeżdża z religią i Jezusem!
- Testament można sporządzić i zapisać.
- Ach, to. Tak. Ale testament można obalić. Nie, to musi być z automatu,
- Nie każdy gej ma partnera - zauważyła jakaś pani.
- Właśnie! Słuszna uwaga! Umrze on bezpotomnie i jego pieniądze zagarnia państwo! W związku z tym należy wprowadzić przepisy regulujące kwestię bezspadkowego mienia pogejowskiego. To powinien przejmować Światowy Kongres LGBT...
- Przepraszam - odezwał się młody chłopak siedzący koło babci. - Pan tak to mówi, jakby to miało być już. A kiedy to będzie?
- Jak tylko obejmiemy władzę - rzekł pan.
Wszyscy odetchnęli z ulgą.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe