[Tylko u nas] Robert Tekieli: Sądokracja przeciw demokracji. TSUE łamie polską Konstytucję

Opadł już publicystyczny kurz po ostatnim, skandalicznym wyroku TSUE. Nie powiedziano jednak o sprawie najważniejszej: na naszych oczach trwa pełzający prawniczy zamach stanu. Establishmentowi UE nie wystarczają prerogatywy, których zrzekły się państwa narodowe na rzecz Unii, pozaprawnymi metodami sięgają po więcej, próbując zdominować członków wspólnoty, którzy nie zgadzają się na Stany Zjednoczone Europy.
 [Tylko u nas] Robert Tekieli: Sądokracja przeciw demokracji. TSUE łamie polską Konstytucję
/ Małgorzata Wasilewska
Trybunał Sprawiedliwości UE wbrew traktatom arbitralnie zdecydował, że prawo stanowione w UE ma wyższość nad prawem krajów członkowskich. Nie ma dla nich znaczenia, że rozstrzygnięcia związane z wymiarem sprawiedliwości nie są regulowane przez jakikolwiek traktat UE, więc, że jest to materia, w której TSUE nie ma prawa się wypowiadać.

TSUE uznał natomiast ni mniej, ni więcej, że konstytucja RP, która mówi, iż wiek przechodzenia sędziów na emeryturę należy do kompetencji Sejmu, jest niezgodna z traktatami UE. Gdzie obrońcy Konstytucji?

W efekcie, profesor Waldemar Gontarski, pełnomocnik rządu na rozprawie w TSUE zarzucił KE fałszerstwo normatywne, stworzenie fałszu pod płaszczykiem obowiązującego prawa unijnego. I co? I nic.

Dlaczego TSUE wybrał ośmieszenie się interpretując i oceniając nieistniejące prawodawstwo? Bo nie był w stanie zrezygnować z tak użytecznej szansy do powiększenia swej władzy. Unia Europejska konsekwentnie poszerza swoje uprawnienia kosztem suwerenności państw narodowych. Sędziowie TSUE są takimi samymi politykami jak Rzepliński czy Gersdorf. Służą liberalno-lewicowym unijnym elitom, które zdecydowały się na wprowadzenie przemocą nowego, federacyjnego ustroju UE. 

To nie jest, jak sądzą niektórzy, naturalne rozpychanie się instytucji europejskich. Polityczne wyroki Trybunału Europejskiego nie są też „rzeczywistością, z którą polski rząd musi się pogodzić”. Polska musi bardzo ostro zareagować na agresję na polską konstytucję.

Nie mam wiedzy na temat tego, jaka realnie jest pozycja Polski w UE, na ile mają sens jawne ostre działania czy spektakularne gesty. W Rumunii na przykład uruchomiono postępowanie karne przeciwko wiceszefowi KE Fransowi Timmermansowi oraz komisarz do spraw sprawiedliwości Vierze Jourovej. Oskarżani są oni o zorganizowanie grupy przestępczej, nadużycie władzy, fałszerstwo, a także przekazywanie nieprawdziwych informacji.

Polski rząd wycofał się z reformy sądownictwa i wyciszył spór jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, wypracowano pewien kompromis. Rozzuchwaliło to tylko polityków UE. Droga kompromisu okazuje się nieskuteczna.

Intuicja podpowiada mi, że gorszą taktyka jest udawanie, że nic się nie stało. Myślę, że polska dyplomacja przynajmniej, o ile nie rząd, powinna głośno powiedzieć: non possumus. Uzurpowanie przez TSUE nadrzędności nad prawodawstwem państw narodowych i próba zajęcia pozycji Supertrybunału Konstytucyjnego to procesy skrajnie dla Polski niebezpieczne. 

Z podobną próbą zamachu sądowego na demokrację mamy do czynienia w USA, gdzie od lat 70. środowiska LGBT i proaborcyjne przy pomocy sądów kwestionują postanowienia władzy ustawodawczej i wykonawczej. W USA powstrzymano ten proces.

Polscy politycy opozycji komentując deklarację TSUE nie ukrywają już o co toczy się gra. Jak napisał Roman Giertych: Czy komuś się to podoba, czy nie ten wyrok stanowi milowy krok w kierunku dalszego jednoczenia Europy. Wprowadza bowiem de facto Europejski Trybunał Konstytucyjny.

Bolszewickie myślenie: furda prawo, mamy swoich sędziów, racja jest po naszej stronie. Bolszewicka instytucja. Dalej będziemy udawać, że nic się nie stało?

Jeśli władza sądownicza UE rości sobie prawo do unieważniania polskiej Konstytucji, jeśli uporczywie ingeruje w postanowienia polskiego ustawodawstwa paraliżując władzę wykonawczą, musi się to spotkać z adekwatną reakcją. Czy politycy mnie słyszą?

Robert Tekieli

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

[Tylko u nas] Robert Tekieli: Sądokracja przeciw demokracji. TSUE łamie polską Konstytucję

Opadł już publicystyczny kurz po ostatnim, skandalicznym wyroku TSUE. Nie powiedziano jednak o sprawie najważniejszej: na naszych oczach trwa pełzający prawniczy zamach stanu. Establishmentowi UE nie wystarczają prerogatywy, których zrzekły się państwa narodowe na rzecz Unii, pozaprawnymi metodami sięgają po więcej, próbując zdominować członków wspólnoty, którzy nie zgadzają się na Stany Zjednoczone Europy.
 [Tylko u nas] Robert Tekieli: Sądokracja przeciw demokracji. TSUE łamie polską Konstytucję
/ Małgorzata Wasilewska
Trybunał Sprawiedliwości UE wbrew traktatom arbitralnie zdecydował, że prawo stanowione w UE ma wyższość nad prawem krajów członkowskich. Nie ma dla nich znaczenia, że rozstrzygnięcia związane z wymiarem sprawiedliwości nie są regulowane przez jakikolwiek traktat UE, więc, że jest to materia, w której TSUE nie ma prawa się wypowiadać.

TSUE uznał natomiast ni mniej, ni więcej, że konstytucja RP, która mówi, iż wiek przechodzenia sędziów na emeryturę należy do kompetencji Sejmu, jest niezgodna z traktatami UE. Gdzie obrońcy Konstytucji?

W efekcie, profesor Waldemar Gontarski, pełnomocnik rządu na rozprawie w TSUE zarzucił KE fałszerstwo normatywne, stworzenie fałszu pod płaszczykiem obowiązującego prawa unijnego. I co? I nic.

Dlaczego TSUE wybrał ośmieszenie się interpretując i oceniając nieistniejące prawodawstwo? Bo nie był w stanie zrezygnować z tak użytecznej szansy do powiększenia swej władzy. Unia Europejska konsekwentnie poszerza swoje uprawnienia kosztem suwerenności państw narodowych. Sędziowie TSUE są takimi samymi politykami jak Rzepliński czy Gersdorf. Służą liberalno-lewicowym unijnym elitom, które zdecydowały się na wprowadzenie przemocą nowego, federacyjnego ustroju UE. 

To nie jest, jak sądzą niektórzy, naturalne rozpychanie się instytucji europejskich. Polityczne wyroki Trybunału Europejskiego nie są też „rzeczywistością, z którą polski rząd musi się pogodzić”. Polska musi bardzo ostro zareagować na agresję na polską konstytucję.

Nie mam wiedzy na temat tego, jaka realnie jest pozycja Polski w UE, na ile mają sens jawne ostre działania czy spektakularne gesty. W Rumunii na przykład uruchomiono postępowanie karne przeciwko wiceszefowi KE Fransowi Timmermansowi oraz komisarz do spraw sprawiedliwości Vierze Jourovej. Oskarżani są oni o zorganizowanie grupy przestępczej, nadużycie władzy, fałszerstwo, a także przekazywanie nieprawdziwych informacji.

Polski rząd wycofał się z reformy sądownictwa i wyciszył spór jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, wypracowano pewien kompromis. Rozzuchwaliło to tylko polityków UE. Droga kompromisu okazuje się nieskuteczna.

Intuicja podpowiada mi, że gorszą taktyka jest udawanie, że nic się nie stało. Myślę, że polska dyplomacja przynajmniej, o ile nie rząd, powinna głośno powiedzieć: non possumus. Uzurpowanie przez TSUE nadrzędności nad prawodawstwem państw narodowych i próba zajęcia pozycji Supertrybunału Konstytucyjnego to procesy skrajnie dla Polski niebezpieczne. 

Z podobną próbą zamachu sądowego na demokrację mamy do czynienia w USA, gdzie od lat 70. środowiska LGBT i proaborcyjne przy pomocy sądów kwestionują postanowienia władzy ustawodawczej i wykonawczej. W USA powstrzymano ten proces.

Polscy politycy opozycji komentując deklarację TSUE nie ukrywają już o co toczy się gra. Jak napisał Roman Giertych: Czy komuś się to podoba, czy nie ten wyrok stanowi milowy krok w kierunku dalszego jednoczenia Europy. Wprowadza bowiem de facto Europejski Trybunał Konstytucyjny.

Bolszewickie myślenie: furda prawo, mamy swoich sędziów, racja jest po naszej stronie. Bolszewicka instytucja. Dalej będziemy udawać, że nic się nie stało?

Jeśli władza sądownicza UE rości sobie prawo do unieważniania polskiej Konstytucji, jeśli uporczywie ingeruje w postanowienia polskiego ustawodawstwa paraliżując władzę wykonawczą, musi się to spotkać z adekwatną reakcją. Czy politycy mnie słyszą?

Robert Tekieli


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe